Lenovo ThinkCentre E93 – podstawowy komputer do biura

Na rynku jest dziś obecnych bardzo wiele biznesowych komputerów typu desktop. Dotyczy to zarówno półki najdroższych modeli z tego rodzaju, a więc stacji roboczych, ale także i niższych oraz najniższych segmentów. W kategorii zestawów o podstawowych osiągach panuje dość zacięta konkurencja, dlatego najwięksi producenci starają się przekonać do siebie nowych klientów, wzbogacając swoje modele o kolejne, niepowtarzalne funkcje dodatkowe.

Jeśli chodzi o komputery typu desktop o profilu biznesowym, obecnie najpopularniejsze są konstrukcje marki HP, Dell czy Fujitsu. Silną pozycję utrzymuje także Lenovo, które swoimi produktami co rusz udowadnia, że jest jednym z najlepszych światowych producentów nie tylko notebooków, ale i komputerów stacjonarnych. Od podstawowych zestawów, przez nietuzinkowe obudowy pokroju charakterystycznego, drobnego Tiny, aż po profesjonalne stacje robocze o bardzo dobrych osiągach i wysokiej kulturze pracy.

Przykładem urządzenia z pierwszej wymienionej grupy może być Lenovo ThinkCentre E93 w obudowie typu Tower. Mimo niepozornego wyglądu, zestaw ten odznacza się kilkoma wyjątkowymi funkcjami, których próżno szukać u konkurencji. Być może określanie go, jak robi to producent, jako "potężny komputer stacjonarny" jest lekkim reklamowym nadużyciem, ale pewnych zalet nie można mu odmówić, co potwierdziły testy przeprowadzone przez lab-kuzniewski.pl.

Lenovo ThinkCentre E93

[uberga ubdest="fotki_testy/09.2014/154.E93/obu" ]  

 Pełna oferta komputerów Lenovo ThinkCentre w sklepie kuzniewski.pl

Lenovo ThinkCentre E93 sprawia bardzo dobre pierwsze wrażenie, które po bliższym zapoznaniu się z komputerem ani trochę nie słabnie. Obudowę wykonano z czarnego metalu o odpowiedniej grubości, dzięki czemu nie ugina się ona zbytnio pod naciskiem dłoni. Panel przedni to z kolei tworzywo sztuczne o połyskującym wykończeniu. Zarówno na froncie, po boku, jak i na tyle obudowy nie brak także otworów wentylacyjnych. Konstrukcja została stworzona z myślą o odpowiednim przepływie powietrza wewnątrz - udowadnia to choćby przednia pokrywa, która tak naprawdę w głównej mierze składa się z drobnych dziurek usprawniających wentylację.

Choć firma Lenovo powoli wycofuje się z charakterystycznych rączek, czyli swojego sztandarowego rozwiązania w obudowach typu Tower, to w tym modelu mieliśmy szansę skorzystać z niego w pełnej krasie. Pomysł ten już wkrótce zostać ma ograniczony do uchwytu zespolonego z przednim rantem konstrukcji (przede wszystkim stacje robocze serii ThinkStation P) bądź też ściętego, wystającego elementu bez otworu na dłoń (wyższe modele serii ThinkCentre P). E93 pokazuje jednak, że bardziej standardowa rączka to udane rozwiązanie, które w znaczącym stopniu ułatwia przenoszenie komputera stacjonarnego. Docenią to przede wszystkim osoby zajmujące się na co dzień pracą z desktopami, ich modernizacją lub naprawą. 

Istotne jest także oczywiście to, co znalazło się na tyle obudowy. Zestaw pozornie wyposażony jest w raczej podstawowy komplet złączy: DisplayPort, VGA, sześć portów USB (z czego dwa w standardzie 3.0), port LAN oraz gniazda audio. Do tego należy doliczyć jeszcze kolejne złącza: dźwięku, dwa porty USB 3.0, a także czytnik kart pamięci SD, SDHC, CF i xD z przodu oraz pojedyncze wyjście HDMI umieszczone dość niespodziewanie, bo… bezpośrednio na płycie głównej. W razie potrzeby można je wyprowadzić na tył obudowy, używając odpowiedniego kabla. W komputerze z tego segmentu przydałyby się jeszcze co prawda złącza PS/2 dla starszych peryferiów, ale, biorąc pod uwagę dzisiejszy wybór urządzeń na USB, trudno mieć producentowi takie posunięcie za złe. Zwłaszcza, że reszta połączeń dobrana jest już odpowiednio.

[uberga ubdest="fotki_testy/09.2014/154.E93/solid" ]

Choć dane techniczne omawianej konstrukcji nie wspominają nic o beznarzędziowej obsłudze podzespołów, warto zaznaczyć, że sam dostęp do wnętrza obudowy nie jest wcale specjalnie utrudniony. Boczną pokrywę trzymają w miejscu dwie śruby, których odkręcenie wymaga tylko i wyłącznie sprawnych palców. Do modernizacji komponentów takich jak dysk twardy potrzeba już niestety standardowego zestawu narzędzi.

Opcje rozbudowy podstawowej konfiguracji nie są być może wyjątkowo obfite, ale komputer bez problemów można wyposażyć w dodatkowe, zwiększające jego wydajność, komponenty.. Z racji jednego wolnego slotu PCI Express 16x do zestawu dodać można kartę graficzną marki nVidia lub AMD. Wewnątrz obudowy znajduje się także miejsce na podłączenie drugiego dysku twardego.

