Toshiba Tecra R940 – typ niepozorny 8 lipca 2013 | Zespół lab-kuzniewski.pl
14-calowa Toshiba Tecra R940 to niepozorny notebook. Jej czarna bryła nie jest ani tak cienka jak anorektyczne ultrabooki, ani tak cegłowata jak najwydajniejsze stacje robocze. Czy skromna obudowa skrywa w sobie coś, co pozwoli zwrócić na nią uwagę? Jaka jest różnica w stosunku do większej Tecry R950?
Na te i inne pytania postaram się udzielić odpowiedzi w poniższym teście modelu o oznaczeniu 1CN, który oferuje m.in. procesor Intel Core i5-3320M, dedykowaną grafikę Radeon HD 7570M i parę innych ciekawych rozwiązań.
Następcą tego modelu jest Toshiba Tecra Z40-C | |
recenzja niebawem |
Toshiba Tecra R940-1CN
segment | biznesowy |
wymiary i waga | 341 x 239 x 27 mm 1,99 kg |
system operacyjny | Windows 7 Professional 64-bit |
dysk twardy | 500 GB, 7200 rpm, Toshiba |
procesor | Intel Core i5-3320M 2 rdzenie, 4 wątki od 2,6 do 3,3 GHz 3 MB cache, 22 nm maks. TDP - 35 W |
ekran | 14 cali 1366 x 768 HD matryca matowa Toshiba |
układ graficzny | AMD Radeon HD 7570 |
napęd optyczny | DVD +/- RW |
pamięć RAM | 4 GB, DDR3 maksymalna ilość RAM - 16 GB |
opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/MMC Express Card 34 |
komunikacja | Wi-Fi 802.11 b/g/n Bluetooth 4.0 modem 3G |
akumulator | 5800 mAh Li-ion 6-komorowy |
wybór złączy | 2x USB 3.0 1x USB/eSATA DisplayPort VGA LAN gniazdo dla stacji dokującej |
gwarancja | 3 rok dla firm 3 lata dla konsumentów |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych wzmocniona konstrukcja układ szyfrowania TPM |
wyposażenie dodatkowe | --- |
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2013/42.toshiba_r940/r940_main" ]
Aktualna oferta notebooków Toshiba Tecra w sklepie kuzniewski.pl
Jak łatwo zauważyć, w wystroju dominuje tworzywo w kolorze czarnym, o wyższej jakości niż typowy ordynarny plastik. Toshiba twierdzi, że jest to kompozyt zawierający włókno szklane. Typowy dla notebooków biznesowych, stonowany wystrój urozmaicają tylko takie błyszczące dodatki jak duże logo producenta na klapie, obudowy zawiasów i przyciski gładzika.
Toshiba nie jest może najbardziej smukłą konstrukcją na rynku, ale jej zaokrąglone krawędzie z pewnością wydają się bardziej zwiewne niż grubo ciosane korpusy konkurencyjnych EliteBooków i ThinkPadów. Klapa i oparcie nadgarstków nie łapią odcisków palców dzięki karbowaniu ich powierzchni, układających się we wzór poprzecznych linii.
Solidności trudno coś zarzucić. Użyte tworzywo jest sztywne i w jednostce zasadniczej ugina się tylko okolicach napędu optycznego. Nieco bardziej elastyczna jest pokrywa ekranu, choć wciąż jest ona odpowiednio stabilna. Trochę brakuje rygla, który przytrzymywałby klapę w stanie zamkniętym. Zawiasy utrzymują jednak ekran w zadanej pozycji bez zarzutu.
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2013/42.toshiba_r940/r940_buda" ]
Toshiba nie powinna się wstydzić w kwestii dostępnych złączy. Oprócz podstawy w postaci USB (trzy sztuki, w tym szybka wersja 3.0), gniazda sieciowego i analogowego wyjścia obrazu, dostępne są też mniej popularne, ale przydatne interfejsy. Wśród nich eSATA, zatoka ExpressCard/34, a cyfrowe wyjście obrazu to nie HDMI, a bardziej profesjonalny DisplayPort. Na spodzie obudowy czai się jeszcze port dokowania.
Układ portów jest bardzo korzystny dla osób praworęcznych. Pod ręką będą miały tylko napęd optyczny, który jest rzadziej wykorzystywany. Do szczęścia brakuje właściwie tylko więcej miejsca wokół portów USB. Podłączenie większego pindrive’a skutkuje zablokowaniem złącza znajdującego się obok.
Zastosowana w Toshibie klawiatura wygląda niemal tak samo jak ta z jej większego brata – R950. Oznacza to te same dziwne pomysły w układzie klawiszy. Enter jest pionowy, a lewy Shift zdecydowanie za krótki. Różnice względem wersji 15,6-calowej to (z oczywistych względów) brak wydzielonego bloku numerycznego i dłuższa, bardziej wygodna spacja.
Nie zmienia to faktu, że naprawdę trudno się przyzwyczaić do klawiatury Tecry. Tym bardziej, że jej płytki są zupełnie płaskie i słabo amortyzują krótki skok.
Do poruszania kursorem można wykorzystać dwa urządzenia: gładzik i trackpoint. Płytka dotykowa charakteryzuje się należytą czułością i precyzją. Gorzej z dedykowanymi jej klawiszami. Błyszczące przyciski chodzą głośno i nieprzyjemnie twardo.
