Fujitsu Celsius H730 – test mobilnej stacji roboczej z technologią PalmSecure 14 sierpnia 2014 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Mobilne stacje robocze to komputery, które za spore pieniądze mają zapewnić maksimum wydajności i stabilności w zadaniach inżyniera pracującego nie tylko przy biurku. Priorytetem jest tu oczywiście funkcjonalność, ale m.in. przy recenzji Fujitsu Celsius H720 zwracaliśmy uwagę, że notebook taki mógłby wyglądać w miarę nowocześnie, a nie jak stylizacja retro.
Tym chętniej powitaliśmy w redakcji stację roboczą Fujitsu kolejnej generacji. Celsius H730 to laptop na wskroś nowoczesny zarówno we wnętrzu, jak i na zewnątrz. Bardzo wydajne podzespoły i szereg rozwiązań biznesowych zamknięto w zgrabnym i całkiem atrakcyjnym opakowaniu. Zobaczmy więc jak prezentuje się w porównaniu do konkurencji i czym wyróżnia się nowy piętnastocalowy Celsius.
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Fujitsu Celsius H760 | |
Fujitsu Celsius H730
segment | mobilna stacja robocza |
wymiary i waga | 380 x 257 x 32 mm 2,81 kg - waga z baterią 320 g - bateria 888 g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit |
procesor | Intel Core i7 4800MQ 4 rdzenie, 8 wątków od 2,7 GHz do 3,7 GHz 6 MB cache, 22 nm maks. TDP 47 W |
układ graficzny | nVidia Quadro K510M, 1 GB DDR5 Intel HD 4600 |
dysk twardy | 256 GB, SSD, Toshiba THNSNH256GCST |
pamięć RAM | 16 GB, DDR3 - maks. 32 GB |
ekran | 15,6 cala 1920 x 1080 Full HD matryca matowa, IPS LG LP156WF4-SPH1 |
napęd optyczny | DVD +/- RW w zatoce modułowej |
wybór złączy | 3 x USB 3.0 1 x USB 2.0 VGA DisplayPort LAN złącze stacji dokującej |
opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/SDHC/SDXC |
komunikacja | LAN Intel I217-LM 10/100/1000 Mbps WLAN Intel N 7260 b/g/n WWAN Sierra Wireless EM8805 HSPA+ Bluetooth 4.0 Intel |
bezpieczeństwo | czytnik Smart Card moduł szyfrowania TPM 1.2 czytnik PalmSecure |
akumulator | 72 Wh Li-Ion 6-komorowy |
wyposażenie dodatkowe | podświetlana klawiatura |
wyposażenie opcjonalne | stacja dokująca druga bateria do zatoki modularnej |
gwarancja | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/main" ]
Pełna oferta notebooków Fujitsu Celsius w kuzniewski.pl
Anachroniczna stylistyka notebooków Fujitsu odeszła w niepamięć. Celsius H730, ze swoim srebrnym wiekiem i pulpitem oraz czerwonymi akcentami, prezentuje się nader apetycznie. Na pierwszy rzut oka łatwo pomylić go z LifeBookami E754. Waga 2,8 kg i grubość powyżej 3 cm przypominają jednak, że jest to mobilna stacja robocza, a nie typowy notebook biznesowy.
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/buda" ]
Obudowa w dużej części wykonana jest z magnezu i aluminium. Zastosowanie wysokiej jakości materiałów przekłada się na wysoką ocenę solidności wykonania Celsiusa H730. Jednostka zasadnicza jest bardzo sztywna i zyskuje ocenę znacznie wyższą niż u poprzednika - H720. Niezła jest też solidność dekla. Pod dużym naciskiem pojawiają się jednak zakłócenia w wyświetlanym obrazie. Uwag nie można mieć natomiast do zawiasów. Pozwalają one na otwarcie notebooka do kąta 180 stopni i mają idealnie dobrany opór. Celsiusa można otworzyć jedną ręką, a przy tym wyświetlacz nie chwieje się po ustawieniu go w docelowej pozycji.
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/vad" ]
Wybór złączy jest całkiem spory. Obok czterech USB do dyspozycji są VGA i DisplayPort oraz, co już coraz rzadsze, osobne wyjście i wejście audio. Rozmieszczenie portów jest optymalne. Można tylko wytknąć zbyt małe odstępy pomiędzy trzema USB po lewej stronie. Grubsza wtyczka zablokuje więc sąsiednie porty. To jednak nie koniec atrakcji. Pod baterią kryje się szufladka na kartę SIM, czyli część instalacji do wbudowanego modemu WWAN. Napęd optyczny spoczywa natomiast w zatoce modułowej i można go wymienić bez użycia narzędzi, choćby na dodatkową baterię. W maszynie biznesowej z prawdziwego zdarzenia nie mogło też zabraknąć portu dokowania na spodzie obudowy.
