Asus ROG Strix GL502VM – wydajne 15 cali o oryginalnej stylistyce 31 maja 2017 | Krzysztof Grzegorowski
Nie tak dawno testowaliśmy innego przedstawiciela rodziny ROG Strix - model GL553VD, który okazał się całkiem przyjemnym notebookiem. Tym razem na warsztat trafił smuklejszy i jednocześnie wydajniejszy przedstawiciel tej serii, choć stylistycznie oba laptopy są do siebie dość podobne. 15-calowy GL502VM stanowi konkurencję dla MSI serii GS, jednak podobieństwa kończą się na zbliżonej konfiguracji. Asus potrafi zadbać o to, żeby ich laptopy stanowiły całkiem niezłe urozmaicenie rynku sprzętu dla graczy, co bohater recenzji również zaakcentował.
Recenzja tego modelu trafiła również do działu Wideo.lab.
Asus ROG Strix GL502VM
segment | notebook gamingowy | wymiary i waga | 390 x 256 x 24 mm 2,54 kg - waga z baterią 756 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i7 7700HQ | układ graficzny | NVIDIA GeForce GTX 1060 6 GB GDDR5 |
system operacyjny | Windows 10 Home, 64-bit | ekran | 15,6 cala, 1920 x 1080 - Full HD matryca matowa, IPS LG Philips LP156WF6-SPB6 |
nośnik danych | 128 GB, SSD, M.2, SATA | pamięć RAM | 12 GB, DDR4 |
wybór złączy | 3x USB 3.0 | komunikacja | LAN - Realtek RTL8168/8111 |
napęd optyczny | --- | akumulator | 64 Wh Li-Ion, 6-komorowy |
bezpieczeństwo | --- | wyposażenie dodatkowe | podświetlana klawiatura |
wyposażenie opcjonalne | ekran 4K lub Full HD 120 Hz | gwarancja | 2 lata |
Pełna oferta notebooków gamingowych Asus ROG Strix GL502 dostępna w sklepie GameRagon.pl.
Jak już wspomnieliśmy na wstępie, GL502VDM bardzo przypomina testowanego już przez nas innego notebooka z tej serii. Ich cechą wspólną jest korpus wykonany z dość twardego tworzywa oraz dekiel wzmocniony aluminiowym panelem. Zarówno na pulpicie roboczym, jak i na klapie nie zabrakło charakterystycznej dla komputerów Asus szczotkowanej faktury oraz jaskrawo pomarańczowych detali w postaci skośnych pasów i logo Republic of Gamers. Głęboką czerń pulpitu przełamano krzykliwą pomarańczą obecną na osłonie głośników, ramce touchpada oraz na oznaczeniach klawiszy. Pierwszą rzeczą rzucającą się w oczy po otwarciu klapy Strixa są wściekle jaskrawe przyciski WSAD. Jak można się domyślić, także one mają kolor cytrusów jednoznacznie zwiastujących w naszym kraju zbliżające się Boże Narodzenie.
Asus przygotował także szarą wersję kolorystyczną, którą nazwał Armor Titanium. Jest ona bardziej stonowana kolorystycznie i stanowi atrakcyjniejsze rozwiązanie, jeżeli jesteśmy uczuleni na przesadnie pastelowe kolory.
Spasowanie wszystkich części obudowy laptopa prezentuje się całkiem nieźle. Miejsca, gdzie łączą się poszczególne elementy, są co prawda wyraźnie widoczne, ale dopasowane na tyle dokładnie, że biorąc laptopa do ręki, nie uświadczymy budzących bojaźń zgrzytów i trzeszczenia obudowy. Warto też docenić wytrzymałość podnadgarstnika na nacisk, ponieważ materiał ugina się dopiero pod mocnym naciskiem. Podobnie prezentuje się pokrywa komputera - jest dość sztywna i nawet w trakcie mocniejszego naciskania na jej środek na ekranie nie dało się zauważyć powstających zakłóceń. Zawiasy nie odstają jakością od wspomnianych wyżej elementów. Ekran trzyma się na nich bardzo pewnie, a sprężyny ich mechanizmu pozwalają na otwarcie notebooka bez potrzeby przytrzymywania korpusu komputera.
