Gigabyte Aero 15 – kolejny świetny laptop z Tajwanu 8 maja 2017 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Marka Aero to ultrabooki o smukłej konstrukcji i bardzo wydanych podzespołach. Zaprojektowano je z myślą o osobach, które, owszem, lubią pograć, ale nie jest to dla nich jedyne zastosowanie komputera, więc niekoniecznie musi mieć on krzykliwy, gamingowy design.
Gigabyte Aero 14 świetnie wypadł w naszych testach, dlatego z radością powitaliśmy informację o wprowadzeniu do oferty jego większego brata - Aero 15. Producent naprawdę się postarał i parametry modelu z matrycą 15,6 cala robią wrażenie.
Zacznijmy od wyglądu - bezramkowa matryca czyni z Aero 15 naturalnego konkurenta dla Della XPS 15, a zarazem pozwaliła zredukować wymiary metalowej obudowy. W istocie na pierwszy rzut oka wygląda on jak wersja 14-calowa, w dodatku wystarczy rzut oka do specyfikacji, by stwierdzić, że mają one taką samą grubość i głębokość, a różnica w szerokości to zaledwie 2 cm. Nowy laptop Gigabyte waży przy tym 2,1 kg.
Obaj członkowie rodziny mają też bardzo zbliżone specyfikacje. Na pokładzie Aero 15 znajdziemy więc procesor Intel Core i7 7700HQ, grafikę NVIDIA GeForce GTX 1060 i do 32 GB pamięci DDR4. Dodatkowe centymetry szerokości pozwoliły na dołożenie drugiego gniazda na dysk M.2. Oba obsługują SSD z interfejsem SATA lub PCIe NVMe. O tym, że ultrabook Gigabyte może służyć do pracy, świadczy m.in. matryca z certyfikatem Pantone, co z pewnością docenią graficy. Producent przewidział ekrany o rozdzielczości Full HD i 4K.
Są jeszcze dwie kwestie odróżniające Aero 15 od Aero 14. Po pierwsze port USB typu C posiada w nowym modelu funkcjonalność gniazda Thunderbolt 3. Po drugie zaś Gigabyte sięgnął tu po znaną z notebooków Aorus klawiaturę Fusion RGB, pozwalającą wybrać dla każdego klawisza podświetlenie w jednym z milionów kolorów.
Gigabyte Aero 15 powinien trafić do sprzedaży na naszym rynku w czerwcu, zapraszamy więc do śledzenia oferty ultrabooków Gigabyte Aero w sklepie GameRagon.