HP Folio 13 – ultrabook biznesowy

hero blue-closedHP Folio 13 to dedykowany biznesmenom ultrabook, wyróżniający się stonowanym wyglądem i mocną baterią. Aluminiowa obudowa o klasycznej linii wygląda bardzo gustownie, a mała waga urządzenia spodoba się osobom unikającym zbędnego bagażu.
Projektanci zadbali, aby Folio 13 cechował elegancki minimalizm - ultrabook będzie się ładnie prezentował podczas spotkań biznesowych.

Klawiatura to jeden z lepszych modeli w ultrabooku, zapewnia wysoki komfort pracy, więc pisanie maili i tekstów nie będzie problemem - Folio 13 jest wygodnym sposobem, aby cały dzień pracować on-line.

Sprawdźmy więc, jaką wydajność oferuje kolejny ultrabook od HP i czy warto skusić się na jego zakup, jeśli marzy nam się nowy notebook służbowy. 

Następcą tego modelu jest HP EliteBook Folio G1
recenzja niebawem

 

Specyfikacja techniczna

 

[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/09.folio13/folio13_main" ]

segmentultrabook
biznes
 wymiary i waga319 x 220 x 18 mm
1,5 kg
system operacyjnyWindows 7 Professional 64- bit dysk twardy128 GB, SSD, Samsung
procesorIntel Core i5-2467M
2 rdzenie, 4 wątki
od 1,6 do 2,3 GHz
4 MB cache, 32 nm
maks. TDP - 17 W
 ekran13,3 cala
1366x768 HD
matryca błyszcząca
LG Philips LGD0312
układ graficznyIntel HD 3000 napęd optycznybrak
pamięć RAM4 GB RAM, DDR3
maksymalna ilość RAM - 8 GB
 opcje rozszerzeńczytnik kart SD/MMC
komunikacjaWi-Fi 802.11 b/g/n
Bluetooth 3.0
 akumulator5550 mAh
6-komorowy
Li-ion
wybór złączy1x USB 2.0
1x USB 3.0
HDMI
 gwarancja1 lata dla firm
2 lata dla konsumentów
bezpieczeństwowzmocniona konstrukcja
układ szyfrowania TPM
 wyposażenie dodatkowepodświetlana klawiatura

 

Aktualna oferta ultrabooków HP EliteBook w sklepie kuzniewski.pl

 

Obudowa

Obudowę wykonano z materiałów najwyższej jakości - pokrywa i panel roboczy to szczotkowane aluminium, pozostałe elementy wzmacnia stop magnezu. Ultrabook jest bardzo płaski, optycznie wyróżnia go wyraźnie prostokątny kształt - choć jego zaokrąglane narożniki nadal mogą się nie spodobać trollom specjalistom patentowym z pewnej uroczej miejscowości na "C". Pomimo lekkości obudowa jest bardzo solidna - to duża zaleta tego modelu. Pokrywa jest bardzo sztywna i nie odkształca się nawet, gdy otwieramy ją trzymając tylko za jeden narożnik. Jej powierzchnia pozostaje niewzruszona na nacisk, również na samym środku. Zawiasy cechuje dobry opór - ekran stoi stabilnie i nie wpada w rezonans, gdy przenosimy otwartego ultrabooka. Wnętrze charakteryzuje równie solidne wykonanie - nic tu nie ugina się ani nie trzeszczy. Trudno uwierzyć jak wytrzymałe może być takie maleństwo. Jedyny zgrzyt wizualny to błyszczący plastik wypełniający przestrzeń między klawiszami - szybko pojawiają się na nim zabrudzenia. Ani to ładne, ani praktyczne i przy dłuższym użytkowaniu szybko starci swój połysk. 

[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/09.folio13/folio13_case" ]

Redukcja wielkości często wymusza kompromis w kwestii wyboru oraz rozmieszczenia portów. HP Folio 13 pod tym względem wypada całkiem nieźle. Wszystkie porty umieszczono na tylnych częściach boków, więc nie grozi nam plątanina przewodów, ciągnąca się przez całą długość urządzenia. Co najważniejsze, nie będą nam potrzebne przejściówki - LAN, HDMI oraz USB są w standardowych rozmiarach i bez kłopotu podłączymy do nich urządzenia zewnętrzne.

