HP EliteBook 850: legenda odmieniona, ale nadal godna zaufania

hp 850 smallJaki powinien być uniwersalny 15-calowy laptop biznesowy wysokiej klasy? Na pewno wydajny, wytrzymały i funkcjonalny. Takie były też EliteBooki z serii "p" od HP, ale z pewnością 8570p nie należał do najbardziej mobilnych propozycji na rynku. Teraz producent postanowił w odnowionych EliteBookach zachować duże możliwości, jednocześnie poddając je drastycznej kuracji odchudzającej.

Niniejszy test pozwoli nam ustalić, co trzeba było zmienić w bardzo udanym zresztą projekcie, by dostosować go do współczesnych trendów. EliteBook jest bowiem w istocie jednym z 15-calowych ultrabooków. 

 

Czy zmiana gabarytów oznacza mniej portów lub ich gorsze rozlokowanie? Czy trzeba było usunąć coś z wnętrza obudowy? Czy HP poszło na kompromis w kwestiach komunikacji, bezpieczeństwa, czy innych, równie ważnych? A może wręcz przeciwnie, coś dodano? Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie te pytania.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=F7lj5WnR9xY

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest HP EliteBook 850 G3
recenzja niebawem

 

Specyfikacja techniczna

HP EliteBook 850 G1

segmentbiznesowy
ultramobilny
wymiary i waga375 x 253 x 22 mm
2,09 kg
system operacyjnyWindows 7 Professional 64-bit
dysk twardy500 GB, 7200rpm, Toshiba
procesorIntel Core i7 4600U
2 rdzenie, 4 wątki
od 2,1 do 3,3 GHz
4 MB cache, 22 nm
maks. TDP - 15 W
ekran15,6 cala
1366 x 768 HD
matryca matowa
CMN15BE
układ graficznyIntel HD 4400
napęd optyczny---
pamięć RAM4 GB, DDR3
maksymalna ilość RAM - 16 GB
opcje rozszerzeńczytnik kart SD
komunikacjaWLAN 802.11 b/g/n Intel N 7260 Dual Band
Bluetooth 4.0
Gigabit LAN Intel I218-LM
akumulator50 Wh
Li-ion
3-komorowy
wybór złączy4 x USB 3.0
DisplayPort
VGA
LAN
złącze stacji dokującej
gwarancja3 lata
bezpieczeństwoczytnik linii papilarnych, TPM, SmardCard
wyposażenie dodatkowepodświetlana klawiatura

 

 

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/88.850/main" ]

 

 

Aktualna oferta HP EliteBook 850 w sklepie kuzniewski.pl

Obudowa i solidność wykonania

Czarne, miłe w dotyku wieko i srebrny, metalowy pulpit mają wyraźnie zaokrąglone kształty. Ten wygląd jednoznacznie kojarzy się ze współczesnym rodzeństwem ProBookówZBooków, a nie masywnymi i kwadratowymi wcześniejszymi seriami. Porównując z poprzednikiem: 8750p, nie sposób nie zauważyć, że 850 jest wyraźnie chudszy. Przy jego 22 mm grubości właściwie niemal dwukrotnie. Masa spadła o kilogram. Po prostu dieta cud! Bez zmian pozostał jednak poważny, biznesowy wystrój, bez zbędnych świecidełek.

Pomimo lekkości konstrukcji, szczupłemu EliteBookowi 850 udało się utrzymać świetną kondycję Obudowa wzmocniona aluminium i magnezem nie wygina się pod naciskiem i jest świetnie spasowana. Zaufanie budzą zawiasy, które zarówno dobrze trzymają ekran, jak i pozwalają na otwarcie go jedną ręką. Szkoda tylko, że obecnie kąt otwarcia jest ograniczony do ok. 140 stopni. Trochę można pokręcić nosem na spód korpusu. Ale jego niewielka giętkość to cena, jaką płaci się za beznarzędziowy dostęp do wnętrza obudowy. Wystarczy przesunąć jeden zatrzask, aby duża pokrywa serwisowa ustąpiła. Daje to dostęp do baterii, chłodzenia, dysku twardego czy pamięci operacyjnej. Pod baterią znajduje się gniazdo na karty SIM. W modelach takich jak testowy jest ono częścią instalacji czekającej na montaż modemu do internetu mobilnego.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/88.850/buda" ]

 