Fujitsu, chyba jako ostatni producent notebooków, przekonało się do stosowania klawiatur wyspowych. Płaskie płytki mają miłą w dotyku, gumowaną powierzchnię, podświetlanie i charakterystyczny dla japońskiego producenta układ z pionowym Enterem. Na tak skonstruowanej klawiaturze pisze się dosyć wygodnie, co zawdzięcza ona odpowiedniej sztywności i średniej długości skoku o dobrze dobranej amortyzacji. Wstukiwanie znaków nie jest też zbyt głośne.
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/osp" ]
Touchpad urósł w stosunku do wcześniejszych Celsiusów. Można teraz swobodniej nawigować w systemie za pomocą gestów. Gładka powierzchnia płytki dotykowej zapewnia odpowiedni opór dla palca, a co za tym idzie, właściwą precyzję kontrolowania kursora. Skok trzech klawiszy poniżej gładzika jest nieco twardy. Drugie urządzenie wskazujące, czyli Touch Stick, to wyposażenie opcjonalne.
Uwagę uważnego obserwatora przyciągnie pewnie kwadratowe okienko w miejscu oparcia prawego nadgarstka. Nasz Celsius został bowiem wyposażony zamiast tradycyjnego czytnika biometrycznego w technologię Palm Secure. Nowatorskie rozwiązanie Fujitsu pozwala na bezdotykowe, a wiec higieniczne uwierzytelnianie. Zamiast odcisku palca skanowany jest (przez podczerwień) układ naczyń krwionośnych w dłoni. By sprawdzić jak to działa, musieliśmy zainstalować menadżer zabezpieczeń Workplace Protect, ale normalnie powinien on być elementem standardowego obrazu systemu. Mając już wszystko co potrzebne, przystąpiliśmy do testów. Trzeba przyznać, że konfiguracja tego wynalazku i jego działanie są zaskakująco szybkie, proste i wygodne. Jeśli na początku spogląda się jeszcze na ekran, gdzie aplikacja podpowiada jak ułożyć dłoń, bardzo szybko staje się to zbędne. Testowanego Celsiusa można też było zabezpieczyć za pomocą tradycyjnego hasła, rozpoznawania twarzy i karty chipowej. PalmSecure wydaje się jednak wygodniejsze i bezpieczniejsze.
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/palm" ]
Głośniki w Celsiuszu zostały potraktowane po macoszemu. Mniejsza już o właściwie brak tonów niskich. Słaba jest tu głośność maksymalna, więc raczej nie nagłośni się prezentacji. Wiadomo, że nie dźwięk jest priorytetem w stacji roboczej, ale warto pamiętać o zewnętrznym zestawie audio.
H730 dostępny jest tylko z jedną matrycą 15,6". Wybór padł na panel o matowej powierzchni i rozdzielczości Full HD. Jako że wykonano go w technologii IPS, odznacza się on świetnym zakresem użytecznych kątów widzenia. Bardzo wysoka jest też, w porównaniu do większości notebooków, wartość kontrastu. Jak na sprzęt profesjonalny, przeciętnie wypadają pozostałe parametry. Reprodukcja kolorów przy 84% sRGB jest jeszcze powyżej średniej, ale już jasność maksymalna w okolicy 200 cd/m2 to najwyżej przeciętność.
Matryca
Zakres kolorów
| Szczegółowy pomiar podświetlenia
| Kąty widzenia ekranu |
Stacja robocza to nie przelewki. Nie dziwi więc, że Fujitsu w H730 oferuje do wyboru więcej procesorów czterordzeniowych niż dwurdzeniowych. Wszystkie natomiast są kompatybilne z technologią Intel vPro. Nam przyszło sprawdzić model wyekwipowany w Intel Core i7 4800MQ. Jego cztery rdzenie liczą z częstotliwością od 2,4 do 3,4 GHz i mają do dyspozycji aż 6 MB pamięci podręcznej L3. Niewiele jest wydajniejszych procesorów mobilnych i potwierdziły to testy. Nie tylko specjalistyczne benchmarki, ale i nasz silnie zależny od mocy CPU sprawdzian zapakowywania archiwum .rar. Czas 5 i pół minuty to jeden z lepszych wśród sprzętów, które przewinęły się przez redakcję.
