Dell Venue 8 Pro – filigranowy tablet z pełnym Windows 8.1 Pro 14 lipca 2014 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Jeszcze do niedawna wszelkie nowinki technologiczne pojawiały się najpierw w zastosowaniach profesjonalnych, a dopiero potem były udostępniane zwykłym użytkownikom. W związku z m.in. pojawieniem się tabletów i rosnącym wykorzystaniem Internetu sytuacja ta zmieniła się. Dlatego teraz urządzenia popularne wśród konsumentów powoli znajdują zastosowania również w biznesie.
http://www.youtube.com/watch?v=YhW4du9GUKY
Dell Venue 8 to jedno z najmniejszych obecnie urządzeń z pełną wersją systemu operacyjnego Microsoft Windows 8.1. Sprawdźmy jak ten 8-calowy tablet z jednostką centralną Intel Atom i bez fizycznej klawiatury poradzi sobie w codziennej pracy i bardziej zaawansowanych zastosowaniach.
Ten model został już wycofany z oferty |
Dell Venue 8 Pro
segment | tablet biznesowy |
wymiary i waga | 216 x 130 x 9 mm 0,39 kg - waga z baterią |
system operacyjny | Windows 8.1 Pro, 32-bit |
procesor | Intel Atom Z3740D |
układ graficzny | Intel HD Graphics |
dysk twardy | 32 GB, eMMC SSD |
pamięć RAM | 2 GB, DDR3 |
ekran | 8 cali, 800 x 1280 |
napęd optyczny | --- |
wybór złączy | micro-USB 2.0 |
opcje rozszerzeń | czytnik kart microSD |
komunikacja | WLAN a/g/n |
bezpieczeństwo | --- |
akumulator | 18 Wh, Li-ion |
wyposażenie dodatkowe | --- |
gwarancja | 2 lata z możliwością rozszerzenia |
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/137.venue8/main" ]
Pełna oferta tabletów w sklepie kuzniewski.pl
Biorąc pod uwagę to, że właściwie cały przód każdego tabletu zajmuje ekran, wszystkie one wyglądają tak samo. Dell jednak postanowił się tutaj wyróżnić. Brak mu dotykowego przycisku Windows znanego z innych tabletów, choćby ThinkPada 8 Tablet. W Venue 8 Pro zastępuje go fizyczny guzik na górnej krawędzi obudowy. To bardzo praktyczne rozwiązanie.
Czarne plecy tabletu, na których umieszczono logo producenta i kamerkę, pokryte są gumopodobnym tworzywem. Dzięki niemu i zaokrąglonym krawędziom, Dell Venue 8 Pro świetnie leży w dłoni. Sprawia też wrażenie bardzo dobrze wykonanego, a przecież waży zaledwie 0,4 kg. Obudowa jest bardzo sztywna, a brzegi ekranu, ukrytego pod szkłem Corning Concore, spasowano bez zarzutu.
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/137.venue8/buda" ]
Dell ma jedną piętę achillesową, którą jest wybór portów. Wiadomo, że po tabletach, ze względu na ich budowę, nie należy oczekiwać tu cudów. Przy 9 mm grubości w Venue 8 Pro nie szuka się pełnowymiarowego USB czy HDMI. Problem w tym, że tego ostatniego portu nie ma w ogóle. Chociażby wspomniany już ThinkPad 8 został w tym elemencie lepiej obdarzony. By było sprawiedliwie, nadmieńmy, że oprócz micro-USB i gniazda słuchawkowego drobny Dell ma jeszcze gniazdo na karty microSD oraz w niektórych wersjach czytnik kart SIM połączony z modemem WWAN.
