Lenovo ThinkPad W541 oraz W550s – dwie koncepcje na mobilną stację roboczą 26 listopada 2015 | Kuba Kutzmann
Mobilne stacje robocze to wyspecjalizowana grupa notebooków przeznaczona dla najbardziej wymagających użytkowników. Znajdziemy w nich rozwiązania często niedostępne w typowo biurowych urządzeniach oraz najmocniejsze podzespoły, dobrane pod kątem profesjonalnych zastosowań. Masywna konstrukcja, imponujący wybór portów i łatwa rozbudowa - tak do niedawna można było charakteryzować ten segment sprzętu.
I wszystko zdawało się klarowne, do momentu w którym HP i Dell zaprezentowali notebooki o wyraźnie mobilnym charakterze, ale z rozwiązaniami typowymi dla stacji roboczych. Dell Precision M3800 oraz HP ZBook 14 i jego rozwinięcie ZBook 15u, pojawiły się już na naszych stronach i okazały się konstrukcjami nad wyraz udanymi. Również Lenovo ThinkPad W550s przeszedł naszą procedurę testową, była to jednak wersja przedpremierowa, borykająca się z zauważalnym throttlingiem procesora.
Tym razem sięgnęliśmy po model dystrybucyjny, a aby lepiej podkreślić różnicę między stacjami mobilnymi a ultramobilnymi, jego towarzyszem była klasyczna workstacja ThinkPad W541. Sprawdźmy zatem, czego możemy oczekiwać po tych dwóch pozornie podobnych komputerach.
Lenovo ThinkPad W541
| Lenovo ThinkPad W550s
| |
segment | mobilna stacja robocza | ultramobilna stacja robocza |
wymiary i waga | 377 x 248 x 30 mm 2,65 kg - waga z baterią 459 g - bateria 682 g - zasilacz | 381 x 258 x 23 mm 2,47 kg - waga z baterią 298 g - bateria 363g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 10 Pro, 64-bit | Windows 7 Professional, 64-bit |
procesor | Intel Core i7 4810MQ 4 rdzenie, 8 wątków od 2,8 GHz do 3,8 GHz 6 MB cache, 22 nm TDP - 47 W | Intel Core i7 5600U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,6 GHz do 3,2 GHz 3 MB cache, 14 nm TDP - 15 W |
układ graficzny | nVidia Quadro K2100M, 1 GB Intel HD 4600 | nVidia Quadro K620M, 2 GB Intel HD 5500 |
dysk twardy | 500 GB, HDD, 7200 rpm Hitachi Travelstar Z7K500 | 500 GB, HDD, 7200 rpm Hitachi Travelstar Z7K500 |
pamieć RAM | 8 GB, DDR3 maks. 32 GB | 8 GB, DDR3 maks. 16 GB |
ekran | 15,6 cala 1920 x 1080 Full HD matryca matowa B156HTN03.4 | 15,6 cala 2880 x 1620 WQHD+ matryca dotykowa, IPS Panasonic VVX16T028J00 |
napęd optyczny | DVD +/- RW | brak |
wybór złączy | 2x USB 3.0 2x USB 2.0 VGA mini-DisplayPort / Thunderbolt LAN złącze stacji dokującej audio in/out | 3x USB 3.0 VGA mini-DisplayPort LAN złącze stacji dokującej audio in/out |
opcje rozszerzeń | czytnik kart MMC/SD/SDHC/SDXC ExpressCard /34 | czytnik kart MMC/SD/SDHC/SDXC |
komunikacja | WLAN - Intel DB W-AC 7260 LAN - Intel EC I217-LM Bluetooth 4.0 | WLAN - Intel DB W-AC 7265 LAN - Intel EC I218-LM Bluetooth 4.0 |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych czytnik Smart Card moduł szyfrujący TPM 1.2 | czytnik linii papilarnych czytnik Smart Card moduł szyfrujący TPM 1.2 |
akumulator | 100 Wh Li-ion 9-komorowy | 44 Wh - wewnętrzny Li-ion 3-komorowy 48 Wh - zewnętrzny |
wyposażenie dodatkowe | podświetlenie klawiatury wbudowany kalibrator ekranu | podświetlenie klawiatury |
wyposażenie opcjonalne | stacja dokująca modem WWAN | stacja dokująca modem WWAN |
gwarancja | 3 lata z możliwością rozszerzenia | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta Lenovo ThinkPad W550s w kuzniewski.pl
Gdy postawimy bohaterów recenzji obok siebie, łatwo zauważyć wyraźną różnicę w grubości obu maszyn. ThinkPad W541 ma niemal 30 mm wysokości, W550s nieco ponad 23 mm. Testowana wersja W550s wyposażona jest w sześciokomorową baterię zewnętrzną, wyraźnie podnoszącą tył komputera - w modelach korzystających z mniejszego akumulatora obudowa jest jednolita i prezentuje się jeszcze smuklej.
