Lenovo ThinkServer RS140, TS140 oraz TS440 – test serwerów dla SMB 8 kwietnia 2015 | Piotr Głowicki
Serwer od dawna kojarzony jest z bardzo wydajną, ale i bardzo drogą maszyną, która wymaga specjalnej szafy, pobiera dużo energii elektrycznej i nie każdy potrafi ją obsłużyć. Tak właśnie było przez wiele lat. Serwery posiadały ogromną wydajność, nieosiągalną dla zwykłych komputerów, ale w zamian potrzebowały odpowiedniego miejsca m.in. w szafach rackowych, odpowiedniego chłodzenia, a koszt ich zakupu i późniejszego utrzymania był bardzo wysoki. Przez to niewiele firm mogło sobie pozwolić na tak zaawansowane rozwiązania.
Rynek jednak nie lubi pustki. Dla mniej wymagających użytkowników powstały urządzenia łączące w sobie technologie drogich serwerów oraz kompaktowe rozmiary i przystępne ceny klasycznych komputerów. Taki mariaż oferują między innymi maszyny z serii Lenovo ThinkServer - TS140 i TS440 oraz pośrednio RS140.
Lenovo ThinkServer TS140 i TS440 to proste serwery przypominające swoim wyglądem komputery stacjonarne. Obudowa typu Tower, ciche i wydajne chłodzenie, beznarzędziowa obsługa to ich cechy rozpoznawcze.
Lenovo ThinkServer RS140 sprzętowo niewiele różni się od TS140, jednak przygotowany został do montażu w szafie.
Cechą wspólną tych komputerów są profesjonalne procesory Intel Xeon E3 z najnowszej serii v3, obsługa pamięci z korekcją błędów ECC, możliwość zdalnego zarządzania i monitorowania ich pracy, niewielkie zużycie energii elektrycznej oraz rozbudowany pakiet ochrony gwarancyjnej producenta.
Lenovo ThinkServer RS140 | Lenovo ThinkServer TS140 | Lenovo ThinkServer TS440 | |
typ obudowy | Rack | Tower | Tower |
wymiary i waga | 430 x 411 x 44 mm 1U rack maks. 7,4 kg | 175 x 431 x 375 mm 4U / Tower maks. 13 kg | 195 x 595 x 430 mm 5U / Tower maks. 28 kg |
system operacyjny | brak | brak | brak |
procesor | Intel Xeon CPU E3-1226 v3 4 rdzenie, 4 wątki od 3,3 GHz do 3,7 GHz 8 MB cache, 22nm maks. TDP – 84 W | Intel Xeon CPU E3-1226 v3 4 rdzenie, 4 wątki od 3,3 GHz do 3,7 GHz 8 MB cache, 22nm maks. TDP – 84 W | Intel Xeon CPU E3-1226 v3 4 rdzenie, 4 wątki od 3,3 GHz do 3,7 GHz 8 MB cache, 22nm maks. TDP – 84 W |
układ graficzny | Intel HD P4600 | Intel HD P4600 | Intel HD P4600 |
dysk twardy | 2 x 1 TB, 7200 rpm Seagate ST1000NM0033 ThinkServer RAID 100 0/1/10/5 | 2 x 1 TB, 7200 rpm WD WD1003FBYX ThinkServer RAID 100 0/1/10/5 | 2 x 1 TB, 7200 rpm Seagate ST1000NM0033 ThinkServer RAID 100 0/1/10/5 |
pamięć RAM | 16 GB, DDR3 UDIMM maks. 32 GB, 4 sloty | 16 GB, DDR3 UDIMM maks. 32 GB, 4 sloty | 16 GB, DDR3 UDIMM maks. 32 GB, 4 sloty |
wybór złączy | przód: 2 x USB 2.0 tył: 4 x USB 3.0 2 x USB 2.0 COM DisplayPort VGA 3 x LAN | przód: 2 x USB 3.0
tył: 4 x USB 3.0 2 x USB 2.0 COM 2 x DisplayPort VGA LAN 2 x wejście audio wyjście audio | przód: 2 x USB 3.0
tył: |
opcje rozbudowy | PCIe 3.0 x8 | PCIe 3.0 x16 PCIe 2.0 x1 PCIe 2.0 x16 (elektr. x4) PCI | PCIe 3.0 x16 PCIe 2.0 x1 PCIe 2.0 x16 (elektr. x4) PCI |
komunikacja | LAN - Intel I217-LM z ATM 2 x Intel I210 | LAN - Intel I217-LM z ATM | LAN - Intel I217-LM z ATM |
bezpieczeństwo | moduł szyfrowania TPM 1.2 złącze Kensington | moduł szyfrowania TPM 1.2 gniazdo kłódki obudowy złącze Kensington | moduł szyfrowania TPM 1.2 gniazdo kłódki obudowy złącze Kensington |
