Dell Latitude E5570 – biznesowy wilk w owczej skórze 16 czerwca 2016 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Notebooki Dell Latitude to od lat jedne z najbardziej cenionych mobilnych maszyn biznesowych. Po latach utrzymywania dwóch serii - 5000 i 6000 - przyszedł czas na przebudowę oferty. Do niedawna mogło się wydawać, że firma rezygnuje z wydajnych maszyn takich jak Latitude E6540 na rzecz bardziej mobilnych modeli w stylu Latitude E5550.
Wraz ze zmianą nazewnictwa w najnowszej serii zaproponowano jednak możliwość wyboru. Dell Latitude E5570 to solidny laptop dla profesjonalistów, pozwalający wybrać wersję w zależności od priorytetów. Jeżeli kładziemy nacisk na mobilność, bliżej nam będzie do wariantu ze zintegrowaną grafiką i niskonapięciowym procesorem dwurdzeniowym. A gdy ważniejsza jest wydajność, możemy zdecydować się na potężną konfigurację z czterordzeniowym procesorem i niezintegrowaną kartą graficzną, nawet kosztem nieco gorszej kultury pracy czy krótszego czasu działania na baterii.
Dell Latitude E5570
segment | notebook profesjonalny | wymiary i waga | 377 x 253 x 25 mm 2,38 kg - waga z baterią 384 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i5 6440HQ | układ graficzny | AMD Radeon R7 M370, 2 GB |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit | ekran | 15,6 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca IPS, matowa AUO11ED |
nośnik danych | 500 GB HDD, 7200 rpm | pamięć RAM | 8 GB, DDR4 |
wybór złączy | 3x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Intel Dual Band AC 8260 |
napęd optyczny | --- | akumulator | 62 Wh |
bezpieczeństwo | moduł szyfrujący TPM czytnik linii papilarnych czytnik Smart Card | wyposażenie dodatkowe | podświetlana klawiatura |
wyposażenie opcjonalne | modem WWAN | gwarancja | 3 lata on-site z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta notebooków Dell Latitude E5570 w sklepie kuzniewski.pl
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Latitude E5570 odziedziczył obudowę po Latitude E5550. Na zewnątrz różnią się one tylko zmienionym rozmieszczeniem portów. Zdecydowanie więcej różnic kryje się wewnątrz, ale o tym później. Biorąc pod uwagę wysokie oceny wyglądu i solidności poprzednika, kontynuacja tego projektu jest dobrym pomysłem.
Ważący 2,35 kg korpus o grubości poniżej 2,5 cm jest skromny i zarazem elegancki. Wykorzystanie ciemnych odcieni szarości nie przysporzy mu punktów za styl, za to matowe materiały wykończeniowe są dosyć odporne na odciski palców.
Obudowa wykonana jest w większości z różnego rodzaju tworzyw sztucznych. Dobranie wysokiej jakości materiałów przekłada się na dobrą solidność konstrukcji, która odpowiada wyśrubowanym biznesowym standardom. Równie solidne są zawiasy pozwalające na odchylenie ekranu o kąt sięgający nawet 180 stopni.
Dostęp do wnętrza obudowy jest stosunkowo łatwy. Po zdjęciu spodniej pokrywy będziemy mogli wymienić baterię, przeczyścić chłodzenie czy zmienić konfigurację. Oprócz dwóch gniazd na pamięć mamy też slot na modem WWAN i miejsce na magazyn danych. Warto na początku zastanowić się nad typem dysku twardego. A to dlatego, że dysk 2,5 cala i M.2 2280 zajmują tą samą przestrzeń i oba wymagają innych elementów montażowych.
Spod klapy na spodzie komputera zniknęło gniazdo na kartę SIM. Teraz jest łatwiej dostępne - z tyłu obudowy. Wymusiło to wspomnianą już reorganizację rozmieszczenia portów. Nadal jednak z Latitude można czerpać przykład, jeżeli chodzi o ergonomię układu złączy. Spora ich część mieści się na rufie E5570, a tylko najczęściej używane USB, czytnik kart pamięci i gniazdo słuchawkowe okupują tylne partie prawej flanki notebooka. Użytkownik oprócz łącznie trzech USB ma do dyspozycji dwa wyjścia obrazu i gniazdo LAN. Jeżeli to wciąż za mało, na spodzie pyszni się złącze dokowania kompatybilne ze stacjami Dell E-Port.
Wyspowa klawiatura z blokiem numerycznym jest dokładnie taka sama jak chwalony przez nas osprzęt poprzednika. Lekko profilowane płytki o miłym w dotyku wykończeniu mają średnio długi skok o dosyć łatwo wyczuwalnej charakterystyce ugięcia. Klawiatura jest dosyć cicha, podświetlana i odporna na zachlapanie.
