Lenovo nie zasypia gruszek w popiele 30 stycznia 2014 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Chiński producent, który przebojem wdarł się na szczyt popularności w segmencie PC, właśnie pokazał, że ważne są dla niego inwestycje w rozwój działalności.
Firma znana nam przede wszystkim z notebooków dokonała zakupów, które pozwolą jej być bardziej rozpoznawalną również w innych segmentach rynku. Najpierw sfinalizowana została transakcja przejęcia od IBM działu serwerów x86. Negocjacje były prowadzone już wcześniej, ale dopiero za drugim podejściem firmy doszły do porozumienia.
IBM przekazuje dział sprzętowy i skupi się teraz na rozwijaniu usług i oprogramowania dla serwerów. Lenovo wykonało natomiast kolejny, po założeniu joint venture z EMC (Iomega), krok w kierunku umocnienia pozycji producenta różnorodnego sprzętu serwerowego.
Jeśli przypomnimy sobie, że parę lat temu Lenovo kupiło od IBM dział komputerów przenośnych, taki obrót spraw nie budzi zdziwienia. Niespodzianką są za to najnowsze doniesienia.
Lenovo dogadało się bowiem z Google w kwestii zakupu Motoroli. Amerykańska marka "komórek" ma wzmocnić obecność chińskiego giganta w segmencie mobile. Jego tablety i smartfony zdobyły duże uznanie na lokalnym rynku (druga pozycja w rankingach sprzedaży), ale są mało znane w Europie czy USA. Umowa jest o tyle niespodziewana, że Google sprzedaje Motorolę niedługo po jej nabyciu i ze stratą. Warto jednak wiedzieć, że firma z Mountain View pozbywa się interesu obecnie nierentownego, a zachowała sobie wiele patentów i dział rozwoju najbardziej innowacyjnych projektów.
Kwota każdej z transakcji przekracza 2 mld dolarów. Ruchy te pozwalają Lenovo zdywersyfikować ofertę i uodpornić się na kryzys, jaki przeżywa obecnie rynek PC. Przynajmniej w planach. Jaki wpływ będą miały na przyszłość Lenovo i rozwój rynku różnego gatunku elektroniki, przekonamy się już niedługo.
Źródło: engadget, liliputing, the verge