 

Osprzęt

 

Klawiatura i touchpad

 

Klawiatura zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie - ma całkiem głęboki i dobrze zaakcentowany skok, co nie jest regułą w ultrabookach. Dzięki temu Folio oferuje dobry komfort pracy z tekstem. Kwadratowe klawisze mają przyjemnie matową fakturę i są wyraźnie oddzielone od siebie. Ich układ nie budziłby większych zastrzeżeń, gdyby nie zminiaturyzowane przyciski kursorów - w dodatku zintegrowano z nimi klawisze przewijania strony. Użytkownicy często używający ich przy pracy, będą musieli wykazać sporo samozaparcia, aby przyzwyczaić się do takiego rozwiązania. Klawiatura jest podświetlana, co ułatwia pracę w kiepskim świetle. Caps Lock oraz przyciski wyciszające dźwięk oraz łączność bezprzewodową wyposażono w diody informujące o ich stanie - niby detal, a ułatwia życie. Klawiatura podczas pracy nie ugina się w żadnym miejscu, a to przypadłość często dotykająca notebooki ultramobilne.

[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/09.folio13/folio13_osprzet" ]

Centralnie ulokowany touchpad ma dużą powierzchnię - efekt ten osiągnięto poprzez integrację jego przycisków z dolnymi narożnikami gładzika. Ich klik jest dość głęboki, a co najważniejsze, nie pojawia się przy byle muśnięciu - nie musimy uważać podczas przesuwania palca, by niechcący je wcisnąć. Powierzchnia gładzika jest nieco za śliska - lepsze wyczucie położenia palca dają jednak bardziej szorstkie tworzywa, ale to już kwestia indywidualnych preferencji.

Ekran

 

Ekran zręcznie udaje, że ma cienką ramkę - krawędź pokrywy od zabezpieczającej ekran tafli szkła dzieli zaledwie 6 mm, ale kolejne 6 mm dzieli początek szyby to samego ekranu. Jest to sprytne wizualnie rozwiązanie, które poprawia efektowność ultrabooka. Sam ekran jest najsłabszą stroną HP Folio 13 - jest błyszczący i cechuje go słaba luminacja wynosząca 156 cd/m2. Połączenie tych dwóch cech sprawia, że przydatność Folio 13 na dworze jest znikoma - w matrycy będzie odbijał się cały otaczający nas świat. Również odwzorowanie kolorów nie robi wielkiego wrażenia - 58% zakresu sRGB to wartość akceptowalna przy notebookach budżetowych, po klasie "ultra" spodziewamy się więcej. Również kąty widzenia są bardzo słabe - jest to widoczne szczególnie w pionie. 

Matryca

luminacja - 156 cd/m2
kontrast - 70:1 
black -  2,28 cd/m2

Zakres kolorów

sRGB - 58%
NTSC - 41%
AdobeRGB - 43%

Szczegółowy pomiar podświetlenia

folio13 lumi

Kąty odchylenia ekranu

 folio13 katysmall

 

Testy wydajności

Folio 13 ma na pokładzie dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-2467M. Choć jest to jednostka niskonapięciowa, to korzysta z technologii Turbo Boost i może osiągac taktowanie od 1,6 do 2,3 GHz. Z procesorem zintegrowano układ graficzny Intel HD 3000, który zapewnia wydajność potrzebną do komfortowego odtwarzania multimediów w wysokiej rozdzielczości - jego przydatność w grach ograniczy się do produkcji o bardzo małych wymaganiach lub sprzed paru lat.

 

Intelowskiemu duetowi partneruje ultraszybki dysk SSD Samsunga o pojemności 128 GB. Specyfiką dysków SSD jest brak ruchomych części, a więc nikła podatność na uszkodzenia oraz błyskawiczny czas dostępu do danych - dzięki temu aplikacje uruchamiają się błyskawicznie. W testowanym HP od uruchomienia komputera do pojawienia się pulpitu Windows 7 Pro, mija zaledwie 17 sekund. Warto zauważyć, ze ultrabook został wyposażony w moduł szyfrowania TPM, który dba o bezpieczeństwo przechowywanych w nim danych.

Zintegrowany układ graficzny Intel HD 3000 zaprojektowano do obsługi multimediów w wysokiej rozdzielczości. W tej roli sprawdza się on w pełni - jego energooszczędna natura dodatkowo pomaga w wydłużeniu czasu pracy na baterii. Jego wydajność nie sprosta jednak wymaganiom nowych gier - Folio 13 nie został jednak stworzony do tej formy rozrywki.

