Dell Vostro 5470 – quasi-ultrabook dla… gracza?

Laptop Dell Vostro 5470

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest Dell Vostro 5468

 

Gdy padło hasło, że do redakcji niebawem zawita subnotebook Dell Vostro 5470, pojawiło się wiele przeciwstawnych opinii. Z jednej strony dopiero co gościły u nas ultrabooki serii Latitude, które zrobiły na nas świetne wrażenie. Z drugiej, seria Vostro miała w swej historii lepsze i gorsze momenty. A gdy okazało się, że ta kruszyna będzie dysponować grafiką GeForce GT 740 zapadła dłuższa cisza, którą przerwała złośliwa uwaga: "Dobrze, że gaśnica jest pod ręką".

Jak się jednak okazało, nowy Vostro nie zawiódł i termin "ultrabook dla gracza" właśnie zyskał rację bytu. To niesamowite, jaką wydajność i kulturę pracy może zapewnić tak płaski sprzęt, w dodatku nie strasząc przy tym groteskowo rozdętą ceną.

Ultrabooki są stosunkowo młodym segmentem komputerów osobistych, ale już zdążyły przyzwyczaić nas do pewnych reguł dotyczących ich budowy. Na przykład ultrabook z niezintegrowaną grafiką będzie głośny, gorący, a i tak nie sprosta wymagającym grom, gdyż grafikę nVidia czy Radeon profilaktycznie wykastrowano, aby całość nie poszła z dymem. I trudno to nazwać zaskakującym zwrotem akcji, gdyż nie sposób oczekiwać wydajnego chłodzenia w obudowie o grubości 20 mm.

vostro 5470 001

Jednak Dell Vostro 5470, choć pełnoprawnym ultrabookiem nie jest (nie ma dysku SSD), właśnie obalił ten stereotyp i udowodnił, że ultrapłaskie laptopy sprawdzą się w rękach użytkownika lubiącego po pracy czynić wirtualne kuku wirtualnym przeciwnikom.

 

 

Specyfikacja techniczna

 

Dell Vostro 5470 

segmentnotebook biznesowo-multimedialny
wymiary i waga334 x 234 x 19 mm
1,698 kg
zasilacz - 337 g
system operacyjnyWindows 8 Professional 64-bit
dysk twardy500 GB, HGST, 5400 rpm
procesorIntel Core i3-4010U
2 rdzenie, 4 wątki
1,7 GHz
3 MB cache, 22 nm
maks. TDP - 15 W
ekran14 cali
1366 x 768 HD
matryca błyszcząca, dotykowa
AU Optronic B140XW01 V0
układ graficznyIntel HD 4400
nVidia GeForce GT 740M

napęd optycznybrak
pamięć RAM4 GB, DDR3
maksymalna ilość RAM - 8 GB
opcje rozszerzeńczytnik kart SD/MMC
komunikacjaWLAN 802.11 b/g/n
Bluetooth 4.0
akumulator4270 mAh / 51 Wh
Li-ion
3-komorowy
wybór złączy3 x USB 3.0
HDMI
LAN
gwarancja3 lata z możliwością przedłużenia
bezpieczeństwoczytnik linii papilarnych
Intel Anti-Theft 4.0
wyposażenie dodatkowegłośniki multimedialne

 

 

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/83.5470/5470_main" ]

 

 

Aktualna oferta Dell Vostro w sklepie kuzniewski.pl 

 

Obudowa i solidność wykonania

Niewielki Vostro prezentuje się nieźle, choć do poziomu, jaki prezentują nowe Latitudy nieco mu brakuje - nic w tym jednak dziwnego, obie serie pochodzą z różnych półek cenowych. Na pokrywę oraz podpórkę nadgarstków trafiło aluminium - możemy nawet wybrać jego kolor: szary metalik lub ognistą czerwień. Czyli skromnie i stylowo lub ekstrawagancko i z przytupem.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/83.5470/5470_case" ]

Solidność wykonania również nie dorównuje nowym Dellom Latitude, ale nie mamy doń specjalnych zastrzeżeń. Naciśnięcie pokrywy ugina ją w bardzo niewielkim stopniu. Zawiasy pracują z dużym oporem, więc ultrabooka nie otworzymy jedną ręką. Dzięki temu ekran dzielnie trzyma nadaną mu pozycję, a po zamknięciu ściśle przylega do pulpitu.

