HP ProBook 450 G2 – kolejna generacja popularnego notebooka biznesowego

Laptop HP ProBook 450 G2 

Słowo wstępu

Podstawowa linia laptopów HP ProBook, obecnie pod postacią modeli 430, 450 i 470, cieszy się niesłabnącą popularnością. Notebooki te zaskarbiły sobie przez kolejne generacje wierne grono zwolenników. Uwiódł ich dobry stosunek jakości do ceny, osiągnięty dzięki takim atrybutom jak wysoka solidność czy naprawdę dobra wydajność. Wiele się też jednak w międzyczasie w ProBookach zmieniło. A teraz przyszedł czas na trzecią już (po modelach G0 i G1) generację tych cieszących się dużym wzięciem laptopów. Sprawdźmy więc, co zmieniono, a co zachowano w najbardziej chodliwym biznesowym modelu HP - ProBook 450 G2.

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest HP ProBook 450 G4
recenzja niebawem

 

Specyfikacja techniczna


HP ProBook 450 G2

segment
notebook biznesowy
wymiary i waga
375 x 263 x 26 mm
2,23 kg - waga z baterią
231 g - bateria
319 g - zasilacz
system operacyjny
Windows 7 Professional, 64-bit
procesor
Intel Core i5 4210U
2 rdzenie, 4 wątki
od 1,7 GHz do 2,7 GHz
3 MB cache, 22 nm
maks. TDP - 15 W
układ graficzny
Intel HD Graphics 4400
dysk twardy
500 GB, 5400 RPM
HGST
pamięć RAM
4 GB, DDR3 - maks. 16 GB
ekran
15,6 cala
1366 x 768 HD
matryca matowa
Chi Mei CMN15BE
napęd optyczny
DVD +/- RW
wybór złączy
2 x USB 3.0
2 x USB 2.0
HDMI
VGA
LAN
opcje rozszerzeń
czytnik kart SD/SDHC/SDXC
komunikacja
LAN Realtek RTL8168/8111, 10/100/1000
WLAN Realtek RTL8723BE, b/g/n
Bluetooth 4.0 Realtek
bezpieczeństwo
moduł szyfrowania TPM 1.2
czytnik linii papilarnych
akumulator
40 Wh, Long Life
Li-Ion
4-komorowy
wyposażenie dodatkowe
-
wyposażenie opcjonalne -
gwarancja
1 rok z możliwością rozszerzenia

[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/147.450_g2/main" ]  

 

 

 

 


Pełna oferta notebooków HP ProBook 450 w kuzniewski.pl

 

Obudowa i solidność wykonania

Różnicę w stosunku do wcześniejszych wersji ProBooka 450 widać już na pierwszy rzut oka. Piętnastocalowy przedstawiciel serii 400 w wersji G2 zrobił się szczuplejszy w stosunku do swego bezpośredniego poprzednika. I podczas gdy wcześniej przypominał nieco skurczonego 17-calowego 470, obecnie wygląda raczej na rozciągnięty model 13-calowy, czyli 430. Widać to przede wszystkim po charakterystycznym kuperku, okraszonym napisem Hawlett-Packard. Bez zmian pozostało typowe dla wszystkich ProBooków eleganckie, czarno-srebrne zestawienie kolorystyczne. Szczegółem, który zmienił się we wszystkich ProBookach serii 400 G2, jest wzór na wykonanym z aluminium pulpicie. Fakturę wyglądającą wcześniej na lakier proszkowy zastąpił zdecydowanie bardziej efektowny wzór szczotkowanego aluminium.

[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/147.450_g2/buda" ]

Część użytkowników ProBooków serii 4000s narzekała na spadek solidności obudowy w modelach linii 400. Naszym zdaniem można się trochę przyczepić do sztywności dekla, ale już jednostka centralna ma jakość wykonania na wysokim poziomie. 450 G2 wydaje się wręcz solidniejszy niż wcześniejsze wersje G0 i G1. By to osiągnąć, producent musiał jednak pójść na pewien kompromis w kwestii dostępu do wnętrza obudowy. Zniknęła, charakterystyczna dla biznesowych maszyn HP, demontowalna beznarzędziowo klapa na spodzie obudowy. Teraz, by wymienić dysk czy dołożyć pamięć, trzeba mieć pod ręką śrubokręt. Jeszcze bardziej utrudniono dostęp do wentylatora. Na czyszczenie chłodzenia trzeba więc pewnie będzie zgłosić się do serwisu.