Obudowy złożono z materiałów najwyższej jakości. ThinkPad W541 w całości wykonany jest z tworzywa połączonego z włóknem węglowym. W550s, z racji dotykowej matrycy, posiada klapę wzmocnioną włóknem szklanym, pozostała część obudowy to ponownie włókno węglowe. Oba notebooki utrzymano w klasycznej, matowej czerni, zapewniającej dużą odporność na zabrudzenia oraz odpowiednią prezencję.
Pod względem solidności lepiej wypada ThinkPad W550s. Dzięki dodatkowemu wzmocnieniu w postać tafli utwardzanego szkła, pokrywa jest bardzo sztywna i pod naciskiem ugina się w minimalnym stopniu. Pozostała część obudowy jest tak zwarta i spasowana, że wydaje się być jednolitą bryłą. Żaden element pulpitu pod naciskiem nie raczył nawet cicho zatrzeszczeć.
Lenovo ThinkPad W541 prezentuje się nieco słabiej. Pomimo słusznej grubości klapa wyraźnie poddaje się naciskowi, potrafiącemu nawet wywołać zakłócenia na pracującym wyświetlaczu. Również pulpit reaguje na nacisk, choć w znacznie mniejszym stopniu - nacisk pod ekranem, w okolicach czytnika linii papilarnych oraz nad napędem optycznym lekko ugina matowe tworzywo i generuje ciche skrzypienie. Nie są to drastyczne niedoróbki, ale od sprzętu tej klasy oczekiwaliśmy nieco więcej.
Chociaż zawiasy w obu modelach mają inną konstrukcję, ekrany bez problemu odchylimy o 180 stopni. Ich opór dobrano w taki sposób, by bez problemu ponieść ekran jedną ręką, jednocześnie zapewniając mu odpowiednie podparcie.
Pod względem portów trudno uznać który model wypada lepiej. ThinkPad W541 posiada cztery porty USB (dwa 2.0 oraz dwa 3.0), VGA, mini-DisplayPort oraz gniazdo dokowania. Do tego dochodzi miejsce na ExpressCard 34, złącze audio oraz LAN. Słabiej wypada ich rozmieszczenie, gdyż praca z dwoma monitorami i dodatkowym dyskiem skutkuje uroczym pękiem przewodów wystających z przedniej połowy lewego boku. Osoby leworęczne będą szczególnie "zachwycone" tym rozwiązaniem - w biurze warto pomyśleć nad stacją dokującą, aby poprawić ergonomię naszego miejsca pracy. Dobrze, że przynajmniej LAN i gniazdo zasilania ulokowano na tyle.
Lenovo ThinkPad W550s ma jeden port USB mniej, lecz w zamian wszystkie są w standardzie 3.0. Rozmieszczenie jest jednak zupełnie inne - port VGA trafił na tylną cześć boku lewego, mini-Display Port na środek prawego. Ogółem nie jest najgorzej, jedynie ulokowanie gniazda LAN może wywoływać irytację. Ten model również posiada gniazdo dokowania, więc tu również warto pomyśleć nad doposażeniem naszego biurka w to przydatne akcesorium.
