Dell Vostro 3568 – laptop w cenie adekwatnej do możliwości
1 marca 2017 | Krzysztof Grzegorowski Słowo wstępu
Podstawowe notebooki biurowe cieszą się powodzeniem głównie wśród użytkowników domowych i małych przedsiębiorstw. Niska cena i standardowa funkcjonalność sprzętu zazwyczaj wystarczają, aby po niego sięgnąć. Dell posiada w swoim portfolio laptopa, który świetnie pasuje do tego opisu. Jest to model Vostro 3568 - komputer, który swoją premierę miał w ostatnim kwartale roku 2016. Co za tym idzie, jego płyta główna może pochwalić się wlutowanym, niskonapięciowym procesorem Intela najnowszej, siódmej już generacji.
Po Vostro 3568 raczej nie należy spodziewać się zbyt wiele. To urządzenie niezaskakujące ani stylistyką, ani możliwościami. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, jak w codziennej pracy sprawuje się "uboższy" kuzyn modelu Vostro 5568.
Dell Vostro 3568
segment | notebook biurowy | wymiary i waga | 380 x 260 x 24 mm 2,25 kg - waga z baterią 226 g - bateria 290 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i5 7200U | układ graficzny | Intel HD 620 |
system operacyjny | Windows 10 Pro, 64-bit | ekran | 15,6 cali, 1366 x 768 - HD matryca TN, matowa BOE0674 |
nośnik danych | 500 GB, 2,5", HDD, 5400 rpm | pamięć RAM | 4 GB, DDR4 |
wybór złączy | 2x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Qualcomm Atheros QCA9377 |
napęd optyczny | DVD +/- RW | akumulator | 40 Wh, 4-komorowa, Li-Ion |
bezpieczeństwo | moduł TPM | wyposażenie dodatkowe | czytnik kart pamięci |
wyposażenie opcjonalne | --- | gwarancja | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta notebooków Dell Vostro 3568 w sklepie kuzniewski.pl
Vostro 3568 wizualnie prezentuje się przy Vostro 5568 jak członek rodziny, którego się toleruje, ale jednak niechętnie się do niego przyznaje. Owszem, wiemy, że jest to model z niższej półki, ale skok jakościowy pomiędzy opisywanymi notebookami jest naprawdę spory. Nijak ma się nudna i czarna obudowa Vostro 3568 do porządnie wykonanych, aluminiowych konstrukcji Vostro 5568. Tworzywo, z którego wykonano notebooka, jak też jego faktura odciśniętego sita znajdująca się na pulpicie roboczym i klapie, bardzo szybko zbierają wszelkie ślady po palcach i nadgarstkach. To powoduje, że już po krótkim czasie pracy komputer jeszcze bardziej traci na atrakcyjności. Projektanci Della zdecydowali, że krawędzie laptopa pokryje czarny i błyszczący plastik, więc dość szybko może się okazać, że estetykę zaburzą także pojawiające się rysy w okolicach gniazd i portów.
Korpus testowanego notebooka jest dość dobrze spasowany. Poszczególnie elementy dokładnie do siebie pasują, więc nieatrakcyjnych szpar i trzeszczenia nawet przy niewielkim nacisku nie uświadczymy. Podparcie pulpitu roboczego również jest na tyle solidne, że chcąc zobaczyć niewielkie uginanie się obudowy, należy włożyć nieco więcej siły w nacisk. Gorzej niestety wypada sztywność klapy komputera - na tym elemencie tworzywo ugina się nawet pod niewielkim uciskiem palców, co powoduje drobne zakłócenia w pracy wyświetlacza. Dwa zawiasy podtrzymujące ekran są rozsunięte na boki, co negatywnie wpłynęło także na sztywność ramki pod matrycą. Siła zawiasów nie pozwala na niechciane odchylanie się ekranu, co pozytywnie wpływa na komfort pracy, lecz do otwarcia komputera i tak zmuszeni będziemy użyć obu rąk.
