Lenovo E50-80 i Lenovo IdeaPad Z70-80 – niedrogie notebooki o odmiennych zastosowaniach 22 grudnia 2015 | Kuba Kutzmann
Wybór laptopa odpowiadającego naszym potrzebom to najważniejszy aspekt tworzenia komfortowego miejsca pracy. Inny sprzęt sprosta oczekiwaniom asystenta prezesa, często opuszczającego biuro, inny potrzebny będzie graficzce, pracującej najczęściej w domu. Rozmiar, rodzaj ekranu, podzespoły, wybór portów, funkcje bezpieczeństwa - te wszystkie elementy komputera powinny sprzyjać naszej wygodzie pracy i wspierać nas w procesie twórczym. Aby lepiej podkreślić różnice między modelami ze zbliżonej półki cenowej, do naszej recenzji wybraliśmy dwa niedrogie notebooki, ukierunkowane na odmienne zadania.
Lenovo E50-80 to piętnastocalowy notebook biurowy, przypisany do rodziny Essential. Obudowę charakteryzuje czarny minimalizm oraz dość smukła i lekka konstrukcja. Matowy ekran Full HD oraz możliwość zadokowania docenią pracownicy biur.
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego alternatywą jest Lenovo ThinkPad E570 | |
recenzja niebawem |
Lenovo IdeaPad Z70-80 to propozycja o większym formacie. Ekran o przekątnej 17,3 cala zwiększy nie tylko wygodę pracy z tekstem, lecz również efektowność odtwarzanych multimediów - matryca Full HD IPS zapewnia wyróżniającą się jakość obrazu. Rozrywkowy potencjał urządzenia dodatkowo podkreślają głośniki marki JBL oraz niezła grafika GeForce 840M.
Lenovo E50-80
| Lenovo IdeaPad Z70-80
| |
segment | notebook biurowy | notebook multimedialny |
wymiary i waga | 384 x 265 x 25 mm 2,358 kg - waga z baterią 204 g - bateria 346 g - zasilacz | 418 x 283 x 25 mm 2,87 kg - waga z baterią 213 g - bateria 346 g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit | Windows 10 Pro, 64-bit |
procesor | Intel Core i7 5500U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,4 GHz do 3,0 GHz 4 MB cache, 14 nm TDP - 15 W | Intel Core i5 5200U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,2 GHz do 2,7 GHz 3 MB cache, 14 nm TDP - 15 W |
układ graficzny | AMD Radoen R5 M330, 2 GB Intel HD 5500 | nVidia GeForce 840M, 1 GB Intel HD 5500 |
dysk twardy | 1000 GB, HDD, 5400 rpm WDC WD10JPCX-24UE4T0 | 1000 GB, SSHD, 5400 rpm Seagate 1000LM014, bufor - 8 GB |
pamieć RAM | 8 GB, DDR3 maks. 16 GB | 4 GB, DDR3 maks. 16 GB |
ekran | 15,6 cala 1920 x 1080 Full HD matryca matowa CMN N156HGE-EAB | 17,3 cala 1920 x 1080 Full HD matryca matowa, IPS LG Philips LP173WF4-SPF1 |
napęd optyczny | DVD +/- RW | DVD +/- RW |
wybór złączy | 2x USB 3.0 1x USB 2.0 VGA HDMI LAN złącze dokowania OneLink audio in/out | 1x USB 3.0 2x USB 2.0 VGA HDMI LAN audio in/out |
opcje rozszerzeń | czytnik kart MMC/SD/SDHC/SDXC | czytnik kart MMC/SD/SDHC/SDXC |
komunikacja | WLAN - Qualcomm Atheros AR956x LAN - Realtek PCIe GBE Family Controller Bluetooth 4.0 | WLAN - Intel DB W-AC 3160 LAN - Realtek PCIe GBE Family Controller Bluetooth 4.0 |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych | --- |
akumulator | 32 Wh Li-ion 3-komorowy | 41 Wh Li-ion 3-komorowy |
wyposażenie dodatkowe | --- | głośniki JBL |
wyposażenie opcjonalne | stacja dokująca OneLink | --- |
gwarancja | 1 rok z możliwością rozszerzenia | 1 rok z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta Lenovo Essential w kuzniewski.pl
Lenovo E50-80
Chociaż Lenovo E50-80 ThinkPadem nie jest, prezentuje podobną, skromną stylistykę. Obudowa, wykonana z czarnego, matowego tworzywa, jest przy tym dość smukła i lekka. Nieco ponad 2,3 kg to niezły wynik przy takiej przekątnej. Matowa, lekko gumowata faktura pokrywy pewnie leży w dłoni, ułatwiając przenoszenie zamkniętego notebooka. Wnętrze w dotyku ma delikatnie chropowatą fakturę, więc zarówno pokrywa, jak i sam pulpit nie obawiają się odcisków palców i innych zabrudzeń.