Jak na tablet przystało Venue 8 Pro nie posiada fizycznej klawiatury. Tu wszystko robi się za pomocą dotyku. Obsługa Della serwuje dużą dawkę przyjemności. Jak już wspomnieliśmy, dobrze leży on w dłoni. Do tego wszystkie polecenia wykonywane są z odpowiednią płynnością. Na pewno jednak wygodniej korzystać z aplikacji w interfejsie Modern UI niż na znanym z poprzednich wersji Windows pulpicie. Osoby, które będą potrzebowały większej wygody i elastyczności w korzystaniu z Venue 8 Pro, powinny rozważyć dokupienie takich akcesoriów jak etui z klawiaturą czy aktywne piórko.
Głośniki, albowiem ponoć są dwa, skrywają się za podłużną maskownicą na dolnej krawędzi obudowy. Wydobywający się z nich dźwięk ma jakość wyróżniającą w segmencie tabletów. Pamiętajmy jednak, że ze względu na ograniczenia gabarytowe, urządzenia tego typu nigdy nie będą w stanie spełnić oczekiwań prawdziwych audiofilów.
Według Della domyślnym trybem pracy Venue 8 Pro jest pozycja pionowa. Stąd zapis rozdzielczości w kolejności 800 x 1280 pikseli. Ekran WXGA wykonany został w technologii IPS, co gwarantuje świetne kąty widzenia i daje całkiem niezłe odwzorowanie kolorów. W superlatywach można się też wypowiadać o jasności i kontraście 8-calowego wyświetlacza. Za jakość obrazu Dellowi należy się wyróżnienie.
Matryca
Zakres kolorów
| Szczegółowy pomiar podświetlenia | Kąty widzenia ekranu |
Choć napędzający Venue 8 Pro Atom Z3740D ma zupełnie inną architekturę niż popularne w notebookach Core i3, i5 i i7, postanowiliśmy poddać go tym samym testom. Z jednej prostej przyczyny. Niezależnie od tego, z której platformy Intela korzystamy, środowisko jest takie samo. Innymi słowy, na tablecie Della można zainstalować teoretycznie każde oprogramowanie stworzone na system operacyjny Microsoft Windows.
Na co więc stać cztery rdzenie taktowane z prędkością od 1,33 do 1,83 GHz wspierane przez 2 MB pamięci podręcznej? Trzeba przyznać, że wydajność właściwie dwukrotnie większa niż w Atomach poprzedniej generacji imponuje i pozwala Venue 8 Pro zbliżyć się do najprostszych procesorów z rodziny Haswell (niskonapięciowe Celerony i Pentium). Ale trzeba pamiętać, że to wciąż moc, która wystarczy głównie do płynnego wykonywania takich popularnych operacji jak czytanie dokumentów, przeglądanie Internetu czy sprawdzanie poczty. Bardziej zaawansowane zadania będą już większym wyzwaniem.
Warto też pamiętać o pewnych ograniczeniach "atomowego" sprzętu. Choć Z3740D w teorii wspiera 64-bitowe systemy operacyjne, instalacja takowego nie ma większego sensu. A to dlatego, że ilość działającej jednokanałowo pamięci operacyjnej ograniczona jest do 2 GB. Tu lepiej pasuje bardziej oszczędny w wykorzystaniu RAM-u system 32-bitowy.
Podobnie sprawa ma się grafiką. Choć zintegrowany w chipie Atoma układ Intela ma wydajność wyraźnie wyższą od poprzedników, nie czyni go to automatycznie potworem dla graczy. Pamiętajmy jednak, że jego konstruktorom przyświecały inne cele, które w pełni zrealizowano. Zużycie energii jest na bardzo niskim poziomie, a udaje się zapewnić płynność odtwarzania materiałów wideo również w bardzo wysokich rozdzielczościach.
Charakterystyczną cechą miniaturowych tabletów jest sposób instalacji pamięci masowej. Między innymi w naszym Dellu ma ona formę zintegrowanej z płytą główną pamięci eMMC. Uczciwie przyznajemy, że choć ma ona, zbliżone do SSD, świetne czasy dostępu, to transfer bliższy jest już dyskom talerzowym z niskiej półki. Venue 8 Pro dostępny jest w wariantach 32 i 64 GB. Choć magazyn można rozszerzyć, dzięki czytnikowi kart microSD, do komfortowej pracy rekomendujemy tylko większy dysk. Dokładnie taki, jaki testowaliśmy.