Boki opisywanego Vostro posiadają podstawowy i zazwyczaj w zupełności wystarczający zestaw portów i gniazd. Z lewej strony notebooka umieszczono gniazdo LAN, VGA, HDMI oraz dwa porty USB 3.0. Z prawej strony zaś znajdziemy czytnik kart pamięci, uniwersalne gniazdo jack oraz USB w standardzie 2.0. Pozostałe wolne miejsce zagospodarowano napędem DVD. Rozlokowanie portów i gniazd nie do końca sprzyja stworzeniu ergonomicznego stanowiska pracy. Podłączenie słuchawek lub głośników oraz akcesorium z wtyczką USB może uprzykrzyć operowanie myszką z prawej strony. Z kolei osobom leworęcznym może przeszkadzać podpięcie zewnętrznego monitora.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Vostro 3568 ma mocno utrudniony dostęp do tak podstawowych podzespołów jak dysk czy kości RAM. Laptop nie posiada klapki serwisowej, tak więc wymagane jest zdemontowanie całej spodniej części obudowy. Żeby tego dokonać, należy jednak nie tylko wyciągnąć napęd dysków optycznych (pod nim znajdują się dodatkowe trzy śrubki), ale także zdjąć klawiaturę kryjącą pod sobą aż pięć śrub. Kiedy już uporamy się ze wszystkimi wkrętami, okaże się, że zdjęcie obudowy i tak nie należy do łatwych i trzeba mocno uważać, aby żaden z zaczepów nie uległ uszkodzeniu. Zalecamy więc, aby niezbędnych modyfikacji dokonywać z pomocą serwisu.
Klawiaturę wykonano z twardego w dotyku i chropowatego czarnego tworzywa. Mimo że skok przycisków jest dosyć płaski, to jednak nie ma się wrażenia stukania palcami w deskę. Klawisze działają miękko i mają wyczuwalną odpowiedź. Wygodnemu pisaniu sprzyja również rozłożenie płytek klawiszy. Sektor z klawiaturą numeryczną jest oddzielony od pozostałych klawiszy, co z pewnością spodoba się osobom pracującym z danymi liczbowymi. W intuicyjnym, bezwzrokowym pisaniu pomoże także subtelne wyróżnienie klawiszy strzałek.
W pulpit roboczy laptopa wkomponowano dość sporą płytkę touchpada. Wykonana została z czarnej, przyjemnej w dotyku plastikowej tafli. Mimo że czuć jej delikatną porowatość, to palec ślizga się po niej bez oporu. Z touchpadem zintegrowano przyciski, tak więc przy korzystaniu z nich trzeba uważać, żeby nieopatrznie nie przesunąć kursora. Ich "klik" jest płaski, ale wystarczająco wyraźny, aby dało się z nich wygodnie korzystać.
Umieszczone z przodu obudowy głośniczki najlepiej sprawdzają się przy głośności wynoszącej 50-80% skali. Powyżej tej wartości coraz mocniej słychać, że wysokie tony wybijają się na pierwsze miejsce, przez co wrażliwsze na to uszy mogą odczuwać niewielki dyskomfort. Dźwięk oferowany przez głośniki jest jednak dosyć głośny, więc użytkownik raczej nie będzie zmuszony przekraczać bariery wspomnianych 80% skali.
W tym przedziale cenowym ciężko o panel, który odznaczy się bogatą paletą kolorów i wyrazistym kontrastem. Niemniej jednak matowa matryca TN zastosowana w nowym Vostro posiada parametry pozwalające na wygodną pracę. Ekran jest solidnie podświetlony (luminacja wynosi 215 cd/m2) i odznacza się 57-procentowym pokryciem palety kolorów sRGB. Mimo że kontrast jest niewielki, to jednak przy pracy biurowo-administracyjnej w zupełności się sprawdzi. Rozdzielczość HD w 15,6-calowym ekranie może jednak nie wszystkich usatysfakcjonować.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
W gnieździe procesorowym płyty głównej testowanego Vostro wlutowano następcę Intel Core i5 6200U. Siódma generacja nie tylko zamieniła cyfrę "6" na "7" w oznaczeniu CPU. Najnowsza platforma Intela - Kaby Lake - przyniosła również wyższe taktowanie bazowe (2,3 GHz w Core i5 6200U, 2,5 GHz w Core i5 7200U) oraz w trybie Turbo Boost, co przełożyło się na wzrost wydajności centralnej jednostki obliczeniowej. Wskazania testu Cinebench 11.5 pokazują, że nowemu Core i5 pod względem wydajności bliżej jest do Core i7 6500U niż Core i5 poprzedniej generacji.
