Lenovo ThinkPad X270 vs Dell Latitude 5280 vs HP EliteBook 1030 G1 – ultramobilne maszyny biznesowe 19 maja 2017 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Jeżeli nieodłączną częścią naszej pracy są częste podróże, niezbędne jest posiadanie poręcznego laptopa. Teoretycznie już modele 14-calowe takie jak ThinkPad X1 Carbon czy EliteBook Folio 1040 oferują grubość ok. 1,5 cm i wagę poniżej 1,5 kg. Jeszcze łatwiej będzie jednak operować w środkach transportu czy wyciągnąć z bagażu ultrabooka o wymiarach zbliżonych do 30 na 20 cm (szerokość/głębokość), a to zapewnią nam tylko maszyny w rozmiarze 12-13 cali. Jednocześnie taki komputer to właściwie najmniejsza propozycja z odpowiednio czytelnym ekranem i klawiaturą o pełnowymiarowych przyciskach.
Postanowiliśmy przetestować i porównać trzy takie filigranowe ultrabooki. Lenovo ThinkPad X270 to klasyczna propozycja z ekranem 12,5 cala wyposażona w takie biznesowe atuty jak złącze dokowania na spodzie obudowy, wbudowany modem WWAN, trackpoint czy system Power Bridge pozwalający na wymianę baterii bez wyłączania komputera.
Z ThinkPadem próbuje konkurować Dell Latitude 5280, któremu brak wyżej wymienionych cech (modem LTE można dołożyć), ale na pewno docenić należy złącze VGA pozwalające na podłączenie starszych projektorów i monitorów oraz bogaty zestaw sprzętowych zabezpieczeń obejmujący m.in. czytnik Smart Card.
HP EliteBook 1030 G1 to jedyny w tym teście laptop 13-calowy, jednak dzięki wąskim ramkom ekranu jego wymiary są niemal takie same jak u współzawodników. Co ciekawe, jest on w tym porównaniu najlżejszy, a wykorzystanie ultraniskonapięciowego procesora pozwoliło na zastosowanie pasywnego układu chłodzenia.
HP EliteBook 1030 G1 | Lenovo ThinkPad X270 | Dell Latitude 5280 | |
segment | ultrabook biznesowy Premium | ultrabook biznesowy | ultrabook biznesowy |
wymiary i waga | 310 x 210 x 16 mm 1,19 kg - waga z baterią 309 g - zasilacz | 306 x 209 x 20 mm 1,4 kg - waga z baterią 149 g - bateria 291 g - zasilacz | 305 x 211 x 21 mm 1,43 kg - waga z baterią 310 g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 10 Pro, 64-bit | Windows 10 Pro Signature Edition, 64-bit | Windows 10 Pro, 64-bit |
procesor | Intel Core m7 6Y54 2 rdzenie, 4 wątki 1,1 GHz do 2,7 GHz 4 MB cache, 14 nm TDP - 4,5 W | Intel Core i7 7500U 2 rdzenie, 4 wątki 2,7 GHz do 3,5 GHz 4 MB cache, 14 nm TDP - 15 W | Intel Core i5 7200U 2 rdzenie, 4 wątki 2,5 GHz do 3,1 GHz 3 MB cache, 14 nm TDP - 15 W |
układ graficzny | Intel HD 515 | Intel HD 620 | Intel HD 620 |
dysk twardy | 256 GB, SSD, M.2, SATA Samsung MZNLN256HCHP | 256 GB, SSD, M.2, PCIe NVMe Toshiba THNSF5256GPUK | 256 GB, SSD, M.2, SATA Plextor PX-256S2G |
pamięć RAM | 8 GB, LPDDR3, pamięć wlutowana | 8 GB, DDR4 - maks. 16 GB | 8 GB, DDR4 - maks. 32 GB |
ekran | 13,3 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca matowa, IPS, Sharp SHP1464 | 12,5 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca matowa, IPS, Innolux N125HCE-GN1 | 12,5 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca matowa, TN, AUO 106C |
napęd optyczny | --- | --- | --- |
