Dell Latitude 6430u – biznesowy ultrabook z haczykiem 2 września 2013 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Ultrabooki biznesowe to kategoria ciągle zdobywająca popularność. Również Dell zauważył, że właściciele i pracownicy firm siedząc przy swoich wydajnych, bezpiecznych i solidnych maszynach, ukradkiem spoglądali na posiadaczy lekkich i zgrabnych laptopów niekojarzonych z profesjonalizmem.
W modelu Latitude 6430u spróbowano połączyć rozwiązania typowe dla klasy biznes, z lekkością i atrakcyjną prezencją notebooków ultramobilnych. Sprawdźmy, jak 14-calowy Dell wypada w porównaniu do swoich rywali, czyli przetestowanych ostatnio w lab-kuzniewski.pl Lenovo ThinkPad T431s i HP Elitebook Folio 9470m.
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Dell Latitude E5470 | |
Dell Latitude 6430u
segment | ultrabook biznesowy |
wymiary i waga | 338 x 230 x 22 mm 1,85 kg |
system operacyjny | Windows 7 Professional 64-bit |
dysk twardy | 256 GB, mSATA SSD, LiteOn |
procesor | Intel Core i7 3687U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,1 do 3,3 GHz 4 MB cache, 22 nm maks. TDP - 17 W |
ekran | 14 cali 1600 x 900 HD+ matryca matowa AUO |
układ graficzny | Intel HD 4000 |
napęd optyczny | brak |
pamięć RAM | 8 GB, DDR3 maksymalna ilość RAM - 16 GB |
opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/MMC |
komunikacja | Wi-Fi 802.11 b/g/n |
akumulator | 5,32 Ah, 60 Wh Li-Poly 6-komorowy |
wybór złączy | 2x USB 3.0 1x USB 3.0/eSATA combo HDMI VGA LAN |
gwarancja | 3 lata, NBD, ProSupport |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych, moduł TPM, czytnik SmartCard |
wyposażenie dodatkowe | podświetlana klawiatura |
[uberga ubdest="fotki_testy/09.2013/57.6430u/6430u_main" ]
Aktualna oferta notebooków Dell Latitude w sklepie kuzniewski.pl
14-calowy ultrabook to nowa jakość w serii Latitude. Trzeba się naprawdę wysilić, by dostrzec w jego płaskiej bryle kształty grubszego brata, E6430. 6430u jest nie tylko o centymetr chudszy. Dzięki wąskiej ramce ekranu również jego szerokość i głębokość bliższe są 13-calowcom. Tylko waga, ok. 1,8 kg, choć niska, jest nieco wyższa niż u konkurentów.
Najbliższy typowym Latitude’om element stylistyczny to przetoczenia na ściankach bocznych, które mają nadać konstrukcji dodatkowej lekkości. Zaokrąglona na narożnikach obudowa, łącząca duże ilości czarnego magnezu i srebrnego aluminium, jest atrakcyjna dla oka, ale udaje jej się przy tym zachować cenioną przez profesjonalistów powagę. Wszystkie powierzchnie są praktycznie matowe, bardzo przyjemne w dotyku, jakby miękkie, gumowane. A przy tym w magiczny sposób uodpornione na zabrudzenia takie jak choćby tłuste odciski palców.
[uberga ubdest="fotki_testy/09.2013/57.6430u/6430u_buda" ]
Użycie najwyższej jakości materiałów zgodnie z oczekiwaniami przekłada się na bardzo dobrą sztywność konstrukcji. Ani wieko, ani jednostka zasadnicza nie poddają się wyginaniu w zauważalnym stopniu. Jedyny słabszy punkt udało się znaleźć pod lewym nadgarstkiem. To miejsce na czytnik kart inteligentnych i chyba jego obecność sprawiła, że nie udało się w pełni usztywnić tego fragmentu. Jakość wykonania również stoi na wysokim poziomie. Na pochwały zasługują świetnie wyważone zawiasy. Możliwe jest otworzenie mobilnego Latitude jedną ręką i do kąta 180 stopni. Nie wpływa to na wzrost chwiejności wieka. Niewzruszenie jest ono utrzymywane w zadanej pozycji.
Tym, co odróżnia sprzęt biznesowy od tzw. konsumenckiego jest cały multum drobnych, ale przemyślanych szczegółów, które podnoszą funkcjonalność. Dlatego w 6430u nie dziwi to, że w przeciwieństwie do większości ultrabooków, można łatwo podmienić baterię. Dostęp do podzespołów jest niewiele bardziej utrudniony. Serwisant nie będzie miał problemu z wyczyszczeniem chłodzenia czy rozbudową pamięci. Ofiarą miniaturyzacji padło natomiast miejsce na dysk 2,5". Dlatego w Dellu można stosować tylko SSD na złączu mSATA.
Liczba złączy jest jak na ultrabooka spora. Jedno z trzech USB 3.0 połączone jest z eSATA. Zmieściły się też pełnowymiarowe porty HDMI i D-Sub. Tym, czego może brakować w klasie biznes, jest port dokowania. Dlatego w nazwie 6430u brak przedrostka E. Jednak nie wszystko stracone. Wśród akcesoriów do bohatera naszego testu znajdziemy bezprzewodowy replikator portów.
Kolejną już wymienioną tu atrakcją w ultrabooku Latitude jest szeroki zasób połączeń sieciowych. Obok LAN i WLAN nie zapomniano o nagminnie pomijanym modemie 3G. Dostęp do sieci będziemy więc mieć właściwie wszędzie.
