Getac S400 – notebook semi-rugged 8 czerwca 2016 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Są sytuacje, w których potrzebny jest nam komputer, choć otoczenie jest bardzo niesprzyjające dla wszelkiej elektroniki. Hale fabryczne, place budowy, dżungle i pustynie to naturalne środowisko dla notebooków klasy rugged. Dzięki wzmocnionej obudowie pył, woda i ekstremalne temperatury nie są straszne laptopom Getac. Mieliśmy już okazję przetestować model B300, który sprawiał wrażenie wręcz kuloodpornego. Teraz na warsztat wzięliśmy nieco skromniejszy model S400. Określenie go przez producenta mianem semi-rugged wskazuje na niższy poziom pancerności niż w wymienionym B300. Ale wystarczy na niego spojrzeć, by uznać, że niejeden laptop rugged konkurencji nie jest tak wzmocniony jak Getac S400. Poznajmy go bliżej.
Getac S400
segment | notebook typu semi-rugged | wymiary i waga | 348 x 258 x 50 mm 3,09 kg - waga z baterią 476 g - bateria 568 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i5 4210M | układ graficzny | Intel HD 4600 |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit | ekran | 14,1 cala, 1366 x 768 HD matryca matowa AUO B140XW01 |
nośnik danych | 500 GB, HDD, 5400 rpm | pamięć RAM | 4 GB, DDR3L |
wybór złączy | 3 x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Intel Dual Band AC-7260 LAN - Intel Ethernet I218-LM Bluetooth 4.0 |
napęd optyczny | --- | akumulator | 88 Wh 9-komorowy, Li-Ion |
bezpieczeństwo | moduł szyfrujący TPM 1.2 czytnik Smart Card | wyposażenie dodatkowe | Express Card /54 |
wyposażenie opcjonalne | napęd optyczny czytnik linii papilarnych modem WWAN podświetlana klawiatura kamerka ładowarka do baterii samochodowa stacja dokująca biurowa stacja dokująca zasilacz samochodowy | gwarancja | 2 lata z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta notebooków Getac S400 w sklepie kuzniewski.pl
Wygląd zewnętrzny Getaca S400 przywołuje różne skojarzenia. Ważąca 3 kg obudowa o grubości 5 cm przywodzi na myśl laptopy z początku wieku lub po prostu walizkę. Wrażenie to pogłębia zintegrowana z przednią ścianką notebooka rączka. Żebyśmy mieli pewność, że nie jest to modny ultrabook, w tłoczoną powierzchnię klapy wkomponowano cztery metalowe krążki sprawiające wrażenie miejsc do montażu ćwieków. S400 jest spory, ale pamiętajmy, że należy on zaledwie do kategorii semi-rugged. Testowany wcześniej Getac S300 z rodziny fully-rugged, pomimo mniejszego ekranu, jest wyraźnie masywniejszy.
Stosunkowo niewielką wagę jak na takie gabaryty udało się uzyskać dzięki zastosowaniu w konstrukcji materiału nazwanego przez producenta KryptoShell. Odpowiada on także za to, czego w maszynach ze stajni Getaca szukamy, czyli za odporność na uszkodzenia. Model przeszedł testy MIL-STD-810G w zakresie odporności na temperaturę, wstrząsy i wibracje. Choć brak tu gumowych odbojników, komputer przeżył też sprawdziany polegające na upuszczaniu go na różne sposoby z wysokości 90 cm. Odporność na kurz potwierdza z kolei spełnienie normy IP5X. Wszystkie porty ukryto za gumowymi klapkami. Ich urwanie wymaga pewnie naprawdę dużej siły, ale gdyby to się jednak zdarzyło, z łatwością wymienimy je na nowe. Śruby mocujące osłony do komputera są bowiem widoczne na spodzie obudowy. Nietrudno więc uwierzyć w zapewnienia, że jest to jeden z "najpancerniejszych" notebooków klasy semi-rugged. Solidne zawiasy umożliwiają odchylenie ekranu o kąt dochodzący do 180 stopni.
