Dell Precision M6700 – ostateczna stacja robocza

m6700 mainChcąc wydać ponad dwadzieścia tysięcy złotych na notebooka, nie jesteśmy skazani wyłącznie na EliteBooka 8770w, którego testowaliśmy kilka tygodni temu. W sprzedaży jest już nowy Dell Precision M6700 o równie nielichych podzespołach i gargantuicznych gabarytach. Ta masywna stacja robocza została stworzona tylko w jednym celu - zapewnić komfort pracy i ogromną wydajność wszędzie tam, gdzie uda nam się wtaszczyć tego molocha.

Najmocniejsze procesory Intel Core i7, profesjonalne grafiki nVIDIA Quadro i najlepsze matryce IPS - oto sprzęt dla użytkowników z nieograniczonym budżetem.

  

Następcą tego modelu jest Dell Precision 17 7710
recenzja niebawem

 

Specyfikacja techniczna

[uberga ubdest="fotki_testy/02.2013/20.dell_m6700/m6700_main" ]

segment
mobilna stacja robocza
 
wymiary i waga
417 x 271 x 36 mm
3,52 kg
system operacyjny
Windows 7 Ultimate 64-bit
 
dysk twardy
256 GB SSD Samsung PM830
256 GB
SSD mSATA
2x 500
GB Seagate 7200 rpm
procesor
Intel Core i7 3940XM
4 rdzenie, 8 wątków
od 3,0 do 3,9 GHz
8 MB cache, 22 nm
maks. TDP - 55 W
 
ekran
17,3 cala
1920x1080 Full HD
matryca matowa
IPS, UltraSharp Premier Color
LG Philips LP173WF3
układ graficzny
nVIDIA Quadro K5000M
pamieć GPU - 4 GB
 
napęd optyczny
DVD +/- RW
zatokowy
pamięć RAM
16 GB RAM, DDR3
maksymalna ilość RAM - 32 GB
 
opcje rozszerzeń
czytnik kart SD/MMC
ExpressCard 54
komunikacja
Wi-Fi 802.11 b/g/n
Bluetooth 4.0
 
akumulator
8400 mAh
9-komorowy
Li-ion
wybór złączy
2x USB 3.0
2x USB 2.0
1x USB/eSATA
DisplayPort
HDMI
FireWire 1394
gniazdo stacji dokującej
gniazdo dla zewnętrznej baterii
 
gwarancja
3 lata dla firm
3 lata dla konsumentów
bezpieczeństwo
zbliżeniowy czytnik kart SC
czytnik linii papilarnych
 
wyposażenie dodatkowe
zatrzask pokrywy
podświetlana klawiatura

 

Aktualna oferta notebooków Dell Precision w sklepie kuzniewski.pl

 

Obudowa i solidność wykonania

Nawet zamknięty Dell przytłacza swoim ogromem - 3,6 cm grubości i prawie 42 cm szerokości oraz minimalistyczny design nadają mu bardzo męskiego, ba - szowinistycznego wyglądu. Oto notebook, na którym możemy bez krępacji projektować silniki V12, składać nowy numer Playboya czy przeprowadzać symulacje działania broni masowego rażenia.

Aluminium i stop magnezu to główne materiały wykorzystane do złożenia obudowy. Do redakcji notebook trafił w wersji ciemnoszarej, ale dostępny jest również model w kolorze wiśniowym, który prezentuje się jeszcze fajniej.

Solidność wykonania nie budzi większych zastrzeżeń - pomimo rozmiaru gruba pokrywa praktycznie nie reaguje na nacisk, podobnie wypada sam panel roboczy. Dopiero silniejszy nacisk na powierzchnię pod ekranem oraz prawą stronę klawiatury, powodował lekkie uginanie się obudowy.

[uberga ubdest="fotki_testy/02.2013/20.dell_m6700/m6700_case" ]

By polepszyć stabilność notebooka bateria, jak stara szkoła nakazuje, trafiła na przednią cześć spodu - niestety, na baterii umieszczono jedną z nóżek Della, więc wyjęcie akumulatora sprawi, że nasz moloch zacznie się rylać.