Z pewnością rozbudowa W541 jest znacznie prostsza - ulokowane na spodzie dwie klapki ułatwiają dostęp do podzespołów. Większa odsłania miejsce na dysk 2,5 cala oraz wszystkie cztery gniazda pamięci RAM. Pod mniejszą doszukamy się modułu WLAN oraz wolne złącze na dysk SSD M.2. Napęd optyczny możemy usunąć i zastąpić go kieszenią na kolejny dysk. Pod względem konfiguracyjnym ThinkPad W541 z pewnością wychodzi użytkownikowi naprzeciw.
Ultramobilny W550s wymaga więcej zachodu - zdemontowany musi zostać cały spód. Po tym zabiegu odsłonimy dysk 2,5-calowy, dwa gniazda pamięci oraz gniazdo dla dysku SSD M.2. Możliwości rozbudowy są więc duże, jednak do ich przeprowadzenia wymagane są nieco wyższe umiejętności niż w konkurencie.
Obie konstrukcje wyposażono w znaną ze wszystkich współczesnych ThinkPadów klawiaturę wyspową. Kolejny hymn pochwalny na jej temat będzie już zakrawał na lekką groteskę, ale fakt pozostaje faktem - to najlepsza klawiatura dostępna w biznesowych notebookach. Kształt klawiszy, szerokość odstępów, układ oraz podświetlenie zapewniają niezrównaną wygodę pisania.
Również touchpady nie różnią się między sobą. Spory gładzik w dolnych narożnikach skrywa zintegrowane przyciski. Powierzchnia płytki jest przyjemnie gładka i dobrze wywiązuje się z prostych zadań. Nikt raczej w warunkach biurowych nie będzie pracował na samym touchpadzie, ale jeżeli w czasie wyjazdu zapomnimy myszki, dramatu nie będzie.
Niewątpliwym udogodnieniem jest powrót fizycznych przycisków przypisanych trackpointowi, którego charakterystyczny grzybek pyszni się na środku klawiatury. Wciąż nie brakuje osób preferujących taką formę obsługi ekranu, a pełna integracja przycisków z gładzikiem, z jaką mieliśmy do czynienia w poprzednich generacjach, nie budziła entuzjazmu użytkowników (łagodnie rzecz ujmując).
Zawartość komputerów tego typu często jest warta więcej niż sam notebook, więc wypada zadbać o bezpieczeństwo przechowywanych w nim danych. Producent również wyszedł z takiego założenia i obie maszyny mogą dysponować rozbudowanymi funkcjami bezpieczeństwa. Czytnik linii papilarnych, Smart Card oraz moduł szyfrowania TPM z pewnością utrudnią osobom niepowołanym dotarcie do zawartości sprzętu.
Systemy dźwiękowe nie spełnią oczekiwań melomana, ale jest donośnie i nawet przy maksymalnej głośności nie słychać zniekształceń dźwięku. Brzmienie notebooki mają nieco odmienne, co może wynikać z różnic w ulokowaniu głośników. ThinkPad W541 wyraźnie eksponuje tony średnie i nieco „dudni”. Z kolei W550s nadmiernie podkreśla tony wysokie, co przy braku basu nie zachęca do słuchania muzyki.
W zależności od wybranej konfiguracji, notebooki będą dysponować ekranem Full HD, wykonanym w technologii TN, lub 3K (2880 x 1620) oferującym już jakość obrazu matrycy IPS. Co więcej, W550s dostępny jest z ekranem dotykowym i taka właśnie wersja trafiła na nasze testy. ThinkPad W541 posiadał ekran Full HD o niezłych, jak na TN-kę, parametrach, ale daleko mu do jakości obrazu oferowanego przez W550s. Jeżeli interesuje nas profesjonalna obróbka grafiki, wypada więc zainteresować się wersją z ekranem IPS - szerokie kąty widzenia, niemal pełna paleta sRGB i głęboki kontrast niewątpliwie przydadzą się przy takich zadaniach.