Między klawiszami G, H i B umiejscowiono trackpoint stanowiący alternatywę dla znajdującego się niżej touchpada. Bez względu na to, co wybierzemy, uzyskamy wygodną i precyzyjną kontrolę nad kursorem. Urządzeniom wskazującym przypisano łącznie pięć przycisków. Ich klik jest przyjemnie miękki i cichy.
Porządny sprzęt biznesowy nie obejdzie się bez odpowiedniego zestawu zabezpieczeń. W Latitude E5570 uwagę zwraca zwłaszcza czytnik papilarny. Nie wymaga on już przesunięcia palca, wystarczy go przyłożyć.
Zestaw głośnikowy w biznesowym Dellu spisuje się całkiem nieźle. Potrafi grać donośnie i bez zniekształceń. Musimy jednak pogodzić się z typowym dla większości laptopów brakiem basu.
Piętnastocalowa matryca Latitude serii 5000 może mieć jedną z dwóch rozdzielczości - HD lub Full HD. Na testy trafiła ta druga opcja. Oprócz większego obszaru roboczego panel ten, dzięki wykorzystaniu technologii IPS, zapewnia szerokie kąty widzenia oraz bardzo dobre odwzorowanie kolorów. Paleta sRGB pokryta jest w 99%. Doskonałą jakość obrazu podkreśla głęboka czerń i wysoki poziom kontrastu. Standardowo matryce w E5570 są matowe, co zapewnia dobrą czytelność również przy niekorzystnym oświetleniu. Jeżeli potrzebujemy dodatkowej ochrony ekranu lub obsługi za pomocą wielopunktowego dotyku, wyświetlacz Full HD dostępny jest w wersji przykrytej taflą szkła Corning Gorilla NBT.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
W przeciwieństwie do poprzednika Dell Latitude E5570 jest dostępny z dwoma wersjami CPU. Obok spotykanych już wcześniej dwurdzeniowych procesorów niskonapięciowych stosowane są bowiem czterordzeniowe jednostki o większej wydajności, lecz również odczuwalnie większym zapotrzebowaniu na prąd. Wybór klasy procesora ma wpływ na wiele innych elementów konfiguracji, wymieńmy tu np. rodzaj kart graficznych (zintegrowanych i niezależnych), moc zasilacza, a nawet pojemność baterii czy obecność portu Thunderbolt 3 - Dell planuje dodać go do opcji wyposażenia pod koniec roku 2016. Model testowy wyposażony w czterordzeniowe CPU jest też cięższy i nieznacznie grubszy od wariantów opartych o jednostki niskonapięciowe.
Intel Core i5 6440HQ to jedna z nowinek w rodzinie Skylake. Dosyć wysokie TDP - 45 W - to wynik obecności czterech fizycznych rdzeni, którym brak jednak funkcji Hyper Threading. Jednostka posiadająca 6 MB pamięci podręcznej i taktowana w zakresie 2,6 - 3,5 GHz jest zdecydowanie szybsza niż dwurdzeniowe jednostki niskonapięciowe. Jeżeli powiemy, że Core i5 6200U jest o jakieś 90 procent słabszy w obliczeniach wielowątkowych, widać jak na dłoni przewagę rdzeni fizycznych nad wirtualnymi. Pamiętajmy przy tym, że i5 6440HQ ma nie tylko wyższe taktowanie od np. i5 6300HQ, ale też posiada pełen pakiet zaawansowanych technologii Intela, czego wyrazem jest wsparcie dla Intel vPro.
Jak na nowoczesny komputer oparty na platformie Skylake przystało, zastosowana pamięć to DDR4, a maksymalna ilość RAM to 32 GB.
Jak już zostało wspomniane, dostępne są różne karty graficzne. Testowana konfiguracja posiada energooszczędny zintegrowany układ Intel HD 530 oraz dodatkowo grafikę AMD, w tym przypadku Radeon R7 M370 posiadający 2 GB własnej pamięci typu GDDR5. Wyniki w grach i benchmarkach graficznych pokazują, że jest to karta w większości przypadków wydajniejsza od GeForce 940M. Główna w tym zasługa szybszej pamięci pracującej na szerszej, 128-bitowej szynie. Pamiętajmy jednak, że wiele zależy od konkretnego programu, a sterowniki AMD wciąż mają swoje mankamenty. Latitude E5570 w wersji z R7 M370 staje się jednak sprzętem o sporym potencjale do pracy z multimediami.