Pozytywne zaskoczenie dotyczy także rozmieszczenia portów, które docenią osoby prawo- i leworęczne. Na wybór złączy również nie można narzekać. Dostępne z lewej strony USB 3.0, USB typu C, HDMI, gniazdo RJ-45 i mini-DisplayPort, a do tego USB 3.0 i gniazdo jack ulokowane prawej strony pozwolą na podłączenie wszystkich niezbędnych graczowi peryferiów i przewodów.
Bardzo schludnie wkomponowana w pulpit roboczy klawiatura posiada nieco bardziej płaski skok klawiszy niż GL553VD i wydaje się on także trochę twardszy, choć odpowiedź jest należycie sprężysta. To wszystko sprawia, że pisanie oraz granie na laptopie jest całkiem wygodne. Podoba nam się także nieco futurystyczna i wyraźna czcionka obecna na płytkach klawiszy oraz gładki i przyjemny w dotyku materiał, z którego są wykonane. W GL502VM nie uświadczymy wielobarwnego podświetlenia klawiszy, gdyż zainstalowane pod klawiszami diody świecą wyłącznie światłem czerwonym. Nie jest to jednak agresywna czerwień, przez co nie kłóci się z pozostałymi detalami laptopa.
Wkomponowany w środek pulpitu gładzik posiada dwie twarze. Z jednej strony jego plastikowa płytka jest bardzo gładka i jej powierzchnia nie stanowi dla naszych palców żadnego oporu, z drugiej zaś - im bliżej zintegrowanych przycisków, tym tafla staje się coraz chybotliwsza, co nie wpływa korzystnie na komfort pracy z touchpadem. Przyciski można natomiast pochwalić za przyjemny, dobrze wyważony klik.
Mimo że testowany laptop jest sprzętem stricte gamingowym, to jakością oferowanego przez głośniki dźwięku nie daje nam tego odczuć. W połowie skali grają dość cicho, a przy maksymalnej głośności w uszy mogą kłuć nieco zbyt agresywne wysokie tony. Na szczęście za pomocą aplikacji Sonic Studio II można ten stan rzeczy nieco skorygować. Znajdziemy tam opcje odpowiedzialne między innymi za podbicie basu oraz prosty equalizer z gotowymi ustawieniami. W trakcie testów nie zdarzyło się, żeby przy jakimkolwiek ustawieniu głośniki zniekształcały dźwięk, co można zaliczyć na plus.
W testowanym Asusie 15,6-calowy ekran wykonano w technologii IPS, a co za tym idzie - mamy do czynienia z szerokimi kątami widzenia oraz przyjemnym dla oka kontrastem. Luminacja wynosząca 298 cd/m2 w połączeniu z bardzo przyzwoitym odwzorowaniem kolorów skali sRGB wynoszącym 92% daje w efekcie miły oku obraz. Dla tego modelu Tajwańczycy przygotowali jeszcze dwie alternatywy: ekran IPS o rozdzielczości 4K oraz TN-kę o częstotliwości odświeżania wynoszącej 120 Hz.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
Asus wyposażył GL502VM w CPU, który bardzo często można znaleźć w laptopach gamingowych nie tylko z tej półki cenowej, ale również z wyższego segmentu. Intel Core i7 7700HQ posiada cztery fizyczne rdzenie, a dzięki wsparciu dla technologii Hyper-Threading potrafi liczyć jednocześnie do ośmiu wątków. To przekłada się na wysoką wydajność w grach oraz innych aplikacjach, które do płynnego działania potrzebują czterordzeniowego CPU. Dzięki taktowaniu wynoszącym bazowo 2,8 GHz i przyspieszającym w trybie Turbo Boost aż o 1 GHz procesorowi udało się wygenerować w teście Cinebench 11.5 aż 8,14 punktu.
Niecodziennie jak na tego typu sprzęt prezentuje się rozwiązanie kwestii pamięci operacyjnej. Laptop posiada wlutowane 8 GB RAM oraz jedno gniazdo SODIMM, do którego dostaniemy się, zdejmując spód obudowy. W efekcie Asus ROG Strix GL502VM może zostać wyposażony w maksymalnie 24 GB RAM, co i tak jest ilością w zupełności wystarczającą do wygodnego grania nawet w najbardziej zasobożerne produkcje.