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2013/42.toshiba_r940/r940_osprzet" ]
Alternatywnie można się przesiąść na niebieski joystick. Końcówka mająca formę przypominającą kulkę pumeksu jest mniej przyjazna w dotyku niż gumowe grzybki Lenovo czy HP. Lubi też błyskawicznie się brudzić. Precyzji pracy trackpointa nie można jednak nic zarzucić.
Toshiba z pewnością nie jest sprzętem dla poszukiwaczy oszałamiających doznań dźwiękowych. Można by wręcz odnieść wrażenie, że temat głośników został potraktowany po macoszemu. Dźwięk jest płaski, a głośność maksymalna raczej przeciętna. O tonach niskich można zapomnieć. Trzeba jednak pamiętać, że to nie zapewnienie audiofilskich doznań jest głównym celem Tecry.
Ważniejszy jest wysoki poziom bezpieczeństwa. Udaje się go osiągnąć choćby dzięki obecności czytnika biometrycznego czy chipu szyfrującego TPM 1.2 itp. Jak na poważny sprzęt mobilny przystało, testowaną konfigurację wyposażono w modem 3G HSPA 21/5,76 Mbps.
Testowany egzemplarz miał matowy ekran o standardowej rozdzielczości HD: 1366 x 768. Dostępne są też panele o podwyższonej rozdzielczości HD+. Zainstalowany w R940 wyświetlacz dobrze sprawdzi się w zastosowaniach biurowych. Podświetlenie jest dosyć mocne. Gorzej wypadają parametry takie jak kontrast, odwzorowanie kolorów czy kąty widzenia w pionie. Prezentują one poziom podobny do tego, który można spotkać w większości laptopów z prostymi panelami typu TN. Wersja z podwyższoną rozdzielczością powinna mieć lepsze właściwości.
Matryca
Zakres kolorów
| Szczegółowy pomiar podświetlenia | Kąty widzenia ekranu |
W konfiguracji 1CN R940 dysponuje podzespołami o dobrym stosunku wydajności do ceny. Procesor Intel Core i5-3320M w połączeniu z niezintegrowaną kartą AMD Radeon HD 7570M to całkiem żwawy zestaw. Do tego standard w postaci 4 GB pamięci RAM i dysk o pojemności 500 GB. Istnieje możliwość zwiększenia pamięci i wymiany dysku, np. na SSD.
Core i5-3320M ma nie tylko możliwość pracy czterowątkowej z częstotliwością między 2,6 a 3,3 GHz (to maksimum możliwości Turbo Boost 2.0). To również zestaw instrukcji i technologii pozwalających na spełnienie wymogów Intel vPro. Trzeba się mocno postarać, by narzekać na wydajność procesora. Jeśli już, to zastrzeżenia można mieć raczej do tradycyjnego dysku talerzowego i karty graficznej. Dostępne są również modele z Core i7.
Radeon HD 7570M jest wprawdzie szybszy od integry HD 4000 Intela, ale o niecałe 30%. Predestynuje to grafikę AMD bardziej do multimediów niż poważnego grania w nowe tytuły. Ale nie takie jest główne przeznaczenie poważnej biznesowej Toshiby. Przy braku większego zapotrzebowania na moc graficzną istnieje opcja zakupu Toshiby z układem Intela.
Tecra R940 nie niepokoi użytkownika zbytnią hałaśliwością. Przy spokojnej pracy biurowej 32 dB będą się pewnie elegancko wtapiały w tło, nie rozpraszając uwagi. Większe wykorzystanie wydajności przełoży się na zauważalnie głośniejszy szum. Zmierzone w takim scenariuszu 38 decybeli to wciąż jak najbardziej akceptowalny poziom hałasu.
Umiarkowany szum wiatraczka nie oznacza kompromisu w postaci mocno nagrzewającej się obudowy. W spoczynku niemal cały korpus utrzymuje temperaturę do 30 stopni. Pod obciążeniem tylko w jednym narożniku spodu wskazania termometru przekraczają 40 stopni. Wydajność chłodzenia jest więc naprawdę dobra.
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Czas pracy na baterii Obecność niezintegrowanej karty graficznej, bez możliwości przełączenia na integrę w celu oszczędzania cennych watogodzin, może budzić niepokój. Okazuje się, że niesłusznie. Toshiba pozwoliła na przeglądanie Internetu przez 4 godziny i 50 minut. W stanie spoczynku do siedmiu godzin zabrakło tylko 12 minut. Takie osiągi należy ocenić jako bardzo dobre, a może i świetne.
Ocena Toshiby Tecra R940 nie jest jednoznaczna. Obudowa jest relatywnie lekka i poręczna, ale zastosowane materiały są gorsze niż w konkurencyjnych modelach np. HP czy Lenovo. Słabo wypadają klawiatura i głośniki. Konieczność przyzwyczajenia się do nietypowych klawiszy w pewnym stopniu rekompensuje dobra kultura pracy i umiarkowane nagrzewanie się obudowy.
Choć zastosowano zewnętrzną kartę grafiki (o umiarkowanej wydajności), Tecra R940 świetnie wypada w testach czasu pracy na baterii. Osoby wahające się, czy dokonać zakupu R940-1CN, może przekonać obecność modemu 3G i 3-letnia gwarancja producenta.
Następcą tego modelu jest Toshiba Tecra Z40-C | |
pełna recenzja |
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą notebooków Toshiba Tecra w sklepie kuzniewski.pl