Największe różnice między notebookami widoczne są w ich konfiguracji. ThinkPad W541 stawia na wydajność, więc jego mózgiem jest pełnonapięciowy procesor czwartej generacji - w naszym przypadku był to czterordzeniowy Intel Core i7 4810MQ o bazowym taktowaniu 2,8 GHz. Dzięki obszernej pamięci cash (6 MB) oraz wielowątkowości jest to układ znakomicie spisujący się przy zadaniach wymagających nieprzeciętnej mocy obliczeniowej.
W przypadku ThinkPada W550s za priorytet uznano mobilność, a płaska konstrukcja wykluczyła możliwość zainstalowania rozbudowanego układu chłodzenia. Z tego względu producent sięgnął po rozwiązania niskonapięciowe - w naszym egzemplarzu był to dwurdzeniowy układ Intel Core i7 5600U. Dokładnie ten sam procesor mieliśmy okazję testować w wersji przedpremierowej - uważniejsi czytelnicy mogą pamiętać, że nękał go wyraźny throttling, obniżający wydajność sprzętu. Byliśmy więc bardzo ciekawi, czy wersja dystrybucyjna została pod tym względem lepiej dopracowana.
Wyniki testów skupionych na CPU (Cinebench 11.5 oraz R15) są zauważalnie lepsze, jednak pod dłuższym obciążeniem taktowanie procesora zaczyna spadać do poziomu bazowego, a niekiedy niżej. Lenovo ThinkPad W550s niewątpliwie ma spore możliwości i niezłą wydajność, jednak jeżeli nie możemy sobie pozwolić na kompromisy w kwestii mocy obliczeniowej, wypada skierować swój wzrok ku maszynom z pełnonapięciowymi procesorami.
Profesjonalny układ graficzny to kolejny istotny element w sprzęcie do projektowania. Producent sięgnął więc po rodzinę grafik nVidia Quadro - ThinkPad W550s posiada Quadro K620M, z kolei W541 Quadro K2100M. Jak wyraźnie pokazują testy skupiające się zarówno na rozrywce, jak i na aplikacjach CAD-owskich, różnica w wydajności między grafikami jest wyraźna, ale bynajmniej nie dyskwalifikująca ThinkPada W550s. Pomimo ukierunkowania na mobilność, wciąż możemy liczyć na zaskakująco dobre wyniki w SPECviewperf 11 oraz 12.
Testowane konfiguracje dyskowe notebooków ograniczały się do najprostszego rozwiązania - dysku talerzowego o pojemności 500 GB. Użytkownicy oczekujący większej wydajności powinni się zainteresować opcją dwudyskową - prócz dysku 2,5 cala, oba laptopy mogą zostać doposażone w dysk SSD w formacie karty M.2. Ponadto ThinkPad W541 umożliwia zastąpienie napędu optycznego kieszenią na dysk, mieszcząc w swym wnętrzu aż trzy nośniki danych.
Lenovo ThinkPad W541, przy zadaniach w niewielkim stopniu obciążającym podzespoły, pracuje bardzo dyskretnie. Układ chłodzenia zachowuje praktycznie bezszmerową kulturę pracy, niekiedy nieco zwiększając obroty. Jest to jednak tak niewielka zmiana, że potrzeba całkowitej ciszy aby ją odnotować. Pełne obciążenie wymaga od chłodzenia większego wysiłku. Szum wiatraczka staje się wiec słyszalny, ale dzięki jednolitemu natężeniu łatwo go ignorować i nie powinien przeszkadzać w skupieniu nawet bardzo wyczulonym pod tym względem użytkownikom.
Mniej różowo jest pod kątem temperatury obudowy. O ile przy zadaniach biurowych pulpit pozostaje chłodny, to przy ambitniejszych zadaniach wyraźnie cieplejsza staje się lewa strona podpórki nadgarstków, co nie sprzyja komfortowi pracy.
