Asus Zenbook Pro UX501VW – ultrabook i notebook multimedialny w jednym 6 maja 2016 | Krzysztof Grzegorowski
Asus oferuje sprzęt multimedialny, obok którego miłośnik cyfrowej rozrywki ceniący sobie ekskluzywną stylistykę nie będzie w stanie przejść obojętnie. Asus Zenbook UX501VW, bo o nim mowa, stanowi pod tym względem konkurencję dla Della XPS 15 9550. Oba komputery oprócz nienagannej prezencji posiadają gabaryty ultrabooka. Podobnie jak notebook amerykańskiego producenta, testowany przez nas Asus posiada bardzo wydajny procesor Intel szóstej generacji oraz gamingowy układ graficzny nVidia GeForce GTX 960M zapewniający wysoką wydajność nie tylko w trakcie pracy, ale też podczas wirtualnej rozrywki.
Asus Zenbook Pro UX501VW
segment | notebook multimedialny | wymiary i waga | 385 x 255 x 22 mm 2,06 kg - waga z baterią 560 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i7 6700HQ | układ graficzny | nVidia GeForce GTX 960M, 4 GB Intel HD 530 |
system operacyjny | Windows 10 Home, 64-bit | ekran | 15,6 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca matowa, IPS Samsung 156HL01-104 |
nośnik danych | 256 GB, SSD, SATA | pamięć RAM | 8 GB, DDR4 |
wybór złączy | 3x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Intel Dual Band AC 7265 Bluetooth 4.0 |
napęd optyczny | --- | akumulator | 96 Wh Li-ion, 6-komorowy |
bezpieczeństwo | --- | wyposażenie dodatkowe | czytnik kart SD 2w1 |
wyposażenie opcjonalne | --- | gwarancja | 1 rok z możliwością rozszerzenia |
Produkt dostępny za zamówienie. Prosimy o kontakt z działem handlowym.
Asus Zenbook Pro UX501VW z zewnątrz prezentuje się nienagannie. Komputer posiada w całości aluminiową obudowę, za wyjątkiem ramki wokół ekranu wykonanej z czarnego tworzywa sztucznego. Należy jednak mieć na uwadze, że obudowa nowego Asusa pancerna nie jest. Środek pulpitu lubi się uginać nawet pod niewielkim naciskiem, szczególnie w okolicy zawiasów oraz touchpada. Nie zmienia to faktu, że większa część obudowy jest dobrze spasowana. Przysłowiową łyżką dziegciu jest niedokładne spasowanie zawiasów z obudową na tyle laptopa. Gołym okiem dostrzeżmy tam dwumilimetrową szparę psującą nieco całokształt. Po obu stronach pulpitu znajduje się czarny, kropkowany wzór, budzący skojarzenia z siatką pokrywającą głośniki. Niewątpliwie taka stylistyka może się podobać osobom lubiącym jednolite rozwiązania w kwestii kolorów, jednak dla nas okazała się po prostu nudna. Brzegi komputera są oszlifowane, co bardzo schludnie wykańcza pulpit.
Dekiel notebooka posiada nieco ciemniejszy odcień niż reszta obudowy. Na jego środku znajdziemy logo producenta. Łatwo można zauważyć, że nawet pod niewielkim naciskiem pokrywa ugina się, szczególnie pośrodku, co zmusza użytkownika do ostrożnej pracy poza biurkiem. Zawiasy działają bardzo lekko, jednocześnie zapewniając ekranowi stabilność. Laptopa bez najmniejszego wysiłku można otworzyć jedną ręką. Zawiasy pozwalają na maksymalne odchylenie matrycy pod kątem 120⁰.
Liczba portów w nowym Asusie zaspokoi większość użytkowników. Po prawej stronie obudowy znajdziemy dwa porty USB 3.0, czytnik kart SD oraz uniwersalne gniazdo audio. Złącza po lewej stronie laptopa to gniazdo zasilania, USB 3.0, port HDMI oraz Thunderbolt 3. Co prawda gniazda LAN w obudowie nie uświadczymy, jednak producent dodał do komputera przejściówkę USB do RJ-45, co umożliwi podłączenie takiego przewodu do komputera. Szkoda, że producent nie dodał chociaż jednego portu USB więcej, tym bardziej, że przecież jest to laptop multimedialny.
Wyspowa klawiatura jest w tym samym kolorze co reszta pulpitu i touchpad. Białe podświetlenie zdaje się stapiać z jasną kolorystką wnętrza - naszym zdaniem przydałoby się tam bardziej kontrastowe rozwiązanie. Klawisze mają płaski i krótki, aczkolwiek sprężysty skok i pisze się na nich wygodnie.
Touchpad posiada bardzo dobre właściwości ślizgowe, dzięki czemu palec porusza się po nim bez oporu. Reakcja na dotyk jest dobra i całość pozwala na komfortową obsługę komputera poza biurem. Zintegrowane z płytką przyciski działają dość lekko. Całą płaszczyznę gładzika można przyciskać i traktować ją jako lewy przycisk myszy, jednak wymaga to włożenia nieco większej siły.