Nieco słabiej wypada jednostka zasadnicza. Lewa strona pulpitu dość wyraźnie reaguje na nacisk - przydałoby się pożyczyć od Toshiby ich patent na wewnętrzną strukturę plastra miodu, zwiększającą sztywność konstrukcji. Również klawiatura ma maleńką tendencję do "pływania", ale w bardzo niewielkim stopniu, tak że nie wpływa to na komfort pisania.

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/83.5470/5470_porty" ]

Rozmieszczenie i wybór portów stoją na przyzwoitym poziomie. Trzy USB ( wszystkie w standardzie 3.0), HDMI, czytnik kart pamięci oraz LAN ulokowano na tyłach boków, więc nie grożą nam przewody ciągnące się przez całą długość laptopa. Można nieco marudzić na brak portów na tyle Vostro, ale wynika to z umieszczonych tam dwóch dysz systemu chłodzenia. 

 

Osprzęt i głośniki

Wyspową klawiaturę tworzą wyraźnie rozdzielone płytki, wykonane z szorstkiego plastiku. Ich kliknięcia, niestety, są głośne i brzmią plastikowo. Skok klawiszy jest głęboki i dobrze wyczuwalny, ale zbyt miękki. Obniża to nieco przyjemność pisania, jednak ogólnie klawiatura przewyższa kulturą pracy wiele innych "ultrabookowych" wynalazków. Szkoda, że producent nie dodał do niej podświetlenia.

Touchpad jest bardzo duży - ceną za to jest zintegrowanie przycisków z płytką gładzika. Jego powierzchnia sprawia wrażenie zrobionej z metalu, przez co ma tendencję do zatrzymywania palców, jeśli są one choć trochę wilgotne. Całość spisuje się zdecydowanie lepiej niż chociażby touchpady, którymi Lenovo dręczy ostatnio miłośników ThinkPadów. Płytka nie grzechocze w swoim gnieździe, a zintegrowane przyciski mają jasno określone miejsce kliknięcia - sam klik jest krótki, ale wyraźnie zaakcentowany, co polepsza komfort miziania.

 

[uberga ubdest="fotki_testy/11.2013/83.5470/5470_osprzet" ]

 

Aby podkreślić multimedialny charakter laptopa, producent postawił na multimedialny system audio. Prócz dwóch głośników Dell zyskał również… umieszczony na spodzie subwoofer. Tyle oficjalnego komentarza… Nieoficjalny musiałby brzmieć następująco: "Nowy Dell oprócz dwóch, typowych dla tego segmentu sprzętu pierdziawek, zyskał trzecią, usiłującą wydobyć z siebie niskie tony. Usiłującą, gdyż pomimo rozbudowanego dellowskiego softu zarządzającego systemem audio, składowi redakcyjnemu nie udało się ich usłyszeć. A prób podjęto wiele - od Skrillexa, przez Skunk Anansie po Lady Gagę".

A zupełnie poważnie - ultrabook oferuje dużą głośność, którą docenimy podczas wideokonferencji czy prezentacji dla większej grupy osób. Nie należy jednak przesadzać z ową głośnością, gdyż głośniki mają wtedy skłonność do charczenia. Co więcej - basu się naprawdę w nich nie doszukamy, a przesadne kombinowanie z ustawieniami audio sprawia, że dźwięk zaczyna mieć metaliczny i nienaturalny pogłos. Nie zmienia to jednak faktu, że głośniki brzmią zdecydowanie lepiej niż w typowym ultrabooku, i przy rozsądnych ustawieniach możemy przy ich pomocy obejrzeć film czy posłuchać internetowego radia. 

 

Matryca

Ekran jest najsłabszym elementem testowanego laptopa. Prezentowany model wyposażony jest w dotykową matrycę HD (1366 x 768), więc przypadnie do gustu miłośnikom Windows 8. Dla bardziej konserwatywnych użytkowników przewidziano wersję z niedotykową matrycą. Parametry obrazu dalekie są od doskonałości - kontrast, odwzorowanie kolorów oraz kąty widzenia mają wartości typowe dla tanich matryc TN. Największy problem pojawił się podczas sprawdzania luminancji - nasz kolorymetr twardo twierdził, że wynosi ona niecałe 100 cd/m2. Mimo najróżniejszych zabiegów i rytuałów (nawet haruspicji) nie udało nam się uzyskać innego wyniku. I choć istotnie matrycy w Dellu trudno zarzucić przesadną jasność, wartość poniżej 100 cd/m2 wydaje się poważnie zaniżona. Powrócimy do tej kwestii, gdy do redakcji trafi inny Vostro 5470. Dotykowa natura ekranu sprawiła, że jest on błyszczący, więc Dell średnio sprawdzi się poza zaciszem domu czy biura - efekt lustra bardzo utrudni nam pracę.

