Lenovo ThinkPad T560 – kwintesencja funkcjonalnego notebooka
29 stycznia 2017 | Krzysztof Grzegorowski Słowo wstępu
Seria profesjonalnych notebooków z rodziny ThinkPad T dość szybko zaskarbiła sobie sympatię użytkowników biznesowych. Większość komputerów z tej serii posiada dość mobilne gabaryty z matrycą o przekątnej 14-cali, ale zachowano także konfiguracje dla osób ceniących wygodę pracy na matrycy z dłuższą przekątną ekranu oraz pełnowymiarową klawiaturą z sekcją numeryczną. I właśnie dla nich przeznaczony jest ThinkPad T560.
Jak przystało na laptopa z nieco wyższej półki cenowej, T560 oferuje przyzwoitą liczbę udogodnień oraz wyposażenia opcjonalnego - w tym stacje dokujące i modem WWAN.
Lenovo ThinkPad T560
segment | notebook profesjonalny | wymiary i waga | 381 x 258 x 23 mm 2,33 kg - waga z bateriami 293 g - bateria zewnętrzna 298 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i5 6200U | układ graficzny | Intel HD 520 |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit | ekran | 15,6 cala, 2880 x 1620 - 3K matryca IPS, matowa Panasonic VVX16T028J00 |
nośnik danych | 256 GB SSD, 2,5" , SATA III | pamięć RAM | 8 GB, DDR3L |
wybór złączy | 3x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Broadcom BCM4356 |
napęd optyczny | --- | akumulator | 44 Wh |
bezpieczeństwo | moduł szyfrujący TPM | wyposażenie dodatkowe | TrackPoint, funkcja Power Bridge, podświetlana klawiatura |
wyposażenie opcjonalne | stacja dokująca, modem WWAN | gwarancja | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta notebooków Lenovo ThinkPad T560 w sklepie kuzniewski.pl
ThinkPad jaki jest, każdy widzi i T560 nie wyróżnia się na tym tle. Jednak ciemnografitowa obudowa o lekko chropowatej fakturze nie została wykonana ani ze standardowego plastiku, ani ze stopu metalu. Do stworzenia korpusu użyto tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym, a pokrywę z kolei wzmacnia polisiarczek fenylenu (PPS). ThinkPad T560 pozbawiony jest jakichkolwiek "urozmaiceń" stylistycznych (nie licząc logo serii umieszczonego w prawym dolnym narożniku pulpitu roboczego oraz lewej krawędzi dekla). Boczne krawędzie są płaskie, a tylko przednia posiada niewielkie zeszlifowanie, które pomaga optycznie wyszczuplić sylwetkę. Taka stylistyka ma spore grono orędowników, ale osoby lubiące wyróżniać się sprzętem mogą nieco grymasić na prostą bryłę i nieco depresyjną kolorystykę notebooka. Niemniej jednak jest to komputer do zastosowań profesjonalnych i osoby decydujące się na zakup ThinkPada T560 powinny na niego patrzeć raczej przez pryzmat funkcjonalności.
Do wytrzymałości samych materiałów oraz podparcia obudowy nie można mieć większych uwag, gdyż pulpit jest podparty bardzo dobrze zarówno w okolicy osadzenia gładzika i klawiatury, jak też pod matrycą. Dekiel komputera mógłby być jednak nieco sztywniejszy. Co prawda niewielki nacisk na obudowę matrycy nie powoduje zakłócenia jej pracy - i to się chwali - jednak od elementu dość często narażanego na uszkodzenia mechaniczne oczekiwalibyśmy nieco więcej. Zdziwiliśmy się również, jak łatwo "palcuje się" obudowa T560. Teoretycznie chropowatość tworzywa zazwyczaj utrudniała śladom po palcach szpecenie obudowy notebooka, choć jak widać, od każdej reguły zdarzają się wyjątki. Być może to zasługa włókna szklanego znajdującego się w mieszance tworzącej korpus, gdyż na pokrywie problem ten występuje w mniejszym stopniu, mimo że jej powierzchnia jest gładsza. Na pochwałę zasługują natomiast wzmocnione metalem zawiasy będące solidnym wsparciem dla ekranu.