wybór złączy | 2x USB 3.0 USB typu C HDMI audio in/out złącze dokowania | 2x USB 3.0 USB typu C HDMI LAN audio in/out złącze dokowania | 2x USB 3.0 USB typu C z DisplayPort HDMI VGA LAN audio in/out |
opcje rozszerzeń | --- | czytnik kart pamięci | czytnik kart pamięci |
komunikacja | WLAN: Intel DB AC 8260 LAN: Intel EC I219-LM Bluetooth 4.1 | WLAN: Intel DB AC 8265 LAN: Intel EC I219-V WWAN: Intel XMM 7160 Bluetooth 4.1 | WLAN: Intel DB AC 8265 LAN: Intel EC I219-LM Bluetooth 4.1 |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych moduł szyfrowania TPM moduł NFC | moduł szyfrowania TPM czytnik linii papilarnych czytnik Smart Card | moduł szyfrowania TPM |
akumulator | 40 Wh Li-Poly 3-komorowy | 24 Wh Li-Ion 3-komorowy plus 24 Wh Li-Ion 3-komorowy | 51 Wh |
wyposażenie dodatkowe | przejściówka dock-LAN, podświetlana klawiatura, głośniki Bang & Olufsen | podświetlana klawiatura, Tracpoint | podświetlana klawiatura |
wyposażenie opcjonalne | ekran dotykowy QHD | karta sieciowa WiGig | modem WWAN, |
gwarancja | 1 rok z możliwością rozszerzenia | 3 lata z możliwością rozszerzenia | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
Pełna oferta 12-calowych ultrabooków w kuzniewski.pl
Lenovo ThinkPad X270
X270 ma wygląd typowy dla ThinkPada - jest czarny i kanciasty, ale przy wadze 1,4 kg i grubości 20 mm z pewnością nie można go nazwać nieporęcznym. Obudowa wykonana jest z hybrydy włókna szklanego oraz matowego tworzywa wysokiej jakości, które jest miłe w dotyku i odporne na zarysowania.
Odpowiednie wzmocnienie konstrukcji zapewniło jej wysoką sztywność. Mały ThinkPad jest też dobrze spasowany, więc chwytając go, mamy pewność, że nic nie zaskrzypi ani się nie ugnie. Niewielkie zawiasy zamknięte w metalowych osłonkach pozwalają na odchylenie ekranu o kąt dochodzący do 180 stopni.
Dostępu do podzespołów chroni spodnia płyta obudowy. Jej zdjęcie pozwala na przeczyszczenie chłodzenia, wymianę dysku twardego lub kości RAM czy dołożenie karty modemu WWAN.
Obudowa X270 została zapożyczona z jego poprzednika - ThinkPada X260. Notebooki można jednak rozróżnić po innym zestawie portów na lewej flance. Nowoczesny port USB typu C zastąpił tu USB 3.0 i mini-DisplayPort, gdyż może on pełnić funkcję wyjścia obrazu kompatybilnego z DisplayPort. Obok znajdziemy jeszcze HDMI i kolejne USB 3.0, a z drugiej strony czeka na nas USB 3.0 i RJ-45. Tak dobrze rozmieszczony zestaw sprawdzi się w większości sytuacji, ale na wszelki wypadek mamy jeszcze do dyspozycji złącze dokowania na spodzie obudowy. Podłączona do niego stacja dokująca uwolni nas od konieczności codziennego podpinania kilku wtyczek, pomoże w opanowaniu plątaniny kabli i da dodatkowe złącza.
Dell Latitude 5280
Najnowsza generacja małego Latitude serii 5000 wygląda podobnie do poprzednika, a czarna kolorystyka przywodzi też na myśl ThinkPady. Latitude jest jednak bardziej zaokrąglony niż subnotebook Lenovo, a przy bliższych oględzinach okazuje się, że zmian w stosunku do Latitude E5270 jest naprawdę dużo. Zacznijmy od tego, że komputer jest teraz bardziej płaski i lżejszy, kompletnie zmieniły się również zawiasy oraz rozkład i selekcja złączy.