Metalowe zawiasy pracują z dość wyraźnym oporem, a ekran bardzo stabilnie utrzymuje zadaną pozycję. Nie otworzymy jednak komputera jedną ręką. Maksymalny kąt odchylenia matrycy to 140 stopni.
Solidność wykonania trzyma niezły poziom, choć niewątpliwie nie jest to ThinkPad serii T. Pokrywa jest dość sztywna, jednak jej środek zauważalnie ugina się pod naciskiem - wywołuje to zakłócenia na pracującym wyświetlaczu. Pulpit również nie jest idealnie podparty, szczególnie na środku klawiatury oraz w okolicy prawego, górnego narożnika touchpada. Nie są to jednak ułomności mogące odbijać się na wygodzie pracy z klawiaturą.
Na wybór portów wpływ miało biurowe przeznaczenie sprzętu. Z tego względu z gniazdem zasilania zintegrowano port dokowania OneLink, umożliwiający połączenie komputera z miniaturową stacją dokującą. Tym sposobem jednym przewodem zapewnimy notebookowi zasilanie i uwolnimy jego boki od kabli i przewodów. Wśród pozostałych gniazd doszukamy się dwóch wyjść obrazu (VGA i HDMI), gniazda LAN oraz trzech USB (w tym dwóch w standardzie 3.0).
Rozmieszczenie portów to najsłabszy element notebooka. Nie licząc gniazda zasilania, wszystkie porty, łącznie z LAN, zostały ulokowane na przednich częściach boków. Lewa strona komputera po podłączeniu sieci przewodowej, monitora i dysku prezentować się będzie… dość oryginalnie. Aby zwiększyć kontrolę dostępu do zasobów zgromadzonych w notebooku, można wybrać wersję wyposażoną w czytnik linii papilarnych.
Rozbudowa jest bardzo prosta - po wykręceniu dwóch śrubek wystarczy lekko przesunąć część spodu, aby odsłonić gniazda pamięci i miejsce na dysk 2,5 cala. Większym wyzwaniem będzie wyczyszczenie układu chłodzenia - w tym celu konieczny jest demontaż całej dolnej pokrywy.
Lenovo IdeaPad Z70-80
Lenovo IdeaPad Z70-80 to model o większej przekątnej, jednak nie prezentuje się znacząco masywniej od E50-80. Spora w tym zasługa stosunkowo smukłej konstrukcji i wyprofilowania bocznych krawędzi. Zarówno na pokrywie, jak i na pulpicie pysznią się panele ze szczotkowanego aluminium. Notebook prezentuje się więc bardzo nowocześnie i waży poniżej 3 kg, co przy tym formacie jest całkiem niezłym rezultatem. Spód pokrywa tworzywo o geometrycznej fakturze, z łatwą do zdjęcia klapką serwisową. Szczotkowane aluminium dość szybko pokrywa się śladami po palcach, więc by zachować estetyczny wygląd sprzętu, warto go choć raz dziennie przetrzeć miękką flanelą. Główne zastrzeżenie mamy do błyszczącej ramki ekranu - nie dodaje ona uroku matowemu ekranowi i łatwo ją zabrudzić lub zarysować.