W szczupły korpus EliteBooka udało się wpasować całkiem sensowny zestaw portów, choćby cztery USB 3.0. Dobrze też, że VGA, LAN i DisplayPort mają standardowe wymiary i można ich używać bez kłopotliwych przejściówek. Postanowiono natomiast pozbyć się DVD. Często go używające osoby będą musiały rozważyć zewnętrzny napęd optyczny na USB. Na próżno szukać też takich złączy, które posiadał 8570p, jak: ExpressCard, COM, FireWire, RJ11. Większość użytkowników już jakiś czas temu oddelegowała je do muzeum techniki. Nawet jeśli test Vadera pokazuje, że złącza mogłyby być ułożone w nieco większych odstępach, ich rozmieszczenie wydaje się dosyć udane. W środowisku biznesowym doceniony zostanie komfort, jaki wiąże się z możliwością podłączenia stacji dokującej do nietypowego konektora na prawym boku obudowy.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/88.850/vad" ]

Uznanie zdobędzie pewnie też bogactwo opcji z zakresu zarządzania i bezpieczeństwa, które obejmuje czytniki SmartCard i linii papilarnych, moduł TPM czy duże możliwości konfiguracyjne BIOS-u.

Osprzęt i głośniki

 

Tu akurat większość została po staremu. Rozkład klawiszy jest typowy dla HP, co oznacza m.in. niewygodnie ściśnięte klawisze kierunkowe. Kwadratowe płytki rozmieszczone w wyraźnych odstępach mają miękkie pokrycie, które jest miłe w dotyku. Klawiatura jest sztywna i cicha. Choć skok klawiszy jest raczej krótki i brak im profilowania, można przyzwyczaić się do charakterystyki ich ugięcia. Należy też odnotować wyposażenie klawiatury w regulowane podświetlenie.

backlit

Duża i czuła płytka dotykowa wyposażona jest w dwa wygodne klawisze. Jeśli dodać do tego jeszcze obsługę gestów, okazuje się, że mamy do czynienia z bardzo udanym urządzeniem wskazującym. HP postanowiło rozpieścić użytkowników EliteBooka i dorzucić drugi manipulator. PointStick na środku klawiatury pozwala kierować myszą bez odrywania rąk od klawiatury. Jemu również przyporządkowano dwa klawisze.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/88.850/osp/1" ]

Sporych rozmiarów "grill" nad klawiaturą skrywający głośniki sugeruje, że jakość dźwięku powinna być dobra. Nie ma jedna co liczyć na nadzwyczajne doznania multimedialne. Choć zestaw głośnikowy gra głośno i bez zniekształceń, to produkowanym przez niego dźwiękom brak również głębi czy szczegółowości. Sprawdzi się więc na konferencji, ale zawiedzie audiofila.

Matryca

Tu dochodzimy do słabszego punktu testowanej wersji EliteBooka. 15-calowy ekran ma podstawową rozdzielczość 1366 x 768. Jego jasność jest przeciętna i to, że przy niekorzystnym oświetleniu wygodnie korzysta się z 850, zawdzięcza on raczej matowej powierzchni. Reprezentacja przestrzeni sRGB na poziomie 62% też nie jest powodem do dumy. Kąty widzenia są raczej ograniczone, tak jak w większości matryc typu TN. W tak zaawansowanym notebooku można by się spodziewać więcej niż przeciętności. Na szczęście można to zmienić decydując się na wersję z matrycą Full HD.

Matryca

  • luminacja - 210 cd/m2
  • kontrast - 80:1
  • black - 2,49 cd/m2

Zakres kolorów

  • sRGB - 62%
  • NTSC - 44%
  • AdobeRGB - 46%

Szczegółowy pomiar podświetlenia

 luminacja

Kąty widzenia ekranu

 katy matrycym

 

Testy wydajności ogólnej i graficznej

Brak napędu optycznego i kilka portów mniej to niejedyne zmiany, które musiał przejść EliteBook, by stać się tak zjawiskowo szczupłym. We wnętrzu jednostki centralne z indeksem M zostały zastąpione przez niskonapięciowe U. W naszym przypadku jest to Intel Core i7-4600U. Takie CPU charakteryzuje się obniżonym do 15 W współczynnikiem TDP. Spada jednak również taktowanie i wydajność. Patrząc na wyniki testów syntetycznych można jednak zauważyć, że nasze i7 potrafi nawiązać walkę z i5-4200M o normalnym napięciu. Również w subiektywnym odczuciu procesor jest naprawdę szybki. To samo trudno powiedzieć o dysku twardym Toshiby. Jest on stosunkowo pojemny, ale czas dostępu i transfery nie umywają się nawet do przeciętnej klasy SSD.