Konfigurację uzupełniają 4 GB pamięci operacyjnej, co może okazać się wartością niewystarczającą do pracy z większą liczbą otwartych aplikacji oraz kart w przeglądarce. Dobrym rozwiązaniem będzie zakup laptopa wyposażonego w większą ilość pamięci, gdyż, jak już wspomnieliśmy wcześniej, samodzielne dołożenie kości może przerosnąć mniej doświadczonych użytkowników.
Intel HD 620 nie pozwoli na komfortowe korzystanie z aplikacji wymagających w głównej mierze wydajności GPU, ale da komputerowi możliwość dłuższego działania na baterii i pozytywnie wpłynie na ogólną kulturę pracy notebooka. Należy pamiętać, że wydajność zintegrowanego GPU zależna jest także od pojemności pamięci operacyjnej. Dell oferuje również 3568 w wersji z niezależnym Radeonem R5 M315 od AMD.
Podstawowym nośnikiem danych jest dysk HDD od Toshiby o pojemności 500 GB. To tanie i pojemne rozwiązanie, ale osiągane przez niego transfery raczej nie zadowolą użytkowników, którzy cenią sobie m.in. szybki start systemu. Na dodatek w testowanym modelu dość wyraźnie było słychać charakterystyczne chrobotanie dysku, co negatywnie wpływa na kulturę pracy. Warto więc zaopatrzyć się w szybszy i bezdźwięczny nośnik półprzewodnikowy.
Dell Vostro 3568 nie należy do najcichszych notebooków, ale też nie można powiedzieć, że jest przesadnie głośny. Plasuje się mniej więcej pośrodku stawki, a wskazania decybelomierza są akceptowalne. 36 dB zazwyczaj nie jest w stanie wybić się poza dźwięki generowane przez otoczenie. Laptop staje się bardziej słyszalny, gdy zmusimy go do pracy na pełnych obrotach. Wtedy szum wiatraczka potrafi dojść do 42 dB. Odgłosy generowane przez układ chłodzenia są dość jednostajne, dzięki czemu nasz zmysł słuchu będzie w stanie szybko je zignorować.
Laptop prezentuje się bardzo dobrze pod względem ciepłoty całej konstrukcji. Nawet w trybie sporego obciążenia procesora komputer pozostawał chłodny i tylko w jednym punkcie na spodzie obudowy temperatura nieśmiało przekroczyła próg 30 stopni Celsjusza. Tak więc nowy Vostro nadaje się do tego, aby trzymać go na kolanach w trakcie pracy.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Akumulator o pojemności 40 Wh pozytywnie zaskoczył nas długością pracy w trakcie przeglądania zasobów Sieci - ponad osiem godzin to bardzo dobry wynik. W trybie wysokiej wydajności laptop pracował przez prawie dwie godziny, co również jest przyzwoitym rezultatem.
Od laptopa z tego przedziału cenowego nie wymaga się zazwyczaj zbyt wiele, jednak stylistyka i sama konstrukcja laptopa nieco nas rozczarowały. Być może to pułapka kontrastu pomiędzy nim a wspominanym już na początku recenzji Vostro 5568, który pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie.
Obudowa, mimo że całkiem dobrze spasowana, jest nijaka, a na dodatek koszmarnie się palcuje. Poza tym Vostro 3568 nie okazuje się złym laptopem. Pochwalić można niskie temperatury obudowy, całkiem przyzwoity czas pracy na baterii, stosunkowo niewielką cenę oraz bardzo dobre warunki gwarancyjne komputera. Na wydajność ogólną również nie można narzekać, chociaż dysk twardy, w który wyposażony był testowany egzemplarz, chętnie wymienilibyśmy na nośnik SSD.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Autor recenzji: Krzysztof Grzegorowski
Więcej recenzji laptopów podstawowych i biurowych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Dell Vostro 3568 w sklepie kuzniewski.pl