Zenbook Pro UX501VW posiada dwa głośniki wbudowane w przednie części boków notebooka. Dźwięk dochodzący z nich jest wyraźny. Tony wysokie są stonowane i nie drażnią ucha. Tony niskie zaś są praktycznie niesłyszalne, ale warto zaznaczyć, że nawet przy maksymalnym ustawieniu głośności dźwięki były czyste, pozbawione jakichkolwiek trzasków czy nieprzyjemnych dla ucha zniekształceń. Zadbała o to technologia sygnowana logiem Bang&Olufsen.
Testowany przez nas laptop posiadał 15,6-calową, matową matrycę o rozdzielczości Full HD. Bardzo szerokie kąty widzenia oraz wysoki kontrast kolorów to zasługa wykonania ekranu w technologii IPS. Odwzorowanie kolorów stoi na przyzwoitym poziomie. Osoby lubiące spędzać czas na multimedialnej rozrywce nie będą miały powodów do narzekań.
Dla bardziej wymagających użytkowników producent przygotował konfigurację z matrycą o rozdzielczości 4K (3840 x 2160).
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
Czterordzeniowy procesor Intel Core i7 6700HQ o maksymalnym taktowaniu 3,5 GHz oraz 6 MB pamięci cache zapewnia wydajność, która zadowoli nie tylko osoby zajmującej się profesjonalną pracą z projektowaniem lub symulacją, ale także miłośników gier komputerowych.
W parze z mocnym procesorem idzie niezależna karta graficzna nVidia GTX 960M. Układ zapewnia wydajność pozwalającą komfortowo zanurzyć się w wirtualnym świecie gier - również w tytułach o sporych wymaganiach sprzętowych. Należy jednak mieć na uwadze, że nie jest to układ o najwyższej wydajności, więc aby cieszyć się w pełni płynną rozgrywką, będziemy musieli nieco obniżyć ustawienia graficzne w części najnowszych produkcji. GeForce GTX 960M dobrze sprawdzi się także przy obróbce zdjęć, projektów graficznych czy filmów.
Dysk SSD na złączu M.2 spisywał się dobrze. Jego osiągi nie odbiegały od standardu, do jakiego przyzwyczaiły nas szybkie nośniki tego typu. Osoby szukające jeszcze wyższych prędkości ucieszy fakt, że komputer jest w stanie obsługiwać dyski z protokołem NVMe, cechujące się ponadprzeciętną prędkością odczytu i zapisu danych. Niestety, konfiguracje z baterią 96 Wh nie pozwalają na zainstalowanie dysku 2,5-calowego. Umożliwi to wersja z mniej pojemną baterią - 60 Wh, jednak w takiej wersji znika możliwość zainstalowania dysku SSD M.2.
Dysze układu chłodzenia umiejscowione są w tylnej części obudowy. Zawiasy podtrzymujące ekran zasłaniają wylot powietrza w taki sposób, że ciepło emitowane jest na dolną część ekranu, co jest nieco niefortunnym rozwiązaniem.
Komputer w trakcie spokojnego użytkowania odznaczał się dobrą kulturą pracy. Szum układu chłodzenia nie był właściwie słyszalny. W trakcie obciążenia podzespołów komputer stawał się głośniejszy, jednak jednostajny odgłos wiatraczków nie przeszkadzał w pracy.
Temperatura obudowy przy niewielkim obciążeniu prezentuje się przyzwoicie. Zarówno pulpit, jak i spód laptopa są chłodne. W trakcie pracy bardziej obciążającej podzespoły spód komputera, szczególnie w górnej części, potrafi nagrzać się dość mocno, co może powodować uczucie dyskomfortu u osób lubiących pracować lub grać z laptopem na kolanach. Pulpit jest nieco chłodniejszy.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Bateria o pojemności 96 Wh pozwala na długotrwałą pracę po odłączeniu zasilacza. 14,5 godziny w stanie spoczynku jest wynikiem więcej niż zadowalającym. Pracując na najwyższych obrotach, zasilacz nie był nam potrzebny przez ponad 2 godziny, co jest bardzo dobrym wynikiem, zważywszy na to, że bateria musiała obsłużyć pełnonapięciowy procesor oraz dość mocną GPU. Praca z pakietem Office poza biurem jest możliwa przez ok. 9 godzin.
Asus ZenBook Pro UX501VW to komputer o sporym potencjale, znakomicie sprawdzający się jako maszyna do pracy, jak i centrum multimediów. Procesor, karta graficzna oraz dysk SSD wykonują swoje zadania bardzo dobrze, dając szeroki wachlarz zastosowań dla testowanego notebooka. Wyposażenie UX501VW w matrycę IPS to również świetna decyzja producenta, gdyż jakość wyświetlanego przez nią obrazu docenimy zarówno przy służbowych zadaniach, jak i po godzinach pracy. Monochromatyczna i prosta, aczkolwiek wciąż elegancka stylistyka może się podobać. Widać, że tajwańskiemu producentowi mocno zależało na wyraźnym nawiązaniu do 13-calowych ZenBooków.
Klient biznesowy może jednak być nie do końca zadowolony z powodu braku takich funkcji jak chociażby czytnik linii papilarnych czy moduł szyfrowania danych TPM. Również solidność wykonania nie spełniła w pełni naszych oczekiwań - pulpit i pokrywa powinny charakteryzować się większą sztywnością, tym bardziej, że do złożenia obudowy wykorzystano materiały wysokiej jakości.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Krzysztof Grzegorowski
Więcej recenzji notebooków multimedialnych
Produkt dostępny za zamówienie. Prosimy o kontakt z działem handlowym.