Gdy już sforsuje się małe pokrywy serwisowe, oczom ukazuje się ciekawa nowinka dla tej serii HP. ProBooki 450 G2 w wersjach, które nie posiadają modemu WWAN mają bowiem wolne gniazdo M.2 NGFF 2242. Można je wykorzystać do zainstalowania dysku SSD i może to być nawet dysk systemowy. Wcześniej takie atrakcje były zarezerwowane dla wyższych modeli.

[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/147.450_g2/vad" ]

Odświeżenia konstrukcji nie wykorzystano do poprawienia rozmieszczenia złączy. Wciąż tłoczą się one w przednich partiach boków notebooka. Nadal dostępne są cztery porty USB, a oprócz tego LAN, VGA i HDMI. Nie brakuje więc niczego z podstawowego zestawu.

 

Osprzęt i głośniki

Klawiatura pozostała niezmieniona. Jeśli ktoś miał wcześniej do czynienia z "wyspówką" HP, poczuje się jak w domu. Choć niektórzy zarzucają jej krótki i twardy skok przycisków, ma ona też wierne grono zwolenników. Z informacji opublikowanych przez HP wynika, że G2 będzie pierwszym ProBookiem serii 400 z możliwością wyposażenia w podświetlaną klawiaturę. W dniu publikacji niniejszego artykułu takie konfiguracje nie były jednak dostępne.

Zachowawczo rozegrano też temat gładzika. Biorąc pod uwagę, że zastosowany touchpad ma doskonałe właściwości ślizgowe i wygodne, wydzielone przyciski, brak zmian w tym elemencie nie dziwi.

 

[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/147.450_g2/osp" ]  

 

Zestaw nagłośnieniowy ProBooka nie daje powodów do narzekania, o ile pamięta się, że to tylko laptop, a nie mało poręczny, audiofilski zestaw audio. Pomimo zmian w wyglądzie, G2 gra właściwie tak samo jak testowany przez nas wcześniej 450 G0.

Wśród funkcji oferowanych w ProBooku 450 G2 warto wspomnieć o tych, które pomagają zadbać o bezpieczeństwo. To już nie tylko czytnik linii papilarnych czy gniazdo na linkę Kensington. Na liście wyposażenia znajduje się również moduł szyfrujący TPM 1.2. To już kolejny element znany dotychczas tylko ze specyfikacji wyższych modeli notebooków od HP. 

Matryca

Choć nasz egzemplarz posiadał typowy wyświetlacz 15,6" o rozdzielczości HD i podstawowych parametrach, HP zdecydowało się poszerzyć ofertę w tym elemencie. Dostępne mają być również modele z ekranem dotykowym i, po raz pierwszy w tej serii, matryce Full HD.

Matryca

  • luminacja - 232 cd/m2
  • kontrast - 90:1
  • black - 2,67 cd/m2

Zakres kolorów

  • sRGB - 61%
  • NTSC - 44%
  • AdobeRGB - 46%

Szczegółowy pomiar podświetlenia

 luminacja new

Kąty widzenia ekranu

 katy matrycym

 

Testy wydajności ogólnej i graficznej

Tu zaszła duża zmiana w porównaniu z wersją G1. Przesiadka z procesorów ze znacznikiem M i MQ na U oznacza niższe zapotrzebowanie na energię i trochę niższe osiągi. Dlatego model, który trafił na testy, z Haswell Refresh i5 4210U, plasuje się bliżej pełnonapięciowego i3 niż i5. Wydajność jest jednak nawet w zaawansowanych pracach biurowych w pełni wystarczająca. Taktowanie w zakresie 1,7 do 2,7 GHz i 3 MB pamięci podręcznej robią swoje, pomimo TDP na poziomie 15 W. Niepocieszeni będą jednak ci, którzy szukają maksymalnej wydajności pod postacią procesorów czterordzeniowych. Tych w 450 G2 już nie znajdziemy.