zasilacz | 300 W 80+ Gold | 450 W 80+ Gold | 450 W 80+ Gold |
cechy dodatkowe | napęd optyczny DVD +/- RW slim | napęd optyczny DVD +/- RW beznarzędziowa obsługa obudowy i dysków uchwyt | napęd optyczny DVD +/- RW beznarzędziowa obsługa obudowy i dysków |
gwarancja | 3 lata on-site z możliwością rozszerzenia | 3 lata on-site z możliwością rozszerzenia | 3 lata on-site z możliwością rozszerzenia |
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/188.thinkservers140_440/wszystkie" ]
ThinkServer RS140
RS140 to jedyny w zestawieniu serwer przygotowany do montażu w szafie rack. Zajmuje w niej 1U. Komputer wyposażono w płytę główną bardzo podobną do tych montowanych u jego braci w obudowach Tower. Z racji niewielkiej wysokości niemożliwe jest skorzystanie z dostępnych na płycie gniazd PCI Express. By jednak umożliwić rozbudowę, w slocie PCIe x16 znalazł się odpowiedni adapter pozwalający na dołożenie karty rozszerzeń o maksymalnej długości szyny PCIe x8. Podobnie jak w komputerach stacjonarnych maksymalna ilość pamięci RAM DDR3 obsługiwana przez RS140 to 32 GB, z tą różnicą, że oprócz standardowych modułów możliwe jest także korzystanie z kości z obsługą sprawdzania spójności danych ECC.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/188.thinkservers140_440/rs140" ]
W płytę główną producent montuje kilka rodzajów procesorów. Najczęściej spotykane są różne warianty Intel Xeon E3-12xx v3, ale dostępne są również RS140 z Core i3, Pentiumem lub Celeronem. Zasilanie zapewnia pojedynczy zasilacz o mocy 300 W z certyfikatem sprawności 80 Plus Gold. Dla zmniejszenia kosztów zasilacz jest pojedynczy, a co za tym idzie, nie ma opcji Hot Swap.
Magazyn danych stanowią dwa 3,5-calowe dyski talerzowe z interfejsem SATA. Są one przeznaczone do zadań korporacyjnych i przystosowane do większego obciążenia oraz pracy w macierzach RAID. Umieszczono je z przodu obudowy, jednak dostęp do nich nie jest tak prosty jak w wyższych modelach maszyn serwerowych. W tym przypadku, by wymienić dyski, należy wymontować maszynę z szafy, zdjąć pokrywę i rozpiąć dyski. Z racji swojego umiejscowienia nie mają one opcji Hot Swap, czyli wymiany podczas pracy systemu. W zamian Lenovo zadbało, by do ich wyjęcia potrzebny był jeden śrubokręt krzyżakowy lub po prostu sprawne palce.
W ofercie znaleźć można także modele RS140 z miejscem na cztery dyski 2,5-calowe, a oprócz modeli z wbudowanym kontrolerem ThinkServer RAID 100 oferowane są opcje z kartą ThinkServer RAID 500 obsługującą dyski SATA i SAS, RAID 0, 1, 10 i JBOD oraz rozszerzone opcje zarządzania. Ten ostatni, za pomocą ThinkServer RAID 500 Upgrade Key for Advanced RAID, można dodatkowo rozszerzyć o obsługę trybów RAID 5 i 50. Opcjonalnie serwer wyposażony może zostać w zaawansowany kontroler ThinkServer RAID 700 z 512 MB pamięci cache i dodatkową baterię do backupu, obsługujący RAID 0, 1, 10, 5, 50, 6 oraz 60. Jeśli to nie wystarczy, możliwa jest instalacja adaptera LSI9280-8e 6Gb SAS RAID HBA, który połączy maszynę z zewnętrzną macierzą dyskową. Należy przy tym pamiętać, że RS140 ma wyłącznie jedno gniazdo PCI Express i to może ograniczać jego możliwości rozbudowy.