Układ chłodzenia w ThinkPadzie W550s ma znacznie mniej ciepła do wyprowadzenia poza obudowę, więc pracuje jeszcze dyskretniej i to pomimo niższego profilu notebooka. Wiatraczek przy pracy biurowej jest praktycznie niesłyszalny, dopiero pełne wykorzystanie możliwości sprzętu generuje cichy szum.
Jeszcze lepiej prezentuje się mapa temperatur obudowy. Dopiero długotrwałe obciążenie zdołało podnieść temperaturę samego spodu do ponad 40 ° C.
Temperatury obudowy
Pulpit - małe obciążenie | Spód - małe obciążenie | Pulpit - duże obciążenie | Spód - duże obciążenie | |
W541 | ||||
W550s |
Najważniejszym aspektem sprzętu ukierunkowanego na mobilność jest czas pracy na własnym zasilaniu. Pod tym względem ThinkPad W550s udowadnia swoją wyższość i czyni to z przytupem. Podobnie jak współczesne ThinkPady serii T, ten model dysponuje dwoma akumulatorami - wewnętrznym (44 Wh) oraz zewnętrznym (48 Wh). Dostępne są również konfiguracje z zewnętrzną baterią o pojemności 23 Wh lub 72 Wh. Ponad 12 godzin przeglądania sieci z pewnością robi wrażenie, również praca z pakietem Office była możliwa znacznie dłużej niż w ThinkPadzie W541.
Wypada tu jednak podkreślić, że W541 w żadnym wypadku nie wypada poniżej oczekiwań. Przy czterordzeniowym procesorze sześć godzin spędzonych w sieci to niewątpliwie imponujący wynik, nawet uwzględniając akumulator o pojemności 100 Wh.
Lenovo ThinkPad W541 oraz W550s to maszyny o niebagatelnych możliwościach, ukierunkowanych jednak ku użytkownikom o odmiennych potrzebach.
Lenovo ThinkPad W541
Gdy nasza działalność zawodowa wymaga sprzętu o niezrównanej wydajności, ThinkPad W541 nas nie zawiedzie. Mocarne, pełnonapięciowe procesory Intel oraz profesjonalne grafiki z wyższej półki wydajnościowej tworzą środowisko pracy pozwalające na komfortową obsługę nawet najbardziej wymagającego oprogramowania projektowego.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Lenovo ThinkPad P50 | |
Lenovo ThinkPad W550s
Zwiększona mobilność to domena ThinkPada W550s. Pomimo standardowej przekątnej ekranu, laptop jest odczuwalnie łatwiejszy w transporcie, a jego osiągi na zasilaniu bateryjnym budzą podziw. Dzięki dwóm akumulatorom połączonym w Power Bridge, możemy zastąpić pusty naładowanym bez wyłączania komputera. Nie obeszło się jednak bez kompromisów - niskonapięciowa platforma oznacza wyraźnie mniejszą wydajność od typowej stacji roboczej. Wciąż jest to jednak maszyna o możliwościach bez porównania większych niż typowy notebook mobilny.
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
W obu maszynach możemy przy tym liczyć na znakomitą klawiaturę, dyskretny układ chłodzenia i liczne porty, z gniazdem dokowania włącznie. Nie zabrakło również funkcji bezpieczeństwa, możliwości doposażenia laptopa w modem (co w przypadku W550s jest bardzo pożądane) oraz konfiguracji korzystających z ekranów IPS.
Szkoda, że nie uniknięto drobnych potknięć, bez których sprzęt prezentowałby się jeszcze lepiej. Lenovo ThinkPad W541 nie spełnił w pełni naszych oczekiwań względem solidności - szczególnie ekran powinien zostać lepiej usztywniony. Z kolei ThinkPad W550s nadal boryka się z throttlingiem i choć nie jest to już tak problematyczne jak w modelu demonstracyjnym, procesor nadal potrafi obniżać taktowanie pod dużym obciążeniem, by nie pogarszać kultury pracy.
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Lenovo ThinkPad P50s | |
Autor recenzji: Kuba Kutzmann
Więcej recenzji mobilnych stacji roboczych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą notebooków Lenovo ThinkPad serii W w sklepie kuzniewski.pl