Sprzęt jest tak samo solidny jak ThinkPad X270, a zawdzięcza to m.in. wzmocnionym aluminium zawiasom i okolicom dołu ekranu, co podkreślono szarym kolorem i szczotkowaną fakturą. Same zawiasy pozwalają na odchylenie ekranu o kąt 180 stopni, ale podczas otwierania zachodzi on za tył obudowy (inaczej niż u poprzednika), co wyklucza możliwość umieszczenia tam portów. Teraz znajdziemy tam tylko sloty na karty pamięci i SIM.
Reszta złączy trafiła na boki Latitude. Po lewej stronie umieszczono dokładnie takie same konektory jak w X270, natomiast prawy bok został dodatkowo wyposażony w analogowe wyjście obrazu (VGA). Bez problemu podłączymy się więc do starszych projektorów, co w ThinkPadzie będzie wymagało konwertera. Latitude 5280 jest natomiast jednym z pierwszych przedstawicieli biznesowych notebooków Della, w których brak klasycznego złącza stacji dokującej. W zamian producent oferuje (mniej funkcjonalne) replikatory pod USB typu C.
Rozbudowa Della wymaga odkręcenia spodu obudowy. Do dyspozycji są dwa gniazda RAM, miejsce na modem WWAN i dysk M.2 lub 2,5 cala. Tego ostatniego brak w modelach z najpojemniejszą wersją baterii.
HP EliteBook 1030 G1
EliteBook 1030 G1 zdecydowanie różni się od swoich konkurentów w tym porównaniu. Z ThinkPadem i Latitude łączą go właściwie tylko takie same rozmiary zewnętrzne. Srebrna obudowa ma jednak zdecydowanie bardziej klinowaty kształt, niewiele ponad 15 mm grubości i wagę poniżej 1,2 kg. Komputer jest też w całości wykonany z magnezu i aluminium, co jednoznacznie lokuje go w klasie produktów premium. Co ciekawe, dzięki zredukowaniu przestrzeni zajmowanej przez ramki ekranu w ultrabooku HP udało się zmieścić wyświetlacz o przekątnej 13,3, a nie 12,5 cala.
Jeżeli Della i Lenovo uznaliśmy za dobrze wykonane, to HP zasłużył w tym aspekcie na najwyższą możliwą ocenę. Sztywność konstrukcji jest po prostu rewelacyjna. Zawiasy pracują stosunkowo lekko, pozwalając na otwarcie komputera jedną ręką, warto jednak pamiętać, że maksymalny kąt odchylenia ekranu to ok. 130 stopni. Spodnia pokrywa została przykręcona na śrubki Torx, więc by ją sforsować, będziemy potrzebować specjalnego śrubokrętu. Otwieranie EliteBooka nie ma jednak większego sensu. Układ chłodzenia jest pasywny, nie wymaga zatem szczególnej konserwacji, a jedynym podzespołem, który możemy wymienić, jest dysk SSD w formie karty M.2. Takie cechy jak wlutowana w płytę główną pamięć operacyjna to jeden z efektów spłaszczenia konstrukcji.
Przy takiej grubości nie udało się też zmieścić gniazda LAN, wciąż bardzo cenionego przez użytkowników biznesowych. Dyskusyjnym rozwiązaniem jest też brak gniazda na karty pamięci, chociażby w wersji micro SD. Obok dwóch USB 3.0, jednego USB typu C i HDMI znalazło się za to miejsce na złącze stacji dokującej o takiej samej funkcjonalności jak w ThinkPadzie. W związku z tym, że ulokowano je na boku obudowy, a nie na spodzie, HP postanowiło zaoferować dodatkowe akcesoria. Jednym z nich jest przejściówka na VGA i LAN, dorzucana do części kartonów z EliteBookami 1030 G1.
Lenovo ThinkPad X270
Osprzęt ThinkPada X270 stoi na najwyższym poziomie. Oprócz najwygodniejszej na rynku klawiatury Precision mamy tu też dwa urządzenia wskazujące. Klawisze mają idealny kształt z wyraźnie wklęsłą powierzchnią płytek i świetnie dobraną długością skoku oraz charakterystyką ugięcia. Nie licząc skrócenia kilku przycisków po prawej stronie, mamy tu do czynienia z klawiaturą pełnowymiarową. Obecność obok touchpada również trackpointa docenimy tam, gdzie nie będzie miejsca na mysz, a sam gładzik okaże się niewystarczający.