[uberga ubdest="fotki_testy/09.2014/154.E93/rozbu" ]

Recenzowany egzemplarz to zestaw przeznaczony przede wszystkim do codziennej pracy w biurze z najpopularniejszymi aplikacjami do edycji tekstów czy arkuszy kalkulacyjnych. Procesor Intel Core i3 4130 oraz 4 GB pamięci do takich zadań powinny więc wystarczyć. Jeżeli jednak profil pracy użytkownika wymagałby większej wydajności, można wybrać konfigurację nawet z procesorem Intel Core i7. RAM z kolei da się rozbudować do 32 GB.

Zintegrowany układ graficzny pozwala na komfortowe poruszanie się w środowisku Windows 7 oraz we wszystkich aplikacjach 2D. Gry, programy oparte na protokole DirectX lub OpenGL/CL wymagać będą jednak wyposażenia zestawu w oddzielną kartę graficzną. Producent oferuje konfiguracje z profesjonalnymi układami marki AMD Radeon lub nVidia. O zaletach takiego rozwiązania można przeczytać w jednym z naszych poradników.

Zamontowany w zestawie magazyn danych odznaczał się całkiem niezłą szybkością transferu. W kategorii dysków HDD próżno szukać modeli o wyraźnie lepszych parametrach. Pojemność testowanego WDC to standardowe 500 GB kręcące się z maksymalną prędkością 7200 obrotów na minutę.

Lenovo ThinkCentre E93 i tak nieznacznie wyróżnia się na tle konkurencji, chociaż ustawiony pod biurkiem biznesowy komputer stacjonarny rzadko kiedy powinien irytować użytkownika wysokim poziomem natężenia dźwięków. Głośniejszy szum usłyszymy wyłącznie po naciśnięciu przycisku zasilania, potem będziemy mogli cieszyć się już niemal bezgłośnym działaniem jednostki centralnej. Obudowa jest solidnie wytłumiona, dzięki czemu nie przenosi szelestu wentylatorów, ograniczając także poziom wibrowania całej konstrukcji w czasie pracy.

Zadowalająca jest również ekonomia działania całego zestawu. Zamontowany w nim zasilacz o mocy 280 W (certyfikacja sprawności 80 Plus Bronze) bez problemu radził sobie z dostarczaniem energii dla pozostałych podzespołów. Pobór mocy testowanej konfiguracji nie przekraczał 70 W przy dużym obciążeniu, co, jak na komputer w obudowie typu Tower, można uznać za dobry wynik.

W pudle z desktopem znajdziemy także komplet urządzeń peryferyjnych. Sam zestaw nie ukrywa przynależności do segmentu budżetowego i tak też jest ze wspomnianymi akcesoriami. Komplet zapewnia podstawową gamę oczekiwanych po nim funkcji, odznaczając się przy tym stonowaną, nierzucającą się w oczy stylistyką.

Klawiatura ma charakter typowo biurowy. Jej powierzchnia jest czarna i lekko chropowata, choć osoby często korzystające z klawiszy funkcyjnych szybko zauważą nieco odmienny odcień tychże przycisków oraz klawiszy Enter. Odczucia z używania klawiatury przywodzą na myśl konstrukcje starszego typu, które doskonale zna każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z niedrogim komputerem stacjonarnym w bibliotece czy szkolnej pracowni. Zestaw powinien wystarczyć do podstawowych zadań w biurze, jednak profesjonalistom należałoby zasugerować dobór bardziej ergonomicznego rozwiązania. Można się z nimi zapoznać w odpowiednim poradniku przygotowanym przez redakcję lab-kuzniewski.pl.

Wykonana z połączenia połyskującego i matowego tworzywa mysz optyczna również sprawia wrażenie stworzonej przede wszystkim do pracy biurowej. Czerwone kółko przewijania i srebrne logo nie pozwalają pomylić producenta urządzenia z żadnym innym. Wygoda użytkowania myszki stoi na przeciętnym poziomie.

[uberga ubdest="fotki_testy/09.2014/154.E93/akces" ]

Lenovo ThinkCentre E93 reprezentuje sobą wszystko, czego można by oczekiwać po solidnym, biznesowym komputerze stacjonarnym. Stonowana, dobrze wykonana i łatwa w przenoszeniu obudowa to gwarancja odpowiedniej prezencji sprzętu w środowisku biurowym, ale też komfortu jego użytkowania. Zestaw odznacza się ponadto dobrą kulturą pracy oraz stosunkowo małym zapotrzebowaniem na energię, co z pewnością docenią użytkownicy o konkretnych wymaganiach w tych kategoriach.

Dobrane do testowej konfiguracji podzespoły nakierowane były przede wszystkim na obsługę popularnych aplikacji systemu Windows. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby komputer, wzbogacony o lepszy procesor, więcej pamięci czy dedykowaną profesjonalną kartę graficzną, posłużył również do bardziej wymagających zadań. Możliwości rozszerzenia specyfikacji zestawu są liczne, co w połączeniu z solidną i niezawodną konstrukcją komputera stanowi o jego ponadprzeciętnej jakości.

Autor recenzji: Jakub Wojajczyk

Najnowsze recenzje komputerów typu desktop

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą desktopów Lenovo ThinkCentre w kuzniewski.pl