Matryca

  • luminacja - 93 cd/m2
  • kontrast - 80:1
  • black - 1,11 cd/m2

Zakres kolorów

  • sRGB - 56%
  • NTSC - 40%
  • AdobeRGB - 42%

Szczegółowy pomiar podświetlenia

5470 lumi

Kąty widzenia ekranu

5470 lcd small

 

 

Testy wydajności ogólnej i graficznej

W testowanym modelu znajdziemy niskonapięciowy procesor Intel Core i3 4010U. Ta dwurdzeniowa jednostka zapewnia wydajność wystarczającą do codziennych zastosowań, ale nie sposób nazwać go tytanem osiągów. Jego największą zaletą jest niski pobór mocy oraz, wynikająca z tego, mała emisja ciepła. 

 

 

 

 

 

Oprócz zintegrowanej grafiki Intel HD 4400, wkraczającej do akcji, gdy nie robimy nic ambitnego i zależy nam na jak najdłuższym czasie pracy na baterii, Dell posiada również GeForce'a GT 740M. Co prawda jest to wersja z 64-bitową szyną, ale nie odbiło się to drastycznie na jego wydajności. Jak pokazały testy, możemy spokojnie liczyć na płynną zabawę nawet przy bardzo wymagających tytułach - oczywiście nie na najwyższych ustawieniach graficznych.

 

W fabrycznej konfiguracji laptop wyposażony jest w zwykły dysk talerzowy o pojemności 500 GB. Z racji przeciętnej prędkości obrotowej (5400 rpm), nie mamy co liczyć na szybkość pracy, jaką zapewniają dyski SSD. Ale wymiana dysku nie jest w tym modelu specjalnym problemem, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby uraczyć małego Vostro takową rozbudową.


 

 

 

 

Kultura pracy

Dell Vostro 5470 posiada podwójny układ chłodzenia, którego dysze znajdziemy na tyle obudowy. Nie bez kozery przypomina to rozwiązania typowe dla notebooków gamingowych - dzięki temu laptop nawet przy pełnym obciążeniu nie szokuje natężeniem szumu. Owszem - słychać go, ale nie są to wartości obniżające komfort pracy. A raczej zabawy, gdyż najczęściej w takich okolicznościach obciążymy w pełni grafikę. Przy pracy z aplikacjami biurowymi czy podczas przeglądania Internetu Vostro jest praktycznie bezszelestny. Wielkie brawa dla konstruktorów.

 

Temperatura obudowy budzi same pozytywne wrażenia. Przy pełnym obciążeniu wyższą temperaturę odnotowaliśmy na środku klawiatury oraz tylnej części jednostki zasadniczej. Przy mniej wymagających zadaniach cały notebook pozostaje przyjemnie chłodny.

Pulpit - niewielkie obciążenie

5470 up cold

Pulpit - duże obciążenie

5470 up hot

Spód - niewielkie obciążenie

5470 bottom cold

Spód - duże obciążenie

5470 bottom hot

 

 

Czas pracy na baterii

Również czas pracy na baterii nie przynosi wstydu małemu Vostro. Pięć godzin z paroma minutami w teście przeglądania Internetu to typowy wynik dla ultrabooków ze średniej półki cenowej.

 

 

 

Ocena i podsumowanie 

 

5470 ocenaMocne strony:

  • lekka obudowa o przyjemnej stylistyce
  • dotykowy ekran (nie każdy uzna to za plus)
  • bardzo dobra kultura pracy (nawet pod obciążeniem)
  • przemyślany wybór portów (3 x USB 3.0)
  • niezbyt problematyczny dostęp do podzespołów
  • przyzwoity czas pracy na baterii
  • wydajny układ graficzny
  • lepsze od standardowych głośniki
  • duży i wygodny touchpad

 

Słabe strony:

  • klawiatura nie zachwyca i brakuje w niej podświetlenia
  • słabe parametry ekranu i niepokojąco niska wartość luminancji
  • sztywność jednostki zasadniczej mogłaby być nieco lepsza

 

 

Autor recenzji: Kuba Kutzmann

 

Więcej recenzji ultrabooków i notebooków mobilnych

 

 

Ten model został już wycofany z oferty
Jego następcą jest Dell Vostro 5468

   

 

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Dell Vostro w sklepie kuzniewski.pl

kuzniewski.banner

author avatar
Kuba Kutzmann