Metalowe elementy obudowy wyraźnie wzmocniły konstrukcję. Ekran jest bardzo sztywny i tylko na samym środku pokrywy zaobserwujemy nieznaczne sprężynowanie aluminium. Nacisk nie wywoła jednak artefaktów na pracującym wyświetlaczu. Sam pulpit również został dobrze podparty i, pomimo imponującej szerokości, zachowuje wzorcową sztywność.
Otwarcie pokrywy jedną ręką nie stanowi problemu. Opór zawiasów zapewnia przy tym stabilne podparcie dla ekranu, co wypada docenić przy tak dużej przekątnej. Maksymalny kąt odchylenia ekranu to 135 stopni.
Wśród portów znajdziemy najpopularniejsze gniazda. Cyfrowe i analogowe wyjścia obrazu, LAN oraz trzy USB (jeden 3.0) sprawdzą się w większości sytuacji. Większy wybór gniazd może nam zapewnić tylko replikator portów USB 3.0, gdyż w tym modelu nie znajdziemy innej opcji dokowania. Rozmieszczenie portów jest równie nieergonomiczne jak w Lenovo E50-80, a szkoda, gdyż w laptopie tej wielkości nie powinno to być wielkim problemem.
Rozbudowa i konserwacja Lenovo IdeaPad Z70-80 jest jeszcze łatwiejsza niż w E50-80. Wykręcenie dwóch śrubek umożliwia łatwe zsunięcie obszernej dolnej klapki i odsłonięcie miejsca zarówno na dysk, RAM, jak i układ chłodzenia.
Klawiatury w obu modelach wyglądają identycznie i cechują się taką samą kulturą pracy. W Lenovo E50-80 zajmuje niemal całą szerokość pulpitu; w Z70-80, z racji większych gabarytów, ulokowano ją centralnie, z dość szerokimi odstępami po bokach. Trochę szkoda, że w tej kwestii producent poszedł na łatwiznę i nie zdecydował się oddzielić bloku numerycznego - w Z70-80 miejsca na ten manewr nie brakuje.
Klawisze mają wyprofilowany kształt, zwiększający odstępy między nimi - ogranicza to liczbę literówek. Skok przycisków jest raczej płytki, ale dobrze wyczuwalny. Układ oraz wielkość przycisków z pewnością sprzyjają pracy z tekstem.
Touchpady różnią się nieco wyglądem, ale również nie sposób doszukać się odczuwalnych rozbieżności między nimi. Gładziki mają lekko chropowatą powierzchnię, zwiększającą precyzję nawigowania wskaźnikiem. Fizyczne przyciski cechuje krótki, twardy i dobrze działający skok.
Lenovo E50-80
Lenovo IdeaPad Z70-80
Głośnikom w Lenovo E50-80 daleko do rozwiązania z większego kuzyna. Muzyka brzmi płasko i szeleszcząco, również maksymalna głośność nie powala rozmachem. Do podstawowych zadań (Skype itp.) wystarczą, ale do filmowego seansu warto rozważyć podłączenie zewnętrznych głośników.
Lenovo IdeaPad Z70-80 pod tym względem wypada znacznie lepiej. Pod systemem audio podpisała się marka JBL, więc głośniki zapewniają całkiem niezłe doznania audialne. Dźwięk jest donośny, muzyka ma odpowiednią głębię i słyszalną aluzję do basów. Nie jest to może rozwiązanie porównywalne z testowanym niedawno Lenovo IdeaPad Y700-15, ale komfortowe obejrzenie filmu bez dodatkowych głośników nie będzie żadnym problemem.