 

 

 

 

 

 

Intel HD Graphics 4400 to całkiem wydajny układ jak na zintegrowaną grafikę. Ale nie ma się co rozpędzać z instalowaniem najnowszych tytułów gier. Jeśli ktoś już się uprze na cyfrową rozrywkę albo zaawansowaną obróbkę 3D, poważnie powinien rozważyć opcję wybrania EliteBooka 850 z niezintegrowanym Radeonem HD 8750M.

 

 

 

 

Kultura pracy

HP znane jest z tego, że w sterowaniu chłodzeniem notebooków stawia niskie temperatury wyżej niż cichą pracę. Dobre wyniki pomiarów w obu tych konkurencjach muszę więc uznać za swego rodzaju "pozytywne rozczarowanie". Maksymalna temperatura po godzinie testów stabilności systemu przy dużym obciążeniu to skromne 34 stopnie. W tym samym czasie wentylacja szumiała z umiarkowanym natężeniem, które aparatura badawcza oceniła na 37 dB. Gdy komputer ma na głowie tylko mniej skomplikowane obliczenia, jest jeszcze ciszej. Wiatraczek zalicza nawet dłuższe okresy bezruchu i wtedy cichy szum generują tylko talerze dysku twardego.

 

Pulpit - niewielkie obciążenie

 temp up cold

Pulpit - duże obciążenie

 temp up hot

Spód - niewielkie obciążenie

 temp bottom cold

Spód - duże obciążenie

 temp bottom hot


 

Czas pracy na baterii

Jednostka testowa była wyposażona w akumulator o pojemności 50 Wh. Jeśli ktoś chce jeszcze bardziej odchudzić EliteBooka i przymknie oko na skrócenie czasu pracy bez zasilacza, może zastanowić się nad mniejszą baterią 24 Wh. Co ciekawe, oba rodzaje ogniw są trzykomorowe. Nasz bohater wytrzymał przy oszczędzaniu energii całe 12 godzin. Po zwiększeniu jasności ekranu i włączeniu karty WLAN, ten imponujący czas spadł o połowę, ale 6 h i 8 min. to wciąż dużo czasu na pracę z komputerem.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/88.850/zas" ]

Ocena i podsumowanie

 

ocenaTo już nie jest typowy wół roboczy. Kształt kanciastej walizki zastąpił profil szykownego etui. Nowe EliteBooki zaprojektowane są w stylu ultrabooków, co czyni je bardzo poręcznymi i gustownymi maszynami. W przybliżeniu 2 cm grubości i 2 kg wagi przy piętnastu calach to naprawdę świetny wynik. 850 może nie mieć napędu optycznego i kilku portów swojego poprzednika, ale to wciąż wyróżniający się solidnością sprzęt biznesowy.

Konstrukcja została tak pomyślana, aby nie można było narzekać na funkcjonalność. Portów jest całkiem sporo, można podłączyć stację dokującą, a dzięki dużej pokrywie serwisowej konserwacja jest prosta. Nie zmniejszyła się liczba opcji ułatwiających zarządzanie komputerem i podnoszących bezpieczeństwo. A spektrum wariantów komunikacyjnych nawet się powiększyło o możliwość zamontowania modemu LTE.

Długa lista dostępnych ulepszeń obejmuje również m.in. ekran Full HD. Warto rozważyć wymianę na niego standardowego wyświetlacza, który był jednym z niewielu słabszych punktów EliteBooka 850. Pomimo przesiadki na procesory niskonapięciowe, różnica w wydajności nie jest ogromna. Z pozytywnej strony pokazały się też kultura pracy i czas pracy na akumulatorze. Z pewnością nie jest to najtańsza opcja na rynku, ale biznesmeni poszukujący rozwiązań najwyższej klasy powinni docenić to, co oferuje notebook HP do pracy z górnej półki. Przekonanie o niezawodności EliteBoka pozwala producentowi udzielić na niego standardowo 3-letniej gwarancji.

 

Mocne strony:

  • opcjonalnie, wbudowany modem WWAN 
  • podświetlana klawiatura 
  • gniazdo stacji dokującej 
  • przemyślany wybór portów 
  • poręczna i bardzo solidna obudowa  
  • duży touchpad plus pointstick

     

 

Słabe strony: 

  • ekran w testowanej konfiguracji nie zachwyca - warto więc sięgnąć po model z matrycą Full HD

 

Autor recenzji: Mateusz Stach

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest HP EliteBook 850 G3
recenzja niebawem

 

Zachęcamy do zapoznania się z innymi recenzjami notebooków mobilnych i ultrabooków

 

 

 

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą HP EliteBook 850 w sklepie kuzniewski.pl

kuzniewski.banner