Dwa głośniki na spodzie obudowy grają bardzo przeciętnie i raczej bez tonów niskich. Ich główną zaletą jest czystość brzmienia. ThinkPad posiada też pełny zestaw sprzętowych zabezpieczeń - obok czytnika Smart Card mamy tu do czynienia ze skanerem biometrycznym nowej generacji, który nie wymaga już przesuwania palca (wystarczy go przyłożyć).
Dell Latitude 5280
Klawiatura w Latitude jest bardzo podobna do ThinkPada i tak naprawdę niuanse decydują o tym, że na Dellu pisze się nieco mniej wygodnie. Przede wszystkim płytki są bardziej płaskie i pozbawione zaokrąglonej dolnej krawędzi. Sposób pracy klawiszy jest za to prawie tak samo udany jak w notebooku Lenovo.
W 12-calowej wersji Latitude 5000 na próżno szukać niebieskiego grzybka na środku klawiatury, bo jedynym urządzeniem wskazującym jest tu touchpad. W przeciwieństwie do ThinkPada płytka dotykowa ma tu wydzielone osobne przyciski, wpływające pozytywnie na komfort pracy z interfejsem użytkownika.
W Dellu głośniki znajdują się na przedniej krawędzi korpusu i na standardowych ustawieniach grają tylko trochę lepiej (przede wszystkim głośniej) niż w Lenovo. Latitude 5280 został jednak wyposażony w system Waves MaxxAudio Pro pozwalający podkręcić wrażenia słuchowe. Bawiąc się suwakami i pokrętłami, można z małego Latitude wycisnąć całkiem plastyczny i przyjemny dźwięk. Łatwo też jednak przedobrzyć i wtedy brzmienie staje się zniekształcone, a pulpit drży od przesadzonego basu. W celu zapewnienia bezpieczeństwa Dell dostarczył bardzo podobny zestaw narzędzi jak Lenovo.
HP EliteBook 1030 G1
EliteBook 1030 G1 posiada jeden z wariantów klawiatury typowej dla bardzo wielu maszyn tej marki. Rozmieszczone wyspowo płytki są właściwie kwadratowe i płaskie. Ich skok jest twardszy i krótszy niż u Della i Lenovo, ale tak działająca klawiatura ma też swoich zwolenników. Tak jak u konkurentów klawisze zostały wyposażone w regulowane podświetlenie i są odporne na zachlapanie niewielką ilością płynów. Jedynym urządzeniem wskazującym jest touchpad umieszczony we wnęce wyciętej na środku aluminiowej płyty pulpitu. Gładzik działa dosyć precyzyjnie i obsługuje gesty, a zintegrowane z nim przyciski dają się dosyć łatwo wyczuć. Można jednak odnieść wrażenie, że ThinkPad i Latitude zapewniają trochę lepszą kontrolę nad kursorem.
Wydaje się, że w EliteBooku wybrano najlepszą lokalizację przetworników - między ekranem a klawiaturą. Membrany są wspierane przez system audio sygnowany przez Bang & Olufsen. Jakość głośników jest dzięki temu naprawdę niezła, choć scenie dźwiękowej nieco brakuje głębi. 1030 G1 nie posiada czytnika Smart Card, ale o bezpieczeństwo dbają m.in. moduł TPM i klasyczny czytnik linii papilarnych, po którym trzeba przesunąć palcem.