ThinkServer TS140
ThinkServer TS140 to najmniejszy serwer w ofercie firmy Lenovo. Budową przypomina stację roboczą tego producenta - ThinkStation P300. Niewielka obudowa typu Tower z zewnątrz prezentuje się dość niepozornie, jednak w środku znalazło się miejsce na cztery dyski twarde. Dwa montowane są w specjalnych kieszeniach z ramką montażową, jeden w kieszeni 5,25'' z dodatkowym chłodzeniem oraz kolejny w kieszeni 5,25'' z napędem optycznym typu slim. Ponieważ wnętrze TS140 nie jest przygotowane do bezpośredniego montażu dysków 2,5-calowych, Lenovo przygotowało ofertę dysków SATA i SAS z odpowiednim adapterem montowanym w zatoce 3,5-calowej.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/188.thinkservers140_440/ts140" ]
Dyskami zarządza zintegrowany kontroler ThinkServer RAID 100, który pozwala na stworzenie małej macierzy RAID 0, 1, 10 oraz 5. Lenovo nie przewidziało montażu bardziej zaawansowanych kontrolerów RAID w tym modelu, ale nie znaczy to, że nie będą one tutaj działały.
Warto również wspomnieć o możliwości wyposażenia TS140 w napęd taśmowy. To bardzo przydatna funkcjonalność pozwalająca na stworzenie taniego serwera backupu.
Ze względu na przestronność obudowy, w porównaniu do RS140, znacznie lepiej wygląda możliwość montażu kart rozszerzeń w gniazdach płyty głównej. Nie będzie problemu z dołożeniem kolejnych kart sieciowych, portów COM czy LPT. Dla mocniejszej karty graficznej przewidziano również 6-pinowe złącze zasilania. Dzięki temu ta niewielka maszyna może znacznie zyskać na elastyczności i wielozadaniowości.
Z racji tego, że serwer ten zbudowany jest w oparciu o bardzo podobną płytę główną, jak w reszcie prezentowanych komputerów, TS140 głównie oferowany jest z procesorami Intel Xeon E3-12xx v3. Można jednak spotkać modele z dwurdzeniowymi Core i3, Pentiumami oraz Celeronami. Maksymalna obsługiwana ilość pamięci RAM to również 32 GB DDR3 (bez lub z ECC).
Do wyboru Lenovo oferuje dwa zasilacze. Pierwszy, o mocy 280 W, z certyfikatem 80 Plus Bronze i o sprawności do 85%. Drugi, wydajniejszy, może pochwalić się mocą 450 W, certyfikatem 80 Plus Platinum i sprawnością do 92%. Z racji wymogu niskiej ceny nie przewidziano montażu redundantnych zasilaczy z opcją Hot Swap.
Jeśli zajdzie taka potrzeba, TS140 może zostać zamontowany w szafie rack, po dokupieniu odpowiedniego zestawu montażowego. Obudowa w takiej konfiguracji zajmie cztery jednostki U.
ThinkServer TS440
ThinkServer TS440 to najbardziej zaawansowany serwer w naszym zestawieniu. Oprócz wielu podobieństw do pozostałej dwójki posiada kilka ciekawych możliwości, które go wyróżniają. Jest również najbardziej elastyczny, ponieważ potrafi zastąpić RS140 i TS140 w zadaniach specyficznych tylko dla jednego z nich.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/188.thinkservers140_440/ts440" ]
Płyta główna w tym modelu jest praktycznie identyczna z tą w TS140. Co za tym idzie, TS440 oferowany jest z podobnymi procesorami, jednak Lenovo ograniczyło się tutaj tylko do Xeonów E3-12xx v3. I słusznie, bo ma to być maszyna dla bardziej wymagających użytkowników, ale nadal o podstawowych możliwościach. Również zestaw złączy PCI Express i PCI jest identyczny jak w mniejszym z braci. Nie ma tutaj problemu z dołożeniem karty graficznej (dostępne jest 6-pinowe zasilanie), kolejnych kilkuportowych kart sieciowych, portów COM czy LPT.