NVIDIA GeForce GTX 1060 stał się bardzo popularną grafiką, oferującą rewelacyjny stosunek wydajności do ceny. Następca GTX-a 960M oferuje wydajność wyższą niż GeForce GTX 980M, który jeszcze rok temu był najmocniejszy mobilnym układem graficznym. Rdzeń taktowany z częstotliwością 1405 MHz (osiągający 1671 MHz w trybie Boost) oraz 6 GB GDDR5 pozwala na wygenerowanie 50 klatek na sekundę w Wiedźminie 3 na maksymalnych ustawieniach i rozdzielczości Full HD. Mass Effect: Andromeda na ustawieniach Ultra uraczyła nas tylko dwiema klatkami mniej. Wydajność graficzna jest wystarczająca, aby móc połączyć Asusa z goglami VR.
Tym razem postawiono na prędkość dysku zamiast na jego pojemność. W testowanym modelu zainstalowano nośnik SSD w postaci karty M.2 SATA, a 128 GB pojemności będzie w stanie pomieścić system, dokumenty oraz ulubioną grę. W Asusie znalazł się na szczęście również dodatkowy dysk na dane. Jest to nośnik HDD od Toshiby o pojemność 1 TB.
Ciepło generowane przez czterordzeniową "i-siódemkę" oraz GTX-a 1060 musi być szybko odprowadzane z wnętrza komputera, czym zajmuje się system Hyper Cool Duo-Copper składający się z zestawu dwóch miedzianych heat-pipe'ów oraz pary wentylatorów. Trzeba przyznać, że zestaw ten radzi sobie z rosnącą temperaturą CPU i GPU, nie pozwalając na przegrzewanie się obu jednostek, ale ceną za to jest słyszalny szum wiatraków, który może osiągnąć nawet 49 dB.
Obudowa w niektórych strefach potrafi się nagrzać. Dotyczy to głównie obszaru pulpitu znajdującego się pod matrycą, a także spodu obudowy, szczególnie w jej głębszym obszarze. Tam temperatury mogą dochodzić nawet do ponad 45 stopni Celsjusza, co raczej nie zachęca do grania z laptopem położonym na kolanach. Warto jednak zaznaczyć, iż podnadgarstnik przez cały czas pozostaje chłodny, nie przekraczając w żadnym punkcie 25 stopni. Wskazania prezentują się dużo lepiej przy niewielkim obciążeniu grafiki oraz procesora. Wówczas najbardziej nagrzany obszar obudowy miał 34 stopnie Celsjusza, co jest temperaturą akceptowalną.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Asus ROG Strix GL502VM notebookiem ultramobilnym nie jest, dlatego nie spodziewaliśmy się zbyt długich przebiegów na wbudowanym akumulatorze. Jednak 64-watogodzinna bateria złożona z sześciu komór zaoferowała nam prawie pięć godzin pracy z przeglądarką internetową, ponad trzy godziny pracy z pakietem Office oraz przeszło godzinę działania w trybie wysokiego obciążenia podzespołów. Nie są to wyniki spektakularne, ale zadowalające - jak najbardziej.
Prawdę powiedziawszy, Asus ROG Strix GL502VM nie zrobił na nas spektakularnego wrażenia, ale nie zmienia to faktu, że jest to całkiem niezły sprzęt dla gracza. Niewyróżniający się pod względem wyposażenia czy dostępnych konfiguracji, ale przyzwoity. Nie można mu odmówić wysokiej wydajności, możliwości obsługi dwóch dysków oraz dobrej klawiatury. Problem w tym, że takich laptopów na rynku nie brakuje. Dlaczego więc zdecydować się na zakup GL502VM? Może ze względu na bardzo dobre rozmieszczenie portów i gniazd, a może z powodu całkiem niezłej matrycy? Być może ktoś doceni solidność notebooka, a ktoś inny jego relatywnie niewielkie gabaryty. Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie, a my mamy nadzieję, że ta recenzja dostarczyła niezbędnych argumentów przemawiających "za" lub "przeciw".
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Autor recenzji: Krzysztof Grzegorowski
Więcej recenzji notebooków gamingowych i multimedialnych
Pełna oferta notebooków gamingowych Asus ROG Strix GL502 dostępna w sklepie GameRagon.pl