Lenovo ThinkPad X270
ThinkPad X270 oferowany jest z trzema matowymi matrycami: HD TN, HD IPS oraz Full HD IPS. Nam trafiła się najbardziej zaawansowana wersja. Rozdzielczość 1920 x 1080 oznacza duży obszar roboczy i wysoką ostrość obrazu. Przy matowej powłoce zewnętrznej i jasności 300 cd/m2 jest to wyświetlacz zachowujący czytelność nawet wtedy, gdy korzystamy z komputera na dworze. Wykonanie w technologii IPS przekłada się na niemal nieograniczone kąty widzenia i głęboki kontrast wyświetlanego obrazu. Odwzorowanie kolorów jest niezłe.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar:
| kąty widzenia ekranu:
|
Dell Latitude 5280
Dell, tak jak Lenovo, dostępny jest w rozdzielczości HD i Full HD. Tym razem przyszło nam sprawdzić podstawowy wariant z przestrzenią roboczą o wymiarach 1366 na 768 pikseli. I powiedzmy sobie szczerze, że oferowana jakość obrazu nie powala. Matryca TN ma wyraźnie ograniczone kąty widzenia, zwłaszcza w pionie, bardzo przeciętnie wypadają też kontrast, odwzorowanie kolorów i luminancja. Jest to panel, który sprawdzi się w najprostszych zastosowaniach i oczekując wyższej jakości obrazu, powinniśmy rozważyć dokupienie zewnętrznego monitora lub wybór Latitude w wersji Full HD.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar:
| kąty widzenia ekranu:
|
HP EliteBook 1030 G1
EliteBook wyróżnia się na tle konkurentów matrycą pokrytą szybą. Takie wykończenie zazwyczaj oznacza obecność warstwy dotykowej, ale tym razem szkło zostało użyte przede wszystkim w celu ochrony wyświetlacza i wzmocnienia sztywności wieka, podobnie zresztą jak w innym modelu HP - Spectre Pro 13. Testowanego przez nas EliteBooka cechowała rozdzielczość Full HD, bardzo mocne podświetlenie i soczyste kolory prawie w pełni wypełniające przestrzeń sRGB. Widać, że mamy tu do czynienia z produktem z górnej półki. W słoneczny dzień czytelność matrycy jest jednak niższa niż w ThinkPadzie z matowym panelem, a dodatkowo oczy męczą refleksy światła. 1030 G1 oferowany jest także z ekranem dotykowym o rozdzielczości QHD+ (3200 x 1800).
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar:
| kąty widzenia ekranu:
|
Każdy laptop wyposażony był w inny procesor. W Dellu i Lenovo wykorzystano niskonapięciowe procesory Intel Core siódmej generacji. To naprawdę wydajne jednostki dwurdzeniowe potrafiące liczyć cztery wątki jednocześnie dzięki funkcji Hyper-Threading. Core i5 7200U w Latitude i Core i7 7500U w ThinkPadzie mają taktowanie odpowiednio 2,5-3,1 Ghz i 2,7-3,5 Ghz oraz 3 i 4 MB cache L3. W trakcie testów okazało się, że różnice w szybkości działania były nieduże, z kilkuprocentowym wskazaniem na wyżej taktowane Core i7. Warto zauważyć, że X270 i 5280 dostępne są też z wyższymi wersjami procesorów Core i5 i Core i7, które oprócz podniesionych zegarów rdzeni zapewniają także wsparcie dla dodatkowych technologii Intela, w tym vPro.
CPU w EliteBooku mocno się różni od testowanych konkurentów i nie chodzi tu tylko o przynależność do szóstej generacji procesorów Intela. Core m5 6Y54 posiada nominalnie trzykrotnie niższy współczynnik TDP - 5W. Oznacza to, że mniej się grzeje i zużywa mniej energii, dzięki czemu m.in. udało się wyeliminować wiatraczek z systemu chłodzenia w ultrabooku HP. Nominalne taktowanie to 1,1 GHz, ale w trybie Turbo podnosi się ono nawet do 2,7 GHz. To naprawdę imponująca charakterystyka jak na tak energooszczędny układ, ale w benchmarkach widać, że procesor w HP jest o kilkadziesiąt procent słabszy od jednostek zastosowanych w Dellu i Lenovo. 1030 G1 płynnie radzi sobie w podstawowych zadaniach, ale gdy będziemy wykorzystywać komputer do bardziej skomplikowanych i długotrwałych obliczeń, lepiej wybrać jednostkę z rodziny U.