Nosząc Getaca S400, można się zgodzić z twierdzeniem, że jest to kompromis pomiędzy wagą a solidnością. Na koniec dodajmy, że S400 może pracować w temperaturze od -20 do 60 stopni Celsjusza. Dla zwykłych laptopów zakres ten zazwyczaj wynosi 0 - 35 stopni. Wyraźnie różni się też zakres temperatur zalecanych do transportu wyłączonego komputera.
Ukryte pod wspomnianymi klapkami porty to m.in. takie popularne złącza jak trzy USB 3.0, HDMI, VGA, LAN czy gniazda audio. Ale na tym nie koniec. Profesjonalistom pracujących w terenie, np. ze sprzętem telekomunikacyjnym, spodoba się obecność portu COM czy gniazda ExpressCard/54, a dodatkowe złącze USB 2.0 to również eSATA. Na bocznych ściankach znajdziemy też czytnik kart pamięci, miejsce na napęd optyczny (jest on wyposażeniem opcjonalnym) i klapkę dającą dostęp do baterii. Skrywa się pod nią również gniazdo na kartę SIM do będącego kolejną opcją wyposażenia modemu WWAN.
Na spodzie obudowy znajdziemy jeszcze złącze stacji dokującej. Obok niego uwagę zwracają w tej części Getaca S400 dwie szczelnie przykręcone klapki. Umożliwiają one rozbudowę pamięci operacyjnej oraz wymianę dysku twardego.
Zastosowana w Getacu S400 klawiatura jest nam już znana z modelu B300. Wyspowe rozmieszczenie klawiszy ułatwia unikanie literówek, a specjalna membranowa konstrukcja uodparnia je na wilgoć. Wygoda pisania jest przeciętna ze względu na raczej krótki skok, ale pamiętajmy, że wyższy priorytet miała odporność na uszkodzenia. Do modelu S400 możemy sobie zażyczyć podświetlenie klawiszy (w kolorze czerwonym), ale nasz egzemplarz nie został w nie wyposażony. Do opcjonalnych elementów konfiguracji należą też m.in. kamerka oraz czytnik linii papilarnych. A jeżeli już jesteśmy przy dodatkach z zakresu bezpieczeństwa, wypada wymienić obecność czytnika Smart Card i modułu TPM 1.2.
Podobnie jak w Getacu B300, gładzik nie należy - jak na dzisiejsze standardy - do największych. Korzystanie z niego nie jest zbyt wygodne. Dobrze, że można zastanowić się nad wyborem konfiguracji wyposażonej w ekran dotykowy.
Nad klawiaturą oprócz włącznika systemu znajdziemy pięć klawiszy szybkiego dostępu. Działanie dwóch z nich można ustawić.
W związku z tym, że zestaw głośnikowy umieszczony z przodu obudowy oferuje niską jakość dźwięku, wnioskujemy, że producent doszedł do wniosku, iż akurat ta cecha nie jest zbyt istotna w sprzęcie typu semi-rugged.
Matowa matryca HD (1366 x 768), która trafiła do testowanej jednostki, nie powala jakością obrazu. Jest to stosunkowo jasny panel typu TN o ograniczonych kątach widzenia i kontraście. Producent daje możliwość wybrania panelu ze wspomnianą wyżej obsługą za pomocą dotyku. Dzięki technologii QuadraClear ekran ma bardzo wysoką jasność, by był czytelny nawet przy bezpośrednio padającym słońcu. Dostępna jest również matryca Full HD (1920 x 1080) zapewniająca zdecydowanie większy obszar roboczy.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
Sercem Getaca S400 jest jeden z pełnonapięciowych procesorów Intel Core czwartej generacji - od Core i3 aż po czterordzeniowe Core i7. Dostępna jest też wersja Core i5 z pełnym wsparciem Intel vPro. Nam trafił się Intel Core i5 4210M o dobrym stosunku wydajności do ceny.