 

 

 

 

 

Do pracy biurowej grafika Intel HD Graphics 4400 w zupełności wystarczy. Jeśli ktoś ma w planach wykorzystanie komputera do relaksu przy grach po pracy czy bardziej zaawansowaną obróbkę materiału 3D, może rozważyć wersję z odrębną kartą graficzną AMD Radeon R5 M255. Nie należy się po niej jednak spodziewać cudów.

 

Podstawowy dysk twardy to zwykłe HDD 500 GB wirujące z prędkością 5400 obrotów na minutę. Po dokupieniu SSD na M.2 i przeniesieniu na niego systemu operacyjnego można uzyskać szybszą pracę komputera przy jednoczesnym zachowaniu dużej przestrzeni dyskowej.

 

 

 

Kultura pracy

ProBook 450 G2 nie jest głośnym notebookiem. Podczas wykonywania normalnych zadań szum wentylatora i dysku twardego zlewają się z otoczeniem. Lepiej od wyposażonego w bardziej prądożerne procesory poprzednika zachowuje się natomiast pod obciążeniem, nie przekraczając 37 dB.

Jako że najwyższa zmierzona przez nas na obudowie temperatura to 38 stopni, możemy uznać, że układ chłodzenia nie ma też najmniejszych problemów z odprowadzeniem ciepła.

Temperatury obudowy

 

Pulpit - niewielkie obciążenie

 temp up cold

Pulpit - duże obciążenie

 temp up hot

Spód - niewielkie obciążenie

 temp bottom cold

Spód - duże obciążenie

 temp bottom hot


 

Czas pracy na baterii

Bardzo ciekawie wypadły testy baterii. Jest ona mniejsza niż u poprzednika, gdyż w spłaszczonej obudowie nie zmieścił się akumulator sześciokomorowy. Przy niskonapięciowym procesorze udało się jednak w wersji G2 z czterech ogniw baterii Long Life uzyskać nieco dłuższe przebiegi na baterii. Przy maksymalnym oszczędzaniu energii czas pracy przekracza wydatnie osiem godzin.

 
[uberga ubdest="fotki_testy/08.2014/147.450_g2/zas" ]

Ocena i podsumowanie

 


ocena

ProBook 450 w wersji G2 podtrzymuje tradycję swojej serii i daje naprawdę dużo za umiarkowane pieniądze. Nie obeszło się jednak bez kilku istotnych zmian. Znikł dostęp beznarzędziowy, ale za to otrzymaliśmy możliwość zainstalowania bootowalnego dysku M.2 i poprawioną sztywność spodu obudowy. Komputer napędzają teraz niskonapięciowe jednostki centralne, spadła więc nieco moc obliczeniowa. Pozwoliło to jednak na spłaszczenie konstrukcji, wydłużenie czasu pracy na baterii oraz poprawienie kultury pracy pod obciążeniem.

Już w tym momencie można chyba wywnioskować, że, pomimo słabej ergonomii rozmieszczenia złączy, jest to udany laptop. A przecież nie mogę jeszcze nie wspomnieć, że, m.in. dzięki szczotkowanemu aluminium na pulpicie, wygląda on lepiej od poprzednika. Producent wreszcie przewiduje też oferowanie w opcji matrycy Full HD i podświetlanej klawiatury, a dla użytkowników biznesowych miła będzie informacja o obecności modułu TPM.

Mocne strony:

  • poręczna i elegancka obudowa
  • gniazdo M.2 z możliwością bootowania dysku SSD
  • wydłużony czas pracy na baterii
  • cichy i chłodny
  • moduł TPM
  • solidny korpus
  • w opcjonalnym wyposażeniu m.in: podświetlana klawiatura, matryca Full HD, modem WWAN

Słabe strony:

  • od teraz tylko dwurdzeniowe procesory
  • trudniejszy niż u poprzednika dostęp do wnętrza
  • nieergonomicznie rozmieszczone złącza

 

Autor recenzji: Mateusz Stach

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest HP ProBook 450 G4
recenzja niebawem

 

Zachęcamy do zapoznania się z innymi recenzjami notebooków profesjonalnych

 

 

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą notebooków HP ProBook 450 w sklepie kuzniewski.pl

kuzniewski.banner