W ThinkPadzie i Latitude wykorzystano po 8 GB pamięci operacyjnej DDR4, w X270 można ją rozszerzyć do 16 GB, a w 5280 do 32 GB dzięki dwóm slotom. Taką samą pojemność RAM mamy w EliteBooku, ale tu został on wlutowany w płytę główną. Użyte tu kości LPDDR3 są często mylone z pamięcią DDR3L. Pamięć z 1030 G1 zajmuje mniej miejsca, ma niższe napięcie (1,2 V) i działa z wyższym taktowaniem (1866 MHz). Jak widać, z punktu widzenia smukłego ultrabooka są to same zalety.
Zintegrowane z jednostkami centralnymi układy graficzne w ultrabookach mają za zadanie przede wszystkim obsługiwać wyświetlanie obrazu, również w wysokich rozdzielczościach, nie zużywając przy tym dużo energii. Intel HD 620 z X270 i 5280 oraz HD 515 z 1030 G1 tak właśnie działają, a ich moc w obliczeniach 3D nie powala. Teoretycznie słabszy układ z Core M nie odstaje mocno od konkurentów, ale tylko dzięki temu, że ma możliwość korzystania z pamięci operacyjnej komputera działającej w trybie Dual Channel. Tak czy inaczej, zagramy tylko w niektóre gry i raczej na niskich ustawieniach.
Chociaż ThinkPad X270 i Latitude 5280 dostępne są też w wersjach z dyskami HDD, wszystkie testowane przez nas komputery wyposażone były w szybkie, bezgłośne i odporne na wstrząsy magazyny typu SSD. Do każdego z opisywanych laptopów można włożyć dysk z interfejsem PCIe NVMe, ale tym razem zostało to wykorzystane tylko przez Lenovo. Widać więc przewagę ThinkPada w testach przesyłu danych.
Bezsprzecznym zwycięzcą w kategorii najcichszego działania jest EliteBook 1030 G1. Dzięki brakowi wiatraczka jest on bezgłośny bez względu na to, w jakim stopniu wykorzystujemy jego moc obliczeniową. Wyposażone w dyski SSD ultrabooki od Della i Lenovo też potrafią milczeć, ale zwłaszcza w ThinkPadzie od czasu do czasu uruchamia się wentylator, aby zbić temperaturę. 5280 i X270 stają się głośniejsze pod dużym obciążeniem, osiągając odpowiednio 40 i 39 dB. Laptopy są wtedy słyszalne, ale nie na tyle, byśmy nie mogli tego zaakceptować, zwłaszcza że szum jest bardzo jednostajny.
Żaden z opisywanych komputerów nie daje powodów do narzekań pod względem temperatury obudowy. Oczywiście robią się one cieplejsze przy dużym obciążeniu, ale w każdym z nich temperatura w okolicach 40 stopni występuje na ograniczonym obszarze spodów korpusów. Co ważne, najmniej nagrzewają się w nich okolice podnadgarstnika, czyli miejsca, na którym zazwyczaj opieramy ręce.
Temperatury obudowy
Pulpit - małe obciążenie | Spód - małe obciążenie | Pulpit - duże obciążenie | Spód - duże obciążenie | |
X270 | ||||
5280 | ||||
1030 G1 |
Baterie mają 40, 48 i 51 Wh pojemności (HP, Lenovo i Dell), co częściowo przekłada się na czas działania laptopów bez zasilacza. Trzeba pamiętać, że dodatkowe zmienne to bardziej energooszczędny procesor w HP i matryca o niższej rozdzielczości w Dellu. Tak czy inaczej, Lenovo wypadło bardzo dobrze z prawie 9 godzinami przeglądania Internetu, a HP ma podobne osiągi, ale jednak dłużej działała w trybie oszczędzania energii (14 godzin). Na tym tle Dell jawi się jako maszyna o supermocach pozwalających wycisnąć z ogniw 12 godzin testu internetowego i ponad 22 godziny w teście spoczynkowym. Aż strach pomyśleć, na co stać Latitude 5280 w wersji z akumulatorem 68 Wh.
