Czekają nas kolejne podwyżki cen

Czwarty kwartał nie zapowiada się najlepiej. Wszystko wskazuje na to, że czekają nas zarówno podwyżki cen, jak i brak dostępności sprzętu. Tym razem główną przyczyną są problemy logistyczne - z powodu obostrzeń i lockdownów chińskie porty są coraz bardziej zakorkowane, brakuje także wolnych kontenerów do transportowania towaru. 

Problem jest o tyle poważny, że przepustowość portu ponad dwukrotnie, przeładowane są także mniejsze porty, które znajdują się w okolicy. Poziom zakorkowania portu powoli się zmniejsza, wiele statków wciąż oczekuje jednak na możliwość wypłynięcia, wciąż także pojawiają się nowe frachty. Mówi się także o tym, że nawet 30% firm ma problem z dostępnością kontenerów, co uniemożliwia spakowanie towaru i wysyłanie dostaw. 

Koszty logistyczne wzrosły o niemalże 60%, co nieuchronnie przełoży się na wzrost cen produktów. Trudności z załadunkiem i wypływaniem towarów przełożą się także na problemy z dostępnością, które i tak są już ogromne - popyt wciąż przewyższa podaż, a wiele fabryk wciąż nie wróciło do wydajności sprzed pandemii.

Z całą pewnością czekają nas ciężkie miesiące, a wiele niedostępnych teraz modeli i serii sprzętu może pojawić się dopiero pod koniec roku, bądź na początku 2022.