Serwer najczęściej oferowany jest z jednym zasilaczem o mocy 450 W i certyfikatem 80 Plus Platinum. W opcji dostępne jest również rozwiązanie redundantne, czyli dwa zasilacze 450 W 80 Plus Gold z możliwością wymiany jednego z nich podczas pracy. Znacznie zwiększa to bezpieczeństwo i ciągłość pracy korzystających z serwera usług. TS440 jest najniższym i najtańszym serwerem w ofercie Lenovo charakteryzującym się takim rozwiązaniem.
Dzięki słusznym rozmiarom TS440 potrafi pomieścić w swoim wnętrzu do ośmiu dysków twardych. Za otwieraną kratownicą, zamykaną na kluczyk, znajdują się klatki na dyski. Testowany model został wyposażony w jeden przedział na cztery dyski 3,5 cala umieszczane w prostych szynach montażowych, podłączane standardowym kablem do gniazda SATA na płycie głównej. Ta opcja nie pozwala na odłączanie dysków podczas pracy systemu. Warto tutaj zaznaczyć, że dokupując odpowiednie zestaw istnieje możliwość rozbudowy do ośmiu dysków 3,5-calowych w dwóch klatkach po cztery dyski (z opcją Hot Swap). Przy takiej liczbie dysków wymagany jest dodatkowy kontroler, na przykład ThinkServer RAID 500 Adapter. Dostępne są również modele przygotowane już do obsługi czterech lub ośmiu dysków 3,5-calowych Hot Swap lub ośmiu 2,5-calowych, również z obsługą wymiany podczas pracy.
Podobnie jak w RS140, ThinkServer TS440 obsługuje dodatkowe kontrolery RAID ThinkServer RAID 500 (LSI SAS 9240-8i) i ThinkServer RAID 700 (LSI SAS 9260-8i), a także zaawansowane adaptery ThinkServer LSI9280-8e i ThinkServer LSI9286CV-8e, pozwalające, między innymi, na połączenie serwera z zewnętrzną macierzą dyskową. Dodatkową opcją jest montaż napędu taśmowego.
Kolejne podobieństwo do prezentowanego już TS140, to możliwość montażu w szafie rackowej. Po zintegrowaniu serwera ze specjalnym zestawem montażowym TS440 zajmie w szafie 5 jednostek U.
Testowane serwery zostały dostarczone bez systemu operacyjnego. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ maszyny te, jak większość serwerów, są dość uniwersalne. Oprócz wielu wersji systemów serwerowych Microsoftu wchodzą tutaj w grę komercyjne i darmowe systemy linuksowe, takie jak produkty firmy Red Hat, SUSE, Canonical oraz uniksowe, jak odmiany systemu BSD, i wiele innych.
W opakowaniu każdej maszyny są dwie płyty DVD. Jedna zawiera dokumentację w formie zbioru plików PDF. Znajduje się tam przewodnik użytkownika danego serwera, warunki bezpieczeństwa, gwarancji i wsparcia oraz dokumentacja dla MegaRAID.
Druga płyta, o nazwie ThinkServer EasyStartup, zawiera narzędzia do konfiguracji RAID, takie jak Intel RSTE Raid, MegaCLI dla Windows i Linux oraz MegaRAID Storage Manager (MSM) również dla obu tych platform. Głównym jednak zadaniem tego nośnika jest pomoc w instalacji systemu operacyjnego na serwerze. Jest to bootowalny, swego rodzaju asystent instalacji, który może znacznie ułatwić przygotowanie serwera do pracy. Po uruchomieniu komputera z EasyStartup uruchamiany jest kreator, który przeprowadza użytkownika przez karty informacji o serwerze, kompatybilności kontrolerów RAID z różnymi systemami operacyjnymi na różnych serwerach, listę sprzętu czy wreszcie asystenta instalacji systemu operacyjnego i asystenta pobierania sterowników dla różnych systemów różnych maszyn.