Pamiętajmy, że Lenovo jako jedyne pozwala na wymianę baterii bez otwierania obudowy, a nawet wyłączania komputera dzięki PowerBridge. Wymiana trzykomorowego ogniwa na sześciokomorowe o pojemności 72 Wh daje łącznie 9 komór o pojemności 96 Wh i czyni z X270 jedną z najdłużej działających na baterii maszyn na rynku.
Trzy przetestowane przez nas laptopy są tak małe, że można czasem zapomnieć o ich obecności w bagażu. ThinkPad X270 i Latitude 5280 są przy tym równie wydajne i tak samo dobrze wyposażone jak wiele większych ultrabooków z sektora biznesowego. EliteBook 1030 G1 to sprzęt z trochę innej półki, bardziej efektowny, ale jego możliwości też potrafią zaskoczyć.
Najnowsza generacja małego ThinkPada z serii X to ewolucja jego udanego poprzednika - X260. ThinkPad X270 oferuje więc tę samą solidną obudowę, wygodną klawiaturę i akumulatory z Power Bridge, dorzucając nowoczesny port USB typu C mogący pełnić także rolę wyjścia obrazu. Cieszy, że nie zrezygnowano z klasycznego złącza stacji dokującej, matowa matryca Full HD ma naprawdę dobre parametry i jeżeli coś niepokoi, to chyba tylko nieco wyższe w stosunku do poprzednika wskazania miernika hałasu. Wisienką na torcie w testowanej konfiguracji jest zastosowanie ultraszybkiego dysku SSD w formie karty M.2 wykorzystującej interfejs PCIe NVMe.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Pełna oferta notebooków biznesowych Lenovo ThinkPad X270 w sklepie kuzniewski.pl
Dell zdecydował się na odważy ruch, eliminując z serii Latitude oznaczenie "E", a co za tym idzie - złącze stacji dokującej na spodzie obudowy. W modelu Latitude 5280 w sporym stopniu może je zastąpić USB typu C z funkcją DisplayPort. Jego obecność to jeden z wielu punktów wspólnych z ThinkPadem X270, co oznacza, że Dell również jest naprawdę udanym subnotebookiem biznesowym. Recenzowana konfiguracja miała przy tym o tyle trudniej, że nie skorzystano z dysku PCIe NVMe, a zastosowana matryca to prosty panel TN o podstawowej rozdzielczości. Latitude 5280 nie ma też łatwo wymiennej baterii, ale czas pracy jaki osiąga na wbudowanym akumulatorze robi doprawdy ogromne wrażenie.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Pełna oferta notebooków biznesowych Dell Latitude 5280 w sklepie kuzniewski.pl
Ultrabook biznesowy klasy "Premium" od HP z X270 i 5280 wspólne ma przede wszystkim wymiary zbliżone do 30x20 cm. Dzięki smukłym ramkom ekranu udało się tu wcisnąć wyświetlacz o przekątnej 13,3 cala. Matryca ma doskonałe parametry, ale została przykryta ochronną szybą, co może utrudniać korzystanie z laptopa na świeżym powietrzu. EliteBook 1030 G1 nie jest tak szybki jak konkurenci, brak mu również cenionych w biznesie opcji takich jak wbudowany modem LTE czy czytnik Smart Card, nie znajdziemy tu też czytnika kart pamięci. Jest to jednak maszyna, która ma zachwycać smukłą konstrukcją o grubości 1,5 cm i wadze niewiele powyżej 1 kg. Najwyższą jakość wykonania zapewnia wykorzystanie aluminium i magnezu w obudowie, a dla wielu użytkowników najważniejszym elementem specyfikacji będzie zapewniający bezgłośną pracę pasywny układ chłodzenia. Co ciekawe, z boku obudowy nie starczyło miejsca na pełnowymiarowe złącze RJ-45, ale jest tam złącze stacji dokującej, pozwalające zwiększyć możliwości EliteBooka.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Pełna oferta notebooków biznesowych HP EliteBook 1030 G1 w sklepie kuzniewski.pl
Autor recenzji: Mateusz Stach
Więcej recenzji ultrabooków i notebooków ultramobilnych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą 12-calowych ultrabooków w sklepie kuzniewski.pl.