Funkcje bezpieczeństwa w Lenovo Z70-80 ograniczają się do rozwiązań software`owych i gniazda Kensington. Model biurowy wypada pod tym względem nieco lepiej, gdyż może dysponować czytnikiem linii papilarnych.
Oba modele dysponują matowymi matrycami o rozdzielczości Full HD, ale na tym ich podobieństwa się kończą.
Ekran w E50-80 to zwykła TN-ka, więc nie zachwyca kątami widzenia, kontrastem czy odwzorowaniem kolorów godnymi sprzętu dla grafika. Jest jednak matowy i dobrze podświetlony, więc przy pracy biurowej sprawdzi się w pełni.
Lenovo IdeaPad Z70-80 dysponuje ekranem IPS, mamy zatem do czynienia z laptopem, który w bardzo atrakcyjnej cenie zapewnia obraz o głębokim kontraście, szerokich kątach widzenia i z niemal pełnym pokryciem palety barw sRGB. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by wykorzystać go do ambitniejszej obróbki grafiki. Jakość matrycy docenią również użytkownicy domowi - filmy i inne multimedia prezentują się tu nad wyraz atrakcyjnie.
Piąta generacja niskonapięciowych procesorów Intel to sprawdzona platforma do pracy lub innych przyjemności. Niewielkie zużycie energii i emisja cieplna, w połączeniu z dużą wydajnością, przekładają się na lepszą kulturę pracy i dłuższy czas pracy na baterii. Testowane modele wyraźnie różnią się konfiguracjami. Lenovo E50-80 ma mocniejszy procesor niż konkurent (Core i7 5500U), ale słabszą grafikę (Radeon R5 M330). Multimedialny Z70-80 korzysta z Core i5, lecz pod względem możliwości graficznych wypada znacznie lepiej - nVidia GeForce 840M ma spory potencjał, co widać szczególnie w wynikach testów gier. Ale nawet w benchmarkach sprawdzających ogólną wydajność sprzętu, łatwo zauważyć, że obecność grafiki GeForce z nawiązką kompensuje nieco mniejsze osiągi CPU.
Graficznie różnice są doprawdy spore - podkreśla to zróżnicowany profil sprzętu. Wydajnościowo Radeon R5 M330 dorównuje układom zintegrowanym, więc w grach pożytek z niego jest niewielki. Jego obecność ułatwi jednak pracę w trybie wielomonitorowym, szczególnie przy rozdzielczościach wyższych niż Full HD.
Jak pokazały testy graficzne, Lenovo Z70-80 nieźle sprawdzi się jako platforma do grania. GeForce GT 840M nad wyraz dobrze radzi sobie nawet z wymagającymi tytułami. Co prawda konieczne jest zredukowanie ustawień graficznych do rozsądnych wartości, ale, jak widać po wynikach testów, możemy się nawet pokusić o ustawienia bardziej wymagające, niż w naszej procedurze testowej.
Nośnik danych w E50-80 to najprostsze rozwiązanie, czyli dysk talerzowy o pojemności 1 TB. Oferuje dużą pojemność, ale jeżeli zależy nam na lepszym wykorzystaniu wydajności sprzętu, warto pomyśleć o wersji korzystającej z dysku SSD. Polepszy to nie tylko osiągi i czas uruchamiania systemu, ale zwiększy również bezpieczeństwo danych, gdyż dyski tego typu są bardzo odporne na wstrząsy i wynikające z nich uszkodzenia mechaniczne. IdeaPad Z70-80 posiada dysk hybrydowy, nieco przyspieszający start systemu, ale przy typowej pracy nie sposób zauważyć jego wpływu na wydajność ogólną.
Dzięki wykorzystaniu niskonapięciowych procesorów oba laptopy przy zadaniach biurowych pracują cicho, a ich ingerencja w środowisko pracy ogranicza się do generowania cichego szumu o jednolitym natężeniu. Gdy w pełni obciążymy układy graficzne, znów pojawiają się różnice w sprzęcie.