Klawiatura 6430u to "wyspówka" o wyraźnie oddzielonych klawiszach, co może budzić obawy, iż jest mniej wygodna niż klasyczne wersje z większych Latitude’ów. Okazuje się jednak, że nie ma co się martwić na wyrost. Choć kwadratowym płytkom niemal brak profilowania, dzięki gumowej powłoce dobrze stykają się z palcami. Raczej krótki skok z wyraźną progresją w końcowej fazie ugięcia pozwala łatwo wyczuć klawisze. Dotyczy to też często rozklekotanej w notebookach spacji. Klawiatura jest raczej cicha, a przy tym idealnie sztywna. Kilkustopniowe podświetlenie wygląda uroczo i jest praktycznym dodatkiem.
Dodatkowe przyciski do regulacji głośności są przydatne, ale w ciemnym otoczeniu słabo widoczne. Do kontroli połączeń bezprzewodowych służy mechaniczny przełącznik na lewym boku obudowy.
[uberga ubdest="fotki_testy/09.2013/57.6430u/6430u_osprzet" ]
Płytka dotykowa ma, jak na dzisiejsze standardy, przeciętne wymiary. Zapewnia za to świetną precyzję poruszania kursorem. Otacza ją pięć klawiszy. Te u góry przeznaczone są dla drugiego urządzenia wskazującego, czyli Track Sticka. Wielu użytkowników przedkłada go nad touchpad i moim zdaniem słusznie.
Recenzowana konfiguracja miała sporo atutów w dziedzinie bezpieczeństwa. Obok TPM obecne były też m.in. czytniki: linii papilarnych i kart inteligentnych.
Głośniki są całkiem przyzwoite – grają dosyć głośno, czysto i wyraźnie. Zabrakło miejsca na tony niskie, co uwypukla górę pasma. Ale to w notebookach niemal norma.
Czternastocalowy ekran ma matową powierzchnię i wysoką jasność. Czyni go to dobrym kompanem w pracy na dworze. Podwyższona rozdzielczość HD+ (1600 x 900) daje ponadprzeciętny obszar roboczy. Słabszymi stronami panelu produkcji AUO są natomiast wyświetlane kolory i zakres kątów widzenia. Poważna obróbka zdjęć może więc być utrudniona. Szkoda, że Dell nie zdecydował się na matrycę typu IPS, ale to samo dotyczy jego konkurentów.
Matryca
Zakres kolorów
| Szczegółowy pomiar podświetlenia
| Kąty widzenia ekranu |
Testowa konfiguracja dysponowała procesorem Intel Core i7-3687U i trudno spotkać Latitude 6430u ze słabszym procesorem. A przecież jest to chyba najmocniejsze dostępne obecnie niskonapięciowe CPU Intela. W Dellu partnerowało mu 8 GB pamięci operacyjnej, które można rozszerzyć w razie potrzeby do 16 GB. Do tego jeszcze naprawdę szybki SSD LiteOn na złączu mSATA. Do mobilnej maszyny z górnej półki to jedyny słuszny wybór.
Ze zintegrowaną kartą graficzną nie poszalejemy w grach. Nie to jednak jest przeznaczeniem Della. A z innych zadań grafika wywiąże się śpiewająco, przy okazji nie zużywając za dużo energii.
Bardzo pozytywny powyższy opis skłania do zastanowienia – gdzie tkwi haczyk? Okazuje się, że to właśnie kultura pracy jest słabszym ogniwem w ocenie Latitude 6430u. Dell już przyzwyczaił do tego, że jest ona różna w zależności od wersji BIOS-u. Testowany egzemplarz potrafił w spoczynku być dzięki SSD zupełnie bezgłośny. Ale też zdarzało mu się zrywać do pracy ze słyszalnym szumem o wartości 34 dB. Przerzucenie się na pracę z większą wydajnością sprawia, że hałas narasta. 45 dB przy długotrwałym dużym obciążeniu to naprawdę sporo.
Temperatury są umiarkowane przy niewielkim obciążeniu. Pomimo aktywnego chłodzenia, w stresie jest już zdecydowanie cieplej. Pozytywne jest tylko to, że podnadgarstnik wciąż jest chłodny. Dzięki temu, po ustawieniu laptopa na biurku, wciąż można z niego korzystać, pomimo wyraźnego nagrzewania się jego rufy. To właśnie z tyłu znajduje się wylot rozgrzanego powietrza. Temperatura w tej części mocno przekracza 40 stopni.
Pulpit - niewielkie obciążenie
| Pulpit - duże obciążenie
|
Spód - niewielkie obciążenie
| Spód - duże obciążenie
|
Bateria ma stosunkowo dużą pojemność (60 Wh), która częściowo tłumaczy nie najniższą wagę Della. Zgodnie z oczekiwaniami udało się więc wyciągnąć z niej naprawdę długi czas pracy. Prawie 10 godzin na luzie czy niemal 7 godzin podczas przeglądania Internetu.
Dell Latitude 6430u to świetny ultrabook nadający się do pracy. Ma on bardzo wytrzymałą obudowę o zgrabnym kształcie. W jej wnętrzu skrywają się wydajne podzespoły i pojemna bateria. Trochę szkoda, że gorzej wypada kultura pracy. Jeśli ktoś jest w stanie przymknąć na to oku (lub liczy na zmianę po aktualizacji BIOS-u), otrzyma notebooka z jasną matową matrycą o podwyższonej rozdzielczości i podświetlaną klawiaturą. W biznesie przeważą jednak pewnie szerokie opcje z zakresu bezpieczeństwa i komunikacji, niedostępne w ultrabookach konsumenckich.
Autor recenzji: Mateusz Stach
Więcej recenzji ultrabooków oraz notebooków ultramobilnych
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Dell Latitude E5470 | |
Aktualna oferta notebooków Dell Latitude w sklepie kuzniewski.pl