Rozmieszczenie i wybór portów to doprawdy szał ciał i uprzęży. Najważniejsze trafiły na tył notebooka - korzystanie z LAN, VGA oraz HDMI nie będzie utrudniać nam życia plątaniną kabli wystających z boku notebooka. Gniazda na bokach ulokowano w sposób przemyślany i z zachowaniem odpowiednich odstępów. Dla pełnego komfortu pracy nie zabrakło gniazda stacji dokującej, ale Dell dobrze radzi sobie nawet bez niej.

 

Osprzęt i matryca

Klawiatura i touchpad

 

Szerokość notebooka pozwoliła na zastosowanie wielkiej klawiatury i, szczerze powiedziawszy, Dell nieco przesadził z rozmachem. Klawisze mają bardzo dużą powierzchnię i podczas pisania bezwzrokowego łatwo stracić poczucie położenia naszych palców - owocuje to licznymi literówkami. Sprawy nie ułatwia spacja, którą przesunięto nieco w prawo - pierwsze próby użycia polskich znaków kończą się zrobieniem odstępu, gdyż intuicyjnie nie trafimy w prawy "alt". Ale gdy przyzwyczaimy się do tego układu, docenimy wysoką kulturę pracy klawiatury. Klawisze pracują cicho i oferują odpowiednio głęboki i twardy skok. Nie zmniejszono kursorów, w czym specjalizuje się HP, a wygodny blok numeryczny przyda się osobom wpisującym duże ilości danych liczbowych.

[uberga ubdest="fotki_testy/02.2013/20.dell_m6700/m6700_osprzet" ]

Touchpad niestety nie wypada najlepiej. Jego wielkość na tle szerokości pulpitu wzbudziła ogólną wesołość w redakcyjnym gronie i liczne złośliwości. Fakt, że korzystanie z gładzika w notebooku tej wielkości zakrawa na czysty masochizm, ale nie zmienia to faktu, że touchpad wielkości znaczka pocztowego, na tak dużym pulpicie, jest trudny do uzasadnienia. Ukłonem w stronę konserwatywnych użytkowników jest obecność wodzika (:-> tak Dell nazywa trackpointa) na środku klawiatury.

Ekran

 

Ekran z pewnością spodoba się grafikom - matową matrycę o rozdzielczości 1920x1080, wykonano w technologii UltraSharp Premier Color. Dzięki temu ekran ma świetne podświetlenie, kontrast, nasycenie kolorów i kąty widzenia. Trudno o lepszy wybór do zastosowań profesjonalnych.

 

Matryca

luminacja - 347 cd/m2
kontrast - 530:1 
black - 0,65 cd/m2

Zakres kolorów

sRGB - 100%
NTSC - 94%
AdobeRGB - 98%

Szczegółowy pomiar podświetlenia

m6700 lumi

Kąty odchylenia ekranu

m6700 katy small


Wielkość Della zapewniła miejsce na kilka wartych wspomnienia udogodnień. Po usunięciu dwóch śrubek ukrytych pod baterią, bez problemu zdejmiemy cały spód notebooka, zyskując dostęp do wszystkich podzespołów, w tym również systemu chłodzenia. Pozwoli to na bezproblemowe wyczyszczenie wnętrza, co przy tej mocy sprzętu jest istotne dla bezpieczeństwa i stabilności działania.

m6700 open

Dell Precision M6700 pozwala na jednoczesne korzystanie z czterech wewnętrznych nośników danych, możemy więc dopasować jego możliwości ściśle według naszych upodobań. Dysk główny mieści się w łatwej w demontażu kieszeni z bocznym dostępem - to ważne jeśli chcemy zabrać czy fizycznie zabezpieczyć same dane, nie obciążając się całym notebookiem. W środku Della znajdziemy miejsce na drugi dysk, a dzięki zatokowemu napędowi optycznemu, po jego usunięciu zyskujemy możliwość podpięcia trzeciego. Czwartym nośnikiem może zostać dysk mSATA o maksymalnej pojemności 256 GB.