Szum wentylatora w Lenovo E50-80 staje się nieco bardziej słyszalny, wciąż jednak bardzo łatwo go ignorować, a w biurze zniknie wśród odgłosów tła.
Lenovo Z70-80 dysponuje znacznie mocniejszą grafiką, więc chłodzenie musi wyprowadzić poza obudowę większą ilość ciepła. Jest więc zauważalnie głośniej niż w wersji z Radeonem, wciąż jednak są to zaskakująco niskie wartości. Szum ma jednostajną tonację i nie przeszkadza w pracy czy zabawie.
Temperatury pulpitu przy pracy z pakietem biurowym utrzymują się na niskim poziomie. Dopiero zaprzęgnięcie sprzętu do bardziej wymagających zadań zmienia ten stan rzeczy. Jak pokazały nasze pomiary Z70-80, mimo mocniejszej grafiki, wypada wręcz wzorcowo - nawet na spodzie nie odnotowaliśmy wartości powyżej 35 stopni. Lenovo E50-80 w stresie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie układu chłodzenia stał się zauważalnie cieplejszy.
Temperatury obudowy
Pulpit - małe obciążenie | Spód - małe obciążenie | Pulpit - duże obciążenie | Spód - duże obciążenie | |
E50-80 | ||||
Z70-80 |
Różnice w pojemności baterii oraz w zastosowanych procesorach wyraźnie wpłynęły na osiągi bateryjne testowanych notebooków. Lenovo E50-80 (32 Wh) w testach praktycznych oferuje czas pracy o około 2 godziny krótszy niż Z70-80. Pomimo większego formatu, siedemnastocalowy IdeaPad (41 Wh) wyróżnia się więc czasem pracy porównywalnym z zeszłorocznymi ultrabookami - a to już robi wrażenie.
Lenovo E50-80
Lenovo IdeaPad Z70-80
Zarówno Lenovo E50-80 jak i Lenovo IdeaPad Z70-80 okazały się dobrze skonstruowanymi maszynami dla użytkowników o napiętym budżecie.
Lenovo E50-80
Lenovo E50-80 w przystępnej cenie oferuje biznesową stylistykę, praktyczne wykończenie obudowy i mocny procesor. Nie bez znaczenia jest również możliwość zadokowania sprzętu oraz obecność matowej matrycy - co prawda TN, ale o rozdzielczości Full HD. Całość ma całkiem poręczny format i charakteryzuje się bardzo wysoką kulturą pracy. Jak widać, nawet od prostego notebooka biurowego możemy oczekiwać całkiem sporo. Nasze główne zastrzeżenie dotyczy rozmieszczenia portów, które nie sprzyja wygodzie pracy z dodatkowymi urządzeniami. Szczęśliwie ten problem można obejść dzięki stacji dokującej OneLink.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego alternatywą jest Lenovo ThinkPad E570 | |
recenzja niebawem |
Lenovo IdeaPad Z70-80
Lenovo IdeaPad Z70-80 również nie odstrasza przesadzoną ceną, a udało się go wyposażyć w podzespoły o dużej wydajności i dopieścić funkcjami multimedialnymi. Jego największa zaleta to siedemnastocalowy ekran IPS o matowej powierzchni i świetnych parametrach obrazu. Mocną grafikę oraz niezłe głośniki docenią gracze i fani kina. Kultura pracy trzyma bardzo wysoki poziom, szczególnie w kwestii temperatury obudowy. Tu także rozmieszczanie portów nie budzi naszego entuzjazmu, a z pomocą może nam przyjść jedynie replikator portów podpinany do USB 3.0.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Kuba Kutzmann
Ten model został już wycofany z oferty |
Więcej recenzji notebooków biurowych oraz notebooków multimedialnych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą notebooków Lenovo IdeaPad oraz Lenovo Essential w sklepie kuzniewski.pl