W dobrze uszczelnionych konstrukcjach typu rugged i semi-rugged często dochodzi do dławienia wydajności CPU ze względu na ograniczony przepływ powietrza. Getac chwali się, że S400 nawet w pełnym stresie jest w stanie odprowadzić niemal cały nadmiar ciepła. Patrząc na wyniki benchmarków, można dojść do wniosku, że producent nie rzuca słów na wiatr. Procesor pracuje na miarę swoich możliwości, czyli naprawdę wydajnie.
Wydajność zintegrowanej z procesorem grafiki będzie wystarczająca w większości zastosowań. Jednocześnie pozwoli utrzymać na niskim poziomie zużycie energii i nagrzewanie się komputera.
Uzupełnieniem konfiguracji są 4 GB pamięci operacyjnej, którą można rozbudować do maksymalnie 16 GB oraz oczywiście dysk twardy 2,5 cala. Na pierwszy rzut oka HDD wyprodukowany przez Toshibę to nic szczególnego. W czasach wszechobecnych SSD jego osiągi nie robią najmniejszego wrażenia. Jednak tak jak w wielu innych punktach charakterystyki Getaca, tu również nie wydajność jest głównym priorytetem, a odporność na niesprzyjające warunki otoczenia. Dlatego dysk umieszczony jest w specjalnej klatce, która zwiększa jego odporność nie tylko na wstrząsy, ale też wspomniane wcześniej niskie temperatury. Dla osób preferujących nośniki półprzewodnikowe przygotowano warianty S400 z SSD w kilku pojemnościach.
Półpancerny Getac wykazał się wysoką kulturą pracy. Układ chłodzenia staje się słyszalny dopiero przy maksymalnym obciążeniu. Trudno jednak nazwać go głośnym, gdyż miernik nie chciał pokazać wartości wyższej niż 37 dB.
Podobnie jest z temperaturą obudowy. Trzeba długo i wytrwale męczyć S400, by niewielki fragment jego spodu osiągnął chociaż 40 stopni. Komputer jest więc dobrze przygotowany do pracy nawet w bardzo wysokiej temperaturze otoczenia.
Temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Dobrze chroniona, a zarazem łatwo dostępna z boku obudowy bateria ma dużą pojemność. Jej ogniwa potrafią zmagazynować nawet 88 Wh. Nie dziwi więc długi czas pracy bez zasilacza. W trybie przeglądania Internetu Getac S400 osiągnął ponad 9 godzin, a gdy nakazać mu bardziej restrykcyjny plan zasilania, wyłączy się dopiero po ponad czternastu godzinach.
Getac S400 na papierze nie wygląda najlepiej. Cechuje go prosta matryca i nie najnowsze podzespoły, a do tego jest gruby, ciężki oraz drogi. Ale tylko do momentu, gdy porównujemy go z laptopami dostępnymi powszechnie w sklepach, a przecież został on stworzony do innych celów. Bardzo solidna konstrukcja pozwala pracować na nim w miejscach i sytuacjach, w których zwykły sprzęt mógłby odmówić posłuszeństwa.
Przy bliższym kontakcie okazuje się, że umieszczone w szczelnej obudowie podzespoły są naprawdę wydajne, w dodatku pozwalają na długie działanie na baterii przy zachowaniu dobrej kultury pracy. Pod ochronnymi klapkami kryje się spory arsenał złączy, a klawiatura z opcjonalnym podświetleniem jest odporna na zalanie.
W zależności od potrzeb można też rozważyć wybór wersji z rozbudowanymi funkcjami bezpieczeństwa, jaśniejszym ekranem zachowującym czytelność nawet w pełnym słońcu czy dobranie do kompletu stacji dokującej pozwalającej na montaż w samochodzie.
Komputer taki jak Getac S400 z pewnością nie jest propozycją dla każdego, ale wszędzie tam, gdzie potrzebna jest jego podwyższona odporność, z pewnością okaże się dobrą inwestycją.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Mateusz Stach
Więcej recenzji notebooków mobilnych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Getac S400 w sklepie kuzniewski.pl