Fujitsu LifeBook U904 – prestiżowy ultrabook biznesowy

Każdy producent stara się oferować serię notebooków, w której występują niespotykane nigdzie indziej rozwiązania. Pokazuje to możliwości technologiczne firmy i podnosi jej prestiż. Daje też najbardziej wymagającym użytkownikom sprzęt kosztowny, ale i wyjątkowy.

W Fujitsu jednym z takich notebooków jest z pewnością LifeBook U904. To jeden z najbardziej płaskich 14-calowych ultrabooków. Udało się przy tym zmieścić w nim ekran o niespotykanie wysokiej rozdzielczości i szereg cech wymaganych w notebooku biznesowym z najwyższej półki. Przyjrzyjmy się więc bliżej flagowcowi Fujitsu.

Fujitsu LifeBook U904

[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/141.u904/main" ]

Pełna oferta notebooków Fujitsu LifeBook w sklepie kuzniewski.pl

Obudowa LifeBooka U904 uderza w pierwszym kontakcie swoim smukłym profilem. Niecałe 16 mm to naprawdę mało i efekt nieco psują tylko wystające z tyłu nóżki. Kolejne głosy uznania pojawiają się, gdy ląduje on na wadze. 1,3 kg to wynik godny uznania. Ultrabook Fujitsu gabarytami przypomina przy tym notebooka 13-calowego. Jedyny porównywalnie poręczny produkt konkurencji to nowy ThinkPad X1 Carbon od Lenovo.

Wygląd Fujitsu jest nowoczesny, a zarazem stonowany, jak na sprzęt biznesowy przystało. Obudowa wykonana z magnezu i aluminium elegancko łączy kolor czarny z tytanową szarością. Matowa faktura materiałów ułatwia utrzymanie czystości ultrabooka. Charakterystyczny dla LifeBooków, jakby nadcięty narożnik klapy tu ma kolor czarny. Umieszczona na przedniej krawędzi notebooka wypustka ułatwia jego otwieranie.

[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/141.u904/buda" ]

Wysokiej jakości materiały konstrukcyjne przekładają się na dużą solidność U904. Ale trzeba odnotować, że jednostka zasadnicza jest lepiej wykonana od ultraszczupłej obudowy ekranu. Jej elastyczność nie jest jednak na tyle duża, by budzić niepokój.

[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/141.u904/vad" ]

Skromna liczba złączy to częsta bolączka ultrabooków. Zaostrzone do granic możliwości krawędzie nie dają się objuczyć wieloma portami. Dlatego konstruktorzy Fujitsu musieli się nieźle nagimnastykować, by zmieścić w U904 pełnowymiarowy port LAN. Popularny RJ-45 to konstrukcja, którą tutaj trzeba wyciągnąć z wnętrza obudowy i rozłożyć. Spełnia swoje zadanie, ale pytanie o jego kontuzjogenność jest uzasadnione. Do zestawu dołączono dwa USB 3.0, pełnowymiarowe HDMI oraz czytniki kart: pamięci i SIM. Ten ostatni przypomina o obecności wbudowanego modemu WWAN. Na każdego, kto uważa, że tyle portów to zdecydowanie za mało, na spodzie LifeBooka czeka jeszcze złącze stacji dokującej wydatnie poszerzające jego możliwości.

Modem i port dokowania to jedne z wielu atrybutów sprzętu biznesowego. LifeBook U904 może się też pochwalić wysokim poziomem bezpieczeństwa. Na wyposażeniu są m.in. czytnik linii papilarnych czy możliwość szyfrowania dysku.

Notebooki stają się coraz bardziej płaskie, co sprawia, że trudniej zmieścić w nich podzespoły. Mniej jest też miejsca na odpowiednią amortyzację skoku klawiatury. LifeBook U904 niestety jest tego najlepszym przykładem. Płytki w układzie wyspowym prezentują się całkiem ładnie, zwłaszcza gdy w ciemnościach korzysta się z ich podświetlenia. Pisanie na klawiaturze trudno jednak uznać za wygodne. Wyjątkowo krótki i bardzo twardy skok klawiszy sprawia, że zwłaszcza osoby o energicznym stylu uderzania przy wklepywaniu dłuższych tekstów mogą rozboleć stawy. Z początku na porządku dziennym są też literówki. Nie możemy więc z czystym sumieniem polecić U904 pisarzom.

Lepiej już udało się rozwiązać kwestię urządzenia wskazującego. Touchpad ze zintegrowanymi przyciskami ma odpowiednio dużą powierzchnię do wykonywania gestów i palec sunie po nim z właściwie dobranym oporem.

[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/141.u904/osp" ]

Odtwarzanie muzyki nie należy do najmocniejszych punktów LifeBooka U904. Przez otwory misternie wywiercone w przedniej krawędzi notebooka płyną dźwięki niskiej jakości i niezbyt głośne. Na prezentacji multimedialnej warto więc mieć choćby najprostsze głośniki zewnętrzne, a w domowym zaciszu np. słuchawki.

14-calowy ekran IGZO o rozdzielczości aż 3200 x 1800 to jeden z wyróżników prestiżowego modelu Fujitsu. Choć zazwyczaj U904 jest wyposażony w przykryty szkłem panel dotykowy, nam udało się zdobyć model z matrycą matową. Obsługa konwencjonalnego laptopa za pomocą dotyku nie we wszystkich zastosowaniach się sprawdza. A bez niego ekran ma większą czytelność w słońcu. Bez dodatkowej warstwy komputer jest też lżejszy i bardziej płaski.