Wybór gniazd i portów jest satysfakcjonujący, czego nie można powiedzieć o ich rozłożeniu na lewej krawędzi. Gniazdo RJ-45 w jej przedniej części wygląda nieco groteskowo i nie należy do najwygodniejszych. Na szczęście później jest już lepiej. Analogowe gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe, USB 3.0 oraz port HDMI rozmieszczono w bardziej przemyślany sposób. Oprócz złączy i gniazd z lewej strony znalazł się czytnik kart pamięci oraz czytnik Smart Card. Niemal połowę prawej krawędzi zajmuje wylot powietrza układu chłodzenia, ale porty (dwa USB 3.0 oraz mini-DisplayPort) udało się rozłożyć możliwie użytecznie. Pod spodem notebooka zaś znajduje się gniazdo dla stacji dokującej.
Chwalenie klawiatury montowanej w urządzeniach z logo ThinkPad może wydawać się wręcz nudne, ale z drugiej strony nie sposób jej nie pochwalić. Trudno znaleźć notebookową klawiaturę o bardziej zrównoważonym działaniu przycisków niż w ThinkPadach - bardzo wyraźny, odpowiednio głęboki skok oraz świetnie wyważona odpowiedź sprawiają, że pisze się na niej niezwykle wygodnie. Nie bez znaczenia jest też przyjemny dla opuszków materiał, z którego wykonano płytki klawiszy. Wszystko to wzbogacono o dwustopniowe, białe podświetlenie oraz odporność na zachlapanie.
Alternatywy dla myszki w postaci touchpada oraz TrackPointa również nie zaskakują swoim wyglądem i użytecznością. Gładzik przesunięto nieco na lewą stronę. Jego płytka ma bardzo dobre właściwości ślizgowe, ale nie każdemu może spodobać się zintegrowanie z nią przycisków. Osoby przyzwyczajone do "grzybka" TrackPointa będą mogły skorzystać również z przeznaczonych mu przycisków znajdujących się nad touchpadem.
ThinkPad T560 posiada dwa głośniczki, które umieszczono z przodu obudowy. Chroniącą je siateczkę znajdziemy pod spodem laptopa. Mimo że Lenovo nie przewidziało dla nich żadnego oprogramowania mającego wzbogacać doznania słuchowe użytkownika, to grają bardzo przyzwoicie. Już w połowie skali emitowany dźwięk jest donośny, wyraźny i czysty. Przy maksymalnej głośności włączona muzyka nie traciła na jakości. Głośniki tego typu nie uraczą słuchacza basem, ale tony wysokie są zbalansowane dość dobrze, nie powodując dyskomfortu związanego z "kłującymi w uszy" częstotliwościami.
O bezpieczeństwo danych w ThinkPadzie T560 dba moduł szyfrowania TPM, skaner linii papilarnych oraz czytnik Smart Card - ten ostatni jest opcjonalnym dodatkiem do konfiguracji.
ThinkPad T560 dostępny jest w trzech wersjach. Najbardziej podstawowa posiada ekran HD, dalej mamy matrycę IPS Full HD, a najbardziej wymagający mogą sięgnąć po ekran IPS o rozdzielczości 3K. Właśnie ta trzecia opcja została nam udostępniona do testów. Matryca cechowała się przyzwoitymi parametrami, które sprawiają, że komputerem w tej konfiguracji mogą zainteresować się osoby poszukujące sprzętu do średniozaawansowanej obróbki graficznej. Pokrycie palety sRGB wynoszące 93% oraz czerń na poziomie 0,46 cd/m2 niech posłużą za potwierdzenie tych słów.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
W naszym laboratorium gościła wersja notebooka wyposażona w procesor Intel Core i5 6200U. Niejednokrotnie zwracaliśmy uwagę, że jest to układ o dobrym balansie pomiędzy ceną a możliwościami. Ta "niskonapięciówka" potrafi wygenerować w teście Cinebench 11.5 wynik powyżej 3,2 punktu, co do codziennej pracy z pakietem administracyjno-biurowym oraz podobnymi mu zadaniami zupełnie wystarczy, zostawiając jeszcze pewien zapas mocy. Lenovo stworzyło także wersje z bardziej zaawansowanymi jednostkami - Core i5 oraz Core i7 (w tym obsługujące technologię vPro).
CPU współpracowało z jedną kością SO-DIMM o 8 GB pamięci, czyli wartością pozwalającą na komfortową pracę nawet z kilkoma otwartymi aplikacjami.