Administrator do wyboru ma kilka wersji Microsoft Windows Server (2008 R2, Small Business Server 2011 Essentials i Standard, 2012, 2012 R2), Red Hat Enterprise Linux w wersji 6 (update 4 i 5) i wersji 7 (update 0), oraz SUSE Linux Enteprise Server 11 SP3.
Na testowanych urządzeniach instalacja Windows Server 2012 R2 wspomagana przez kreator przebiegła sprawnie. Po zakończonym procesie system był gotowy do pracy z zainstalowanymi sterownikami, zainstalowaną częścią komponentów i utworzonym użytkownikiem administracyjnym. Konfigurację instalatora można zapisać na przenośnym urządzeniu USB i użyć jej w instalacji systemu na kolejnym serwerze.
Gorzej było z instalacją Red Hata, którego instalator, po przygotowaniu przez EasyStartup, nie uruchamiał się. Może być to jednak problem posiadanej przez nas nowszej wersji nośnika instalacyjnego tej dystrybucji Linuksa niż zadeklarowanej, zgodnej z kreatorem EasyStartup. Jednak nie jest to duży problem, ponieważ po przeprowadzeniu standardowego procesu instalacji RHEL rozpoznał prawidłowo sprzęt serwera i każdy komponent działał prawidłowo. Podobnie zachowywał się CentOS, który również został zainstalowany bez kłopotów wraz z wymaganymi sterownikami.
BIOS testowanych urządzeń jest praktycznie identyczny. Z racji niskiego skomplikowania komponentów testowanych serwerów i ich dużych podobieństw do klasycznych desktopów BIOS nie jest tutaj przesadnie rozbudowany. Dzięki wsparciu dla vPro z AMT 9.0 możliwe jest zdalne zarządzanie, konfigurowanie i monitorowanie maszyny - dotyczy to maszyn z procesorami Intel Xeon. Lenovo wspomina również o wsparciu dla KVM dostępnym w konfiguracjach z procesorami Xeon E3-12x5 v3. Dodatkowo, znalazło się również tutaj miejsce na system logowania zdarzeń i alert zmiany konfiguracji sprzętowej.
Otrzymane do testów serwery posiadały bardzo podobną konfigurację. Jedyną wyraźną różnicą w specyfikacji były dyski twarde w TS140. Na wszystkich testowych egzemplarzach skonfigurowany został RAID 0.
Ponieważ jest to pierwszy test maszyn serwerowych na łamach naszego portalu, wyniki sprawdzające wydajność w różnych warunkach będą dobrym punktem odniesienia w przyszłych tego typu artykułach o podobnych produktów. Wyniki benchmarków poszczególnych egzemplarzy, z racji podobieństw użytych komponentów, nie różnią się znacznie od siebie.
Testy przeprowadziliśmy w systemach Windows Server 2012 R2 oraz CentOS 7 z zainstalowanym środowiskiem graficznym GNOME 3.
ThinkServer RS140 trudno uznać za dyskretnie pracującą maszynę. Oczywiście jest to serwer przeznaczony do montażu w szafie, a więc pracować on będzie w bardziej komfortowych warunkach, teoretycznie w środowisku bardzo dobrze chłodzonym, gdzie poziom hałasu nie ma większego znaczenia dla otoczenia. Wyposażony w cztery 40-milimetrowe wentylatory potrafi wydawać dość nieprzyjemne dźwięki zarówno podczas dużego obciążenia, jak i w spoczynku. Przy wyświetlonym pulpicie systemu Windows Server RS140 emitował skokowo głośniejszy i cichszy szum na maksymalnym poziomie 44 decybeli. Podczas obciążenia dźwięk wentylatorów wzrastał do 64 decybeli i pojawiało się dość nieprzyjemne dla ucha wycie. Jednak należy pamiętać, że komputer ten nie został stworzony do pracy pod biurkiem administratora, a jego skuteczna izolacja od pracujących osób to podstawa wyboru miejsca montażu.