 

Testy wydajności ogólnej i graficznej

Do testowanego modelu trafił bardzo wydajny procesor Intel Core i7 3940XM, należący do elitarnej rodziny Extreme - jest to układ mocniejszy nawet od procesora testowanego we wspomnianym EliteBooku 8770w. Konfigurację Della dodatkowo wzmocniono 16 GB RAM oraz dyskiem SSD i mSATA. Jego wydajność ogólna, zrywa więc czapki z głów. Na użytkowników o mniejszych wymaganiach czekają modele z procesorami z rodziny Intel Core i5 oraz Intel Core i7 nie należącymi już do serii Extreme - zapewniają one mniejszą, choć nadal dużą, wydajność przy znacznie przyjaźniejszej cenie.

 

Za układ graficzny służy najmocniejszy przedstawiciel profesjonalnej linii nVIDIA - Quadro K5000M. Jest to karta o niezrównanych możliwościach, zarówno przy zastosowaniach profesjonalnych, jak i w grach. Producent nie ograniczył się jednak ani do jednego modelu grafiki, ani do jednego producenta. Dla oszczędniejszych użytkowników dostępne są również modele z układem Quadro K3000M, natomiast dla miłośników rozwiązań graficznych od AMD przeznaczone są wersje z grafiką FirePro M6000.

 

 

 

Kultura pracy

System chłodzenia

 

Olbrzymie osiągi oznaczają dużą ilość ciepła do odprowadzenia - z tego wzglądu procesor i układ graficzny zostały wyposażone w dwa niezależne układy chłodzenia. Ich dysze umieszczono na tyle, więc nie grozi nam ciepły nawiew na rękę z myszą, bez względu na to czy jesteśmy lewo- czy praworęczni. System chłodzenia zaprojektowano w sposób zapewniający maksymalne bezpieczeństwo podzespołów - jeśli jeden z układów chłodzenia padnie, drugi przejmie jego obowiązki. Pozwoli nam to na dokończenie pracy przed wizytą w serwisie.

Kultura pracy Precisiona przynosi mu chlubę - przy niewielkim obciążeniu szum chłodzenia utrzymywał się na niskim poziomie, choć zdarzały mu się chwilowe zwiększenia obrotów. Dopiero maksymalne i długotrwałe obciążenie pokazało na co stać dwa wiatraczki, ale w sprzęcie o takich możliwościach nie powinno to nikogo dziwić. Co ważne, szum przekłada się na niskie temperatury obudowy, nawet w stresie.

Temperatury obudowy

 

Pulpit - niewielkie obciążenie

m6700 up cold

Pulpit - maksymalne obciążenie

m6700 up hot

Spód - niewielkie obciążenie

m6700 bottom cold

Spód - maksymalne obciążenie

m6700 bottom hot

Głośniki

 

Głośniki nie zapewniają takiej jakości dźwięku jak w multimedialnych kombajnach z subwooferem, ale spisują się całkiem nieźle. Głośność jest duża i nie wiąże się z dalszym obniżaniem jakości dźwięku. System audio sprawdzi się przy prezentacjach w większym gronie, jak również podczas oglądania filmów.

Akumulator

 

Sprzęt z tego segmentu nie nawykł rozpieszczać swych właścicieli długim czasem pracy na baterii. Dell pod tym względem prezentuje się znacznie lepiej - jest to po części zasługa wielkiej 9-komorowej baterii o pojemności 8400 mAh. Dla osób potrzebujących jeszcze dłuższych osiągów na zasilaniu bateryjnym Dell przygotował opcjonalny dodatkowy akumulator, podpinany na spodzie laptopa.

 

 

 

Ocena i podsumowanie

Dell z pewnością przyłożył się do pracy i jego flagowa stacja robocza jest warta swojej wygórowanej ceny. Znajdziemy w niej wszystko, co jest nam potrzebne do szczęścia. Jeśli jednak czegoś zabraknie, na bank jest to opcjonalne i pojawi się po odpowiedniej dopłacie - cóż, ten segment notebooków nie jest przeznaczony dla osób z budżetem mieszczących się w ramach zdrowego rozsądku.

Solidność wykonania, stonowana stylistyka, kosmiczne osiągi i cena - oto sprzęt dla profesjonalistów nie uznających sprzętowych kompromisów.

 

Autor recenzji: Kuba Kutzmann

  

Następcą tego modelu jest Dell Precision 17 7710
recenzja niebawem

 

 

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą notebooków Dell Precision w kuzniewski.pl

kuzniewski.banner