Architektura Bay Trail wydziela na tyle niewiele ciepła, że nie jest konieczne stosowanie aktywnego chłodzenia z wiatraczkiem. Dell Venue 8 Pro korzysta z tego udogodnienia, dzięki czemu tablet jest nie tylko smukły, ale i bezgłośny.
A jak wygląda temperatura obudowy? Przy zwyczajowym użytkowaniu tylko na niewielkim obszarze tyłu obudowy przekracza ona 30 stopni. Jeśli chcemy na tablecie porobić coś więcej, niż tylko sprawdzić pocztę czy przejrzeć ulubione strony internetowe, robi się już zdecydowanie cieplej. W najbardziej rozgrzanym punkcie Venue 8 Pro osiąga po godzinie stresowania nawet 50 stopni. I marnym pocieszeniem jest tu możliwość chwycenia innej części tabletu. Jak widać, Dell powinien popracować nad swoimi rozwiązaniami w dziedzinie pasywnych układów chłodzenia.
Temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
Filigranowe urządzenie o sporej mocy obliczeniowej, a przy tym długim czasie pracy na baterii? To właśnie Dell Venue 8 Pro. Prawie siedem godzin korzystania z Internetu, a po wyłączeniu sieci bezprzewodowej nawet ponad 10 godzin, to wyniki, które sprawiają, że użytkownik bohatera testu rzadko będzie się nerwowo rozglądał za gniazdkiem.
[uberga ubdest="fotki_testy/07.2014/137.venue8/zas" ]
Dell Venue 8 Pro to świetny komputer, ale warto znać jego mocne i słabe strony. Wiele zależy przy tym od tego, czy porównujemy go do tabletów z systemem Android (architektura ARM), czy do tradycyjnych notebooków.
Choć pełnowartościowy system Windows, w naszym egzemplarzu nawet w wersji profesjonalnej, pozwala na zainstalowanie właściwie każdej aplikacji z ekosystemu Microsoft, warto pamiętać, że wydajność jest na podstawowym poziomie. Mały i lekki Dell Venue nie może się też pochwalić zbyt wieloma złączami. Dlatego lepiej sprawdzi się jako wysoce mobilne uzupełnienie posiadanego już sprzętu niż jedyna maszyna w firmie. Nawet, jeśli po dokupieniu takich akcesoriów jak stylus czy klawiatura, jest mu do tego niedaleko.
Znając ograniczenia Venue 8 Pro, pozostaje on tabletem o wielu atutach. Przy niskiej wadze udało się zachować bardzo dobry poziom wykonania. Od razu rzuca się w oczy dobra jakość wyświetlanego obrazu. A po dłuższym czasie docenia się bardzo długą pracę na akumulatorze. Miłym dodatkiem są dwie kamerki, a komu nie wystarczają standardowe opcje łączności, może poszukać wersji z modemem WWAN. Pomimo wymienionych wyżej zastrzeżeń, jesteśmy też zaskoczeni tym, że wydajność pozwala na płynną obsługę Windows 8.1. Przy umiejętnym wykorzystaniu oferowany w dosyć atrakcyjnej cenie Dell Venue 8 Pro może stać się nieodzownym kompanem podróży służbowych i nie tylko.
Mocne strony:
- najporęczniejszy sprzęt z pełnym Windows 8.1 na rynku
- dobra jakość wykonania
- relatywnie dobra wydajność
- bezgłośna praca
- dostępne są praktyczne akcesoria takie jak klawiatura czy stylus
Słabe strony:
- mało złączy
Autor recenzji: Mateusz Stach
Ten model został już wycofany z oferty |
Więcej recenzji tabletów biznesowych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą tabletów w sklepie kuzniewski.pl