Po laptopy ze zintegrowanym Intel HD 520 z pewnością nie sięgną ani gracze, ani osoby korzystające ze specjalistycznych aplikacji wymagających dobrodziejstw wydajnych kart graficznych. Jeżeli jednak do priorytetów należą kultura pracy oraz czas działania na baterii, to "integra" wydaje się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Dla osób oczekujących od laptopa większej wydajności w aplikacjach 3D przygotowano zestawy z niezależnym GeForcem 940MX od nVidii.
W obecnych czasach ciężko wyobrazić sobie notebooka z tej półki cenowej bez szybkiego i bezdźwięcznego dysku SSD. Na pokładzie testowanego ThinkPada T560 znajdował się 2,5-calowy nośnik Samsunga o pojemności 256 GB, który nie zawiódł nas w kwestii prędkości przesyłania danych. W modelach bez modemu WWAN istnieje możliwość zainstalowania w to miejsce dysku SSD w formie kości M.2.
Pod względem kultury pracy ThinkPad T560 nie odstaje od swoich braci z tej samej serii. Jest to laptop, który praktycznie nie generuje hałasu w trakcie pracy z przeglądarką czy innymi zadaniami, nie zmuszającymi procesora do zwiększenia swojej wydajności. To nie tylko zasługa jednego wiatraczka, ale także obecności dysku SSD. Kiedy zmusiliśmy komputer do pracy na wysokich obrotach, początkowa wartość 32 dB podskoczyła do 37 dB. Oznacza to, że nawet w stresie ThinkPad T560 pozostaje dosyć cichy.
Układ chłodzenia spełnia swoją rolę znakomicie, nie pozwalając obudowie na zbytnie nagrzanie się. Obszar roboczy w żadnym punkcie pomiarowym nie osiągnął temperatury 30 stopni Celsjusza, a tylko na środku spodu obudowy udało się zanotować temperaturę 31 stopni Celsjusza, co oznacza, że osoby lubiące pracować z laptopem na kolanach nie powinny odczuwać dyskomfortu związanego z ciepłotą obudowy. W pozostałych miejscach wskazania pirometru również były bardzo zadowalające.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Funkcja Power Bridge to technologia stworzona z myślą o osobach często pracujących poza biurem. Technologia ta nie tylko pozwala na długą pracę na laptopie pozbawionym energii z gniazdka, ale też umożliwia sprawną wymianę zewnętrznej baterii bez potrzeby wyłączania komputera. Wewnątrz testowanego ThinkPada znajdowała się litowo-polimerowa bateria o pojemności 44 Wh. Była ona wspierana przez wymienialny, 6-komorowy akumulator o pojemności 48 Wh. Jak można się domyślić, taki zestaw nie pozwoli notebookowi na zbyt szybkie wyłączenie się. W stanie spoczynku baterie utrzymywały laptopa przy życiu przez niemal dobę, a przy maksymalnym obciążeniu można z niego korzystać przez ponad 3 godziny.
ThinkPad T560, podobnie zresztą jak pozostali członkowie rodziny ThinkPad T, pokazał się z dobrej strony. Testowany laptop posiada dość wytrzymałą obudowę nieodbiegającą od estetyki pozostałych maszyn oznaczonych srebrnym logo z napisem "ThinkPad". Wysoki poziom trzyma również ogólna wydajność całej konfiguracji oraz kultura pracy. Jednak elementem bezsprzecznie wyróżniającym ThinkPada T560 na tle rozwiązań konkurencyjnych jest Power Bridge. Dzięki tej technologii nie tylko można osiągnąć ponadprzeciętne czasy pracy na baterii, ale także wymienić wyczerpany akumulator i zastąpić go naładowanym, nie wyłączając komputera.
Pozytywnie zaskoczył ekran, chociaż bez skalowania korzystanie z niego nie należy do najwygodniejszych. Osoby poszukujące laptopa z wysokiej jakości matrycą mogą jednak śmiało po T560 sięgać.
Szkoda tylko, że Lenovo zmusza do korzystania z zaledwie jednego dysku wszystkich, którzy wybiorą wersję z modemem WWAN.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Autor recenzji: Krzysztof Grzegorowski
Więcej recenzji notebooków profesjonalnych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Lenovo ThinkPad T560 w sklepie kuzniewski.pl