A jak sprawdza się rozdzielczość WQHD? Jest to kwestia mocno dyskusyjna. Zwłaszcza, że testowana jednostka działała pod kontrolą Windows 7, którego projektanci nie przewidzieli specjalnego wsparcia dla obsługi tak wysokich rozdzielczości. Dlatego zdjęcia wyglądają pięknie, filmy 4K również (choć ilość tego typu materiału jest mocno ograniczona). Schody zaczynają się, gdy włączymy jakiś program, menu czy okno eksploratora. Po pierwsze, trudno dobrać odpowiednie skalowanie elementów tak, by obraz był czytelny, a zarazem ostry. Po drugie, przy skalowaniu niektóre okna przestają być czytelne. Niewiele pomaga specjalna aplikacja Fujitsu do skalowania. Widać, że rozdzielczość 4K to pieśń przyszłości i zdecydowanie polecamy przesiadkę na Windows 8.1, który ma zdecydowanie lepszą (choć wciąż nie idealną) obsługę ultrawysokich rozdzielczości.

Jeśli rozdzielczości trudno wystawić jednoznaczną ocenę, to pozostałe parametry wyświetlacza stoją na najwyższym poziomie. Kontrast, luminancja czy odwzorowanie kolorów wzbudzają nieskrywany podziw. Dopełnieniem są tu naprawdę szerokie kąty widzenia.

Można się było spodziewać, że w topowym modelu ultrabooka Fujitsu dostępne będą tylko mocniejsze procesory. Do bohatera recenzji trafił Intel Core i7 4600U, a dostępne są jeszcze niskonapięciowe i5. Jak na CPU z TDP 15 W, zegar od 2,1 do 3,3 GHz budzi szacunek. Do tego 4 MB cache'u L3 i pełny zestaw technologii Intela. Wydajność U904 jest więc bardzo dobra, choć z jednym zastrzeżeniem. Przy maksymalnym obciążeniu procesor nie osiąga pełnej wydajności, prawdopodobnie by zachować wysoką kulturę pracy i nie doprowadzić do przegrzania smukłego ultrabooka. Raczej nie da się tego dostrzec gołym okiem w codziennym użytkowaniu.

Jednostce centralnej towarzyszy maksymalna ilość pamięci operacyjnej, czyli 10 GB. 2 GB RAM wlutowane jest w płytę główną, resztę montuje się w jednym slocie. 

Problemy z osiągnięciem maksymalnej wydajności ma nie tylko CPU, ale i GPU. Umówmy się jednak, że zintegrowana karta graficzna Intela ma przede wszystkim płynnie wyświetlać obraz, nie przegrzewać się i oszczędzać energię. Pograć da się nie w każdy tytuł, a jeżeli już, to tylko w niskich ustawieniach, na pewno nie w wysokiej, natywnej rozdzielczości.

Projektantom Fujitsu oddało się wcisnąć do wnętrza LifeBooka dysk w formacie 2,5". Konkurencyjne ultrabooki: HP EliteBook Folio 1040 i Lenovo ThinkPad New X1 Carbon, dysponują tylko kartą M.2 2280. Mieliśmy szczęście testować maszynę wyposażoną w SSD Toshiby o pojemności 256 GB. To obecnie jeden z lepszych dysków na rynku. 

Widać, że kultura pracy była jednym z priorytetów przy tworzeniu U904. Ultrabook Fujitsu jest zazwyczaj bezgłośny, a w pełnym stresie też zbytnio nie hałasuje.

Także temperatura obudowy utrzymuje się na rozsądnym poziomie. Tylko niewielki jej fragment nagrzał się do 40 stopni Celsjusza.

Temperatury obudowy

Choć mocna konfiguracja i ekran o wysokiej rozdzielczości nie wróżą LifeBookowi dobrze, potrafi on całkiem długo pracować na wbudowanym akumulatorze. W najczęściej spotykanym scenariuszu będzie to około sześciu godzin. A uruchamiając więcej opcji oszczędzania energii, da się przekroczyć dziewięć godzin.

LifeBook U904 to laptop, który jak niewiele innych zasługuje na określenie go przydomkiem "ultra". Spełnia wymagania standardu "Ultrabook" Intela. A do tego jest ultraszczupły, ultralekki i ma ekran o ultrawysokiej rozdzielczości. Niestety ultrakrótki jest też skok klawiszy, co sprawia, że pisanie nie jest szczególnie wygodne. Gdy już jesteśmy przy wadach, wymienić należy to, że przy korzystaniu z pełni wydajności nie jest dostępna cała moc CPU i GPU. Pomniejszym kłopotem są słabo grające głośniczki.

Jeśli przymknąć oko na minusy, to LifeBook ma wiele do zaoferowania. Wysoką wydajność zapewnia m.in. szybki dysk SSD. Ekran ma nie tylko wysoką rozdzielczość, ale i matową powierzchnię, świetny kontrast, kolory i kąty widzenia. Inżynierom Fujitsu udało się przymusić U904 do znakomitej kultury pracy, a bogate wyposażenie obejmować może, oprócz m.in. portu dokowania czy rozbudowanych funkcji zabezpieczeń, również modem WWAN - 3G lub LTE.

Autor recenzji: Mateusz Stach

Zachęcamy do zapoznania się z innymi recenzjami ultrabooków biznesowych

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Fujitsu LifeBook w sklepie kuzniewski.pl