 

Kultura pracy i akumulator

 

System chłodzenia

 

HP kolejny raz nie ułatwia oceny pracy systemu chłodzenia. Na poziom szumu wpływa BIOS i opcja "fan always on" (wejście do BIOSu - F10 + refleks łasicy) oraz program HP Cool Sense. Po spacyfikowaniu tej dwójki wentylator staje się słyszalny znacznie rzadziej, do głosu dochodzi dopiero przy dużym obciążeniu procesora - ceną za to są wyższe temperatury obudowy, gdyż właśnie na straży chłodu stoi Cool Sense. Przy standardowych ustawieniach ultrabook ma parę stopni mniej, ale wentylacja ma tendencję do chwilowego zwiększania obrotów. Jednak nawet w trybie głośniejszym utrabook nie drażni swoją kulturą pracy i możemy uznać, że system chłodzenia spisuje się dobrze. W kwestii ulokowania dyszy sytemu chłodzenia można zauważyć ciekawą zależność - przy maksymalnym odchyleniu ekranu jego dolna krawędzi zakrywa w połowie ujście systemu chłodzenia. Ale nikt tego nie będzie robił, bo matryca ma na tyle słabe kąty widzenia w pionie, że w tej pozycji obraz staje się praktycznie swoim negatywem - może więc słaba matryca ma zapobiegać przegrzewaniu się ultrabooka? Wyrafinowane i genialne!
 

Program HP Cool Sense jest wart pozostawienia w trybie aktywnym - podczas standardowej pracy obudowa pozostaje chłodna, również na jego spodzie, a to ważne, bo rozmiar HaPeka sprzyja pracy z nim na kolanach. Żarty się kończą, gdy przez długi czas będziemy wykorzystywać w pełni możliwości procesora - tylna część urządzenia dobije do 50 stopni i trzymanie go na kolanach przestanie należeć do przyjemności. Ale nawet wtedy temperatura podpórek nadgarstków nie przekroczy 37 stopni. 

Temperatury obudowy

 

Pulpit - niewielkie obciążenie

folio13 pulpit cold

Pulpit - maksymalne obciążenie

folio13 pulpit hot

Spód - niewielkie obciążenie

folio13 bottom cold

Spód - maksymalne obciążenie

folio13 pulpit hot

Głośniki

 

Ukryte pod gustowną metalową kratką głośniki lansują się białym napisem Dolby Advanced Audio. Może i Advanced, ale dopiero po podłączeniu zewnętrznego systemu audio. Zalety głośników w Folio 13 kończą się na słowie "głośne". I rzeczywiście, notebook będzie słyszalny podczas prezentacji czy wideokonferencji w większym gronie. Ale słuchanie muzyki czy oglądanie filmów to już dla nich zbyt ambitne zadanie - muzyce brakuje basów, pozostałe tony brzmią płasko, a przy dużej głośności stają się zniekształcone. W tej kategorii zdecydowanie wygrywa HP Spectre XT.


 

 

Akumulator jest mocną stroną Folio 13. Ma dużą pojemność 5550 mAh, co przekłada się na długi czas pracy. Pozostawiony w bezczynności, z wyłączonym Wi-Fi i w trybie oszczędzania energii, Folio wytrzymał niemal 9 godzin. Równie dobrze spisał się przy przeglądaniu internetu - mocy zabrakło mu po niemal sześciu godzinach. Jest to wynik o godzinę lepszy od Spectre XT.

 

Podsumowanie

HP Folio 13 to produkt z ambicjami - jest ładny, lekki i wydajny, a jego solidność zasługuje na uznanie. Wykorzystane materiały obudowy podkreślają profesjonalne zacięcie jego właściciela, a stonowana stylistyka dobrze wypadnie podczas spotkania biznesowego.

Ultrabook pozwala na długi czas pracy na baterii, jest więc sprawdzonym sposobem na pozostanie w kontakcie z firmą i jej cyfrowymi zasobami. Wygodna klawiatura wyspowa oraz touchpad to klucz do wygodnej pracy w pociągu czy w samolocie.

Jedynym minusem tej konstrukcji jest błyszcząca matryca o przeciętnym podświetleniu - Folio 13 nie sprawdzi się podczas pracy na dworze, co dziwi skoro jest to sprzęt o dużej mobilności. Nie traćmy jednak ducha - już niebawem na łamach lab-kuzniewski.pl pojawią się ultrabooki z matowymi ekranami.

 

 

Autor recenzji: Kuba Kutzmann

Następcą tego modelu jest HP EliteBook Folio G1
recenzja niebawem

 

Zachęcamy do zapoznania się z aktualną ofertą HP EliteBook w sklepie kuzniewski.pl

kuzniewski.banner