Jak już wspomnieliśmy, kupując E5570, trzeba wybrać pomiędzy tańszym i zazwyczaj pojemniejszym dyskiem 2,5 cala (HDD, SSHD lub SSD) a droższym SSD M.2. Dell obsługuje zarówno karty z interfejsem SATA, jak i PCIe.
Model testowy standardowo był wyposażony w talerzowy dysk Seagate o pojemności 500 GB o talerzach kręcących się z prędkością 7200 rpm. Osiągnięte przez niego transfery i czasy dostępu są doskonałe… jak na HDD. I tak jednak nie mogą się równać ze współczesnymi SSD, warto więc rozważyć zmianę konfiguracji już przy zakupie. Oprócz szybszego działania komputera zyskamy również (dzięki braku części ruchomych) bezgłośną pracę.
Wpakowanie do smukłej obudowy tak mocnych podzespołów - nawet biorąc pod uwagę postęp techniczny - to nie lada wyzwanie dla układu chłodzenia. Obecność karty graficznej AMD i czterordzeniowego procesora odbija się na kulturze pracy Latitude E5570 i temperaturze jego obudowy.
Przy standardowym scenariuszu korzystania z komputera (Internet, prace biurowe itd.), gdy karta AMD jest uśpiona, Dell jest bardzo cichy i nie nagrzewa się zbytnio w żadnym punkcie obudowy. Większe wykorzystanie wydajności CPU i GPU skutkuje jednak zaburzeniem tego bardzo pozytywnego obrazu. Część obudowy po godzinie dużego obciążenia rozgrzewa się powyżej 40 stopni. To można jeszcze zaakceptować. Trudniej być wyrozumiałym dla sięgającego 45 dB szumu powietrza wyrzucanego z układu chłodzenia. Jest wyraźnie słyszalny i niełatwo się do niego przyzwyczaić. Osoby szukające cichego pod obciążeniem notebooka powinny pomyśleć o trochę mniej rozbudowanej konfiguracji E5570.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Jeżeli uwzględnić moc obliczeniową recenzowanej konfiguracji, czterokomorowy akumulator o pojemności 62 Wh spisuje się naprawdę dobrze. Symulacja przeglądania Sieci zakończyła się sześć i pół godziny po odłączeniu zasilacza, a maksymalny czas pracy przekroczy nawet dziesięć godzin.
Co ciekawe, producent przewidział możliwość instalacji 6-komorowej baterii o większej pojemności. Prawdopodobnie wiąże się to jednak z rezygnacją z dysku 2,5 cala. W takiej konfiguracji wystarczy bowiem miejsca tylko na magazyn typu M.2.
Dell Latitude E5570 to doskonały komputer do pracy. Takie stwierdzenie można oprzeć na jakości obrazu oferowanej przez wyświetlacz Full HD czy wydajności procesora i karty graficznej. Producent ambitnie zamknął je w naprawdę płaskiej obudowie, co wymusiło jednak pewne kompromisy. Kultura pracy pod obciążeniem jest słaba, a w środku zabrakło miejsca na jednoczesny montaż dwóch dysków twardych. Częściowo problemy te można rozwiązać, kupując wersję ze słabszą jednostką centralną czy bez dodatkowej grafiki.
Latitude ma bowiem więcej do zaoferowania. Klawiatura i głośniki trzymają naprawdę dobry poziom, a porty są świetnie rozłożone wokół solidnej obudowy wzmocnionej m.in. włóknem węglowym. Komputer może też być wyposażony w szereg funkcji biznesowych z zakresu bezpieczeństwa (np. czytnik Smart Card) oraz komunikacji (WWAN) i posiada wsparcie producenta w postaci m.in. trzyletniej gwarancji on-site NBD.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Autor recenzji: Mateusz Stach
Więcej recenzji notebooków profesjonalnych
Konfiguracja do zadań administracyjno-biurowych:
Procesor Intel Core i5, 4 GB pamięci RAM, dysk HDD 500 GB i ekran HD
Wersja testowana przez lab-kuzniewski.pl:
Czterordzeniowy procesor Intel Core i5, 8 GB pamięci RAM, AMD Radeon R7 M370 oraz dysk HDD 500 GB
Dell Latitude E5570 N026LE557015EMEA
Niskonapięciowy procesor Intel Core i5 dla dłuższej pracy na baterii:
Matryca Full HD, procesor Intel Core i5, 8 GB RAM oraz dysk M.2 SSD 256 GB dla szybszej pracy
Dell Latitude E5570 N013LE557015EMEA
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Dell Latitude E5570 w sklepie kuzniewski.pl