Kolejnym elementem konfiguracji było 16 GB pamięci RAM. Warto jednak pamiętać, że nasz H730 umożliwiał instalację czterech modułów DIMM, a co za tym idzie, do 32 GB pamięci operacyjnej.
Quadro K510M to najsłabsza z trzech dostępnych kart graficznych. Teoretycznie wydajnościowo blisko mu do niskich modeli z rodziny GeForce takich jak GT720M i 820M. Pamiętajmy jednak, że Quadro stworzono w nowszej architekturze Fermi, ma on więcej jednostek cieniujących i co najważniejsze, posiada certyfikat ISV. Pozwala to K510M osiągnąć ogromną przewagę w aplikacjach typu CAD, co potwierdzają wyniki testu SPECviewperf. Ważną zaletą będzie też gwarancja dużej stabilności pracy w takim oprogramowaniu. Oczywiście do zaawansowanych obliczeń 3D lepiej wybrać egzemplarz Celsiusa posiadający Quadro K1100M lub K2100M.
Zestaw do wydajnej pracy uzupełnia dysk SSD produkcji Toshiby o pojemności 256 GB. Dzięki wydajnemu kontrolerowi i pamięciom wysokiej jakości to jeden z bardziej godnych polecenia SSD dostępnych na rynku.
Może trudno w to uwierzyć, ale podczas prac biurowych czy przeglądania internetu potężny Celsius potrafi być cichy jak makiem zasiał. Gdy już zagoni się go do bardziej wymagających zadań, natężenie szumu zależy od tego, czy bardziej wykorzystywane jest GPU czy CPU. Fujitsu wyposażyło bowiem H730 w dwa wentylatory, osobne dla każdego z chipów. Po zmierzeniu maksymalnie 39 dB możemy uznać Celsiusa za kulturalną maszynę.
Sposób działania chłodzenia sprawia, że Celsius H730 ma podobną temperaturę niezależnie od poziomu obciążenia. Ciekawym rozwiązaniem jest przyklejenie, na spodzie obudowy, w najbardziej nagrzewającym się miejscu, dodatkowej izolacji w formie niewielkiego dywanika. W każdym razie z mobilnej stacji roboczej Fujitsu da się korzystać, gdy komputer leży na kolanach i nie jest za ciepło.
Temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie
| Pulpit - duże obciążenie
|
Spód - niewielkie obciążenie
| Spód - duże obciążenie
|
Celsius H730 wyposażony jest w takie technologie jak nVidia Optimus, by oszczędzał energię wtedy, gdy nie pracuje z pełną mocą. Ma też baterię o pojemności aż 72 Wh. Dzięki temu wydajna konfiguracja działa stosunkowo długo po odłączeniu zasilacza. Pięć godzin przeglądania internetu przy bardziej rygorystycznym oszczędzaniu energii w trybie spoczynkowym przerodziło się w godzin ponad siedem.
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/144.h730/zas" ]
Fujitsu postanowiło w końcu posłuchać głosów estetów i w kolejnej generacji mobilnych stacji roboczych poświęciło wiele uwagi unowocześnieniu wyglądu zewnętrznego, a nie tylko podzespołów. Celsius H730 jest przy tym nie tylko ładny, ale i dobrze wykonany, solidny oraz bardzo praktyczny.
Szukanie jego słabszych stron przychodzi z trudem. Nam wydaje się, że dobrej jakości matowy ekran Full HD mógłby być jeszcze lepszy, gdyby wyższa była jego maksymalna luminancja. Ktoś mógłby powiedzieć, że brakuje Thunderbolta, ale Celsius oferuje w zamian naprawdę dużo. Od opcji komunikacji 3G/LTE poczynając, przechodząc przez choćby możliwość dokowania i obecność zatoki modularnej, a kończąc na bardzo bogatym wyposażeniu z dziedziny bezpieczeństwa. Należy do niego między innymi czytnik naczyń krwionośnych Palm Secure, który zrobił na nas duże wrażenie, a testowaliśmy go w notebooku jako jedni z pierwszych, o ile nie pierwsi.
Wśród długiej listy pochwał tego naprawdę udanego notebooka nie można nie wymienić takich drobiazgów jak podświetlana klawiatura i wygodny gładzik oraz tak ważnych elementów jak wysoka kultura pracy czy odpowiednia wydajność i stabilność pracy.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Mateusz Stach
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Fujitsu Celsius H760 | |
Zachęcamy do zapoznania się z innymi recenzjami mobilnych stacji roboczych
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą notebooków Fujitsu Celsius w sklepie kuzniewski.pl