Dyski M.2 NGFF 2242 Plextor i Goodram

Dyski SSD osiągnęły już tak dużą popularność, że chyba nikomu nie trzeba reklamować ich zalet. Wciąż jednak w przeliczeniu na GB są wyraźnie droższe od swoich talerzowych odpowiedników.

Pewnym rozwiązaniem tego problemu może być połączenie niewielkiego SSD na system i programy z pojemnym HDD jako magazynem danych. Podczas gdy właściciele komputerów stacjonarnych nie mają problemu z zamontowaniem w obudowie kilku dysków, użytkownicy notebooków mają zdecydowanie ograniczone pole manewru.

Od jakiegoś czasu możliwe stało się połączenie HDD 2,5" z SSD w formie filigranowej karty mSATA. Ale galopująca miniaturyzacja i rosnące prędkości przesyłu danych wymusiły opracowanie nowego formatu. Taka właśnie jest geneza NGFF (ang. New Generation Form Factor) znanego też jako M.2. Większość współczesnych notebooków zamiast portu mSATA posiada właśnie to złącze. Zazwyczaj umożliwia ono podłączenie modemu WWAN lub dysku o długości 42 mm. Problem w tym, że jeszcze niedawno tego typu urządzenia były właściwie niedostępne. Tym chętniej prezentujemy test porównawczy dwóch takich dysków: Plextora z kontrolerem Marvell i Goodrama z kontrolerem Phison.

Z zewnątrz dyski nie różnią się miedzy sobą na pierwszy rzut oka. Choćby dlatego, że wykorzystują takie same kości NAND Toshiby - jednego z wiodących producentów tego typu pamięci. Jednak już tu zaczynają się subtelne różnice. Goodram ma nominalnie 120 GB pojemności, Plextor daje do dyspozycji 128 GB. Biorąc pod uwagę, że przy takim rozmiarze dysku to maksymalna obecnie oferowana pojemność, każdy GB robi różnicę. Zresztą w rzeczywistości ilość pamięci jest taka sama, ale w Goodramie zarezerwowano jej więcej na over provisioning. To rezerwowe bloki, które mogą pomóc zwiększyć wydajność lub podmienić uszkodzone komórki dysku.

Kolejna różnica jest bardziej zasadnicza. Mam tu na myśli kontroler, czyli mózg dysku. Z pewnością chipy Marvell mają ugruntowaną pozycję na rynku. Dobre recenzje zebrał również najnowszy układ 88SS9188 znany z takich produktów Plextora jak M6S czy M6M. Konkurencyjne układy Phison, choć już w kolejnej wersji - PS3109 - wciąż stanowią zagadkę i kuszą przede wszystkim atrakcyjną ceną. Przekonajmy się jednak na własne oczy, jak nasi bohaterowie poradzą sobie w testach.

Po raz kolejny zmieniła nam się platforma testowa i tym razem padło na model HP EliteBook 820 G1. Warto mieć to na uwadze podczas porównywania wyników z wcześniejszymi naszymi testami SSD. W starym poczciwym HDTune Plextor pokazuje wyraźną przewagę w każdym teście. Wnikliwy czytelnik zwróci uwagę na to, że wykresy są też bardziej stabilne. Z kolei tym, którzy zapytają, czemu w nazwie widnieje Lite-On, a nie Plextor, musimy szczerze powiedzieć, że do końca nie wiemy. Jednak pewnym wytłumaczeniem jest to, że strona internetowa Plextora oficjalnie informuje o współpracy z Lite-On. 

Różnice w wydajności nie są już tak oczywiste w CrystalDiskMark. Plextor wyraźnie, a dokładniej aż dwukrotnie, lepszy jest w teście 4K QD32. Sytuacja powtarza się w ASSSD. Goodram słabiej wypada w sekwencyjnym zapisie, zdecydowanie gorzej radzi sobie w teście 4K-64Thrd i ma dłuższe czasy dostępu. W ogólnym rachunku ocena punktowa Plextora jest o połowę lepsza. Test ASSD, symulujący kopiowanie, Goodram również przelicza odczuwalnie wolniej. 

Po wielomiesięcznym oczekiwaniu w końcu możemy nabyć dysk na złączu M.2 o długości 42 mm. Jest nawet pewien wybór. To właśnie taki sprzęt pozwala zmodernizować większość współczesnych notebooków tak, by posiadały szybki, ale niewielki dysk rozruchowy i pojemny wolniejszy magazyn talerzowy. Trzeba tylko pamiętać, że czasem stoimy przed wyborem: dysk NGFF czy modem WWAN.

Mieliśmy okazję przetestować dwa modele odczuwalnie różniące się parametrami. Dysk z kontrolerem Phison kusi ceną, ale to Plextor jest wart polecenia. Za dodatkowe kilkadziesiąt złotych otrzymujemy wydajniejszy i co nawet ważniejsze, sprawdzony kontroler Marvell. A dodatkowym bonusem jest te kilka GB pojemności więcej, które nie marnują się jako rezerwowe bloki pamięci. Polecamy zmodyfikowanie swojego komputera każdemu, kto ma taką możliwość i odczuwa, że wydajność jego HDD to wąskie gardło w systemie.
 

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą dysków SSD M.2 w sklepie kuzniewski.pl