Przyjmując, że przy idealnej ciszy nasza aparatura wskazywała 30 decybeli, głośność pracy serwerów w obudowach Tower wyniosła maksymalnie 40 jednostek i była słyszalna. Należy jednak od razu zaznaczyć, że w normalnych warunkach wtopiłaby się w dźwięki otoczenia. Nawet pod obciążeniem nie będzie kłopotu z nieprzyjemnymi dźwiękami dobiegającymi z obu tych maszyn. Ich praca będzie praktycznie niesłyszalna. Jedyną oznaką pracy mniejszego serwera były odgłosy pracujących głowic dysków, ale nadal były one bardzo ciche.
TS140 posiada dość zróżnicowany zestaw chłodzący. Nie licząc chłodzenia procesora i zasilacza, w kieszeniach 5,25'' znajduje się po jednym wentylatorze 40 mm, powietrze z przodu do środka wdmuchuje 80-milimetrowy, a z tyłu wydmuchuje 92-milimetrowy wentylator. Całość jednak pracuje bardzo cicho, wręcz niesłyszalnie. TS440 natomiast posiada 2 wentylatory 92 mm z przodu, za klatkami na dyski, i jeden 12-milimetrowy na tyle. Te systemy chłodzenia zapewniają dość standardową temperaturę podzespołów. Tylko w modelu w obudowie rack zaobserwowaliśmy wyższą temperaturę, jednak wynika ona oczywiście z innej budowy i docelowego środowiska pracy.
Zużycie prądu zanotowane w RS140 również różniło się od pozostałych. W systemie Windows, m.in. przez chwilowe podnoszenie i obniżanie prędkości obrotowej wentylatorów, zużycie w spoczynku wynosiło od 37 do 50 W. W pozostałych maszynach było stabilne i oscylowało w granicach 35 W. Podczas obciążenia zużycie energii elektrycznej RS140 było średnio wyższe o 10 W niż w pozostałych testowanych modeli.
Lenovo ThinkServer RS140 to bardzo specyficzne urządzenie. Jest niedrogi, zapewnia podstawową wydajność, ale do instalacji wymaga szafy rack. Może okazać się dobrym uzupełnieniem firmowej struktury rozproszonej lub większych serwerów w szafie. Może stanowić również podstawę budowy niewielkiej serwerowni, w której, zamiast maszyn wirtualnych, muszą znaleźć się fizyczne serwery do poszczególnych zadań.
Lenovo ThinkServer TS140 i TS440 to podstawowe serwery w klasycznych obudowach Tower. Ich dużym plusem, oprócz relatywnie niskiej ceny zakupu, są niewielkie wymagania odnośnie miejsca ich działania. Wystarczy taką maszynę ze skonfigurowaną usługą postawić w kącie biura czy pod biurkiem pracownika i gotowe. Są praktycznie niesłyszalne, a ich wydajność wystarczy do zapewnienia podstawowych usług firmowych w kilkudziesięcioosobowym oddziale firmy. Wbudowany AMT, zgodny z platformami N-Able, Kaseya czy Level Platforms, daje również tanie urządzenie dostawcom usług zarządzanych. Po inwestycji w szafę rack nie ma potrzeby wymiany sprawdzonych urządzeń. Wystarczy wyposażyć je w odpowiednie elementy montażowe i wstawić w nowe miejsce.
Nabywając serwer i korzystając z niego w firmie, wymaga się od niego bezawaryjnej pracy. Usługi wykonywane przez taką maszynę muszą być dostępne bez przerw. Lenovo dla swoich produktów tej linii przygotowało dodatkowe pakiety gwarancyjne, które mogą chronić sprzęt nawet 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu z czterogodzinnym okresem reakcji. Jest to duża przewaga nad komputerami stacjonarnymi i duża różnica między tymi dwoma rodzajami maszyn, w tym przypadku tak do siebie, na pozór, podobnych.
Zachęcamy do kontaktu z działem handlowym sklepu kuzniewski.pl. Nasi opiekunowie klienta biznesowego przygotują indywidualną ofertę, dopasowaną do Państwa potrzeb.