Fujitsu LifeBook A514 – niedrogi laptop biurowy 21 września 2015 | Kuba Kutzmann
Wybór odpowiedniego sprzętu do pracy w największym stopniu zależy od naszych służbowych obowiązków. Do pracy biurowej, przeglądania Sieci i odtwarzania multimediów nie jest potrzebny prestiżowy i zarazem kosztowny ultrabook wykonany z materiałów najwyższej jakości. Mniej wymagających użytkowników w pełni usatysfakcjonuje notebook o klasycznej przekątnej, z matowym ekranem, przemyślanym wyborem złączy i z przyzwoitymi osiągami na baterii.
Propozycją tego właśnie typu jest nowy Fujitsu LifeBook A514, wyposażony w niskonapięciowy procesor Core i3 czwartej generacji oraz matowy ekran HD. Prezentowany model warto również docenić za praktyczną i smukłą stylistykę oraz pojemną baterię.
Ten model został już wycofany z oferty | |
Alternatywą dla niego jest Fujitsu LifeBook A557 | |
Fujitsu LifeBook A514
segment | podstawowy notebook biurowy | wymiary i waga | 378 x 252 x 31 mm 2,21 kg - waga z baterią 290 g - bateria 310 g - zasilacz |
procesor | Intel Core i3 4005U | układ graficzny | Intel HD 4400 |
system operacyjny | Windows 7 Professional, 64-bit | ekran | 15,6 cala, 1366 x 768 - HD matryca matowa CMN N156BGE-L31 |
nośnik danych | 500 GB, SSHD, 5400 rpm Seagate 500LM000 bufor - 8 GB | pamięć RAM | 4 GB, DDR3 |
wybór złączy | 3 x USB 3.0 | komunikacja | WLAN - Intel DBW AC 7260 LAN - Realtek PCIe GBE Family Controller Bluetooth 4.0 |
napęd optyczny | DVD +/- RW | akumulator | 48 Wh Li-ion, 6-komorowy |
bezpieczeństwo | --- | wyposażenie dodatkowe | --- |
wyposażenie opcjonalne | --- | gwarancja | 1 rok z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta Fujitsu LifeBook w sklepie kuzniewski.pl
Obudowa została wykonana z matowego czarnego tworzywa, całkiem nieźle chroniącego przed zarysowaniami i powstawaniem śladów po palcach - chyba, że akurat mamy spocone dłonie. W takim przypadku zarówno dekiel, jak i pulpit szybko pokrywają się mozaiką naszych odcisków. Laptop widziany od góry nie ma typowego kształtu prostokąta; producent by nieco urozmaicić jego formę nadał mu kształt nieforemnego ośmiokąta. I rzeczywiście - laptop dzięki temu zabiegowi wygląda ciekawiej.
Solidność wykonania nie dorównuje aluminiowym korpusom z serii LifeBook E754, jednak pamiętajmy, że jesteśmy w zupełnie innej kategorii cenowej. Jak na swój segment, LifeBook A514 prezentuje się nieźle, choć parę kwestii z pewnością można by poprawić. Środek klapy zauważalnie ugina się pod naciskiem, który wywołuje również artefakty na matrycy. Osoby planujące częste podróże ze sprzętem powinny zaopatrzyć się w przyzwoitej jakości torbę, co z pewnością wydłuży bezawaryjną pracę sprzętu. Zawiasy pracują nieco zbyt lekko: wystarczy potrząsnąć laptopem, aby ekran zmienił położenie. Z drugiej strony ułatwia to otwarcie notebooka jedną ręką. Również pulpit powinien zostać lepiej podparty, ponieważ prawa strona klawiatury ma, niestety, skłonność do „pływania” podczas pracy. Nie przeszkadza to jednak w korzystaniu z bloku numerycznego.
Zestaw umieszczonych na bokach portów z pewnością został dobrze przemyślany. Z czterech USB aż trzy są w szybszym standardzie 3.0 - w tym przedziale cenowym zwykle ów stosunek wygląda odwrotnie. Analogowe i cyfrowe wyjścia obrazu, LAN oraz czytnik kart SD dopełniają oczekiwanej funkcjonalności komputera. Zdecydowanie słabiej wypada ich rozmieszczenie. Upchnięcie trzech USB 3.0 oraz HDMI na przedniej części lewego boku dalekie jest od ideału - minimalne odstępy między nimi sprawiają, że zagospodarowanie jednego portu utrudnia, a w skrajnych przypadkach uniemożliwia korzystanie z gniazd sąsiednich.
Odsłonięcie podzespołów rozwiązano dwustopniowo. Mniejsza klapka skrywa gniazda pamięci RAM, większa odsłania dysk twardy oraz układ chłodzenia.
Wyspowa klawiatura prezentuje sprawdzony i popularny układ, więc przesiadka na nowego LifeBooka A514 nie będzie wymagała zmiany przyzwyczajeń. Delikatnie szorstka faktura przycisków jest przyjemna w dotyku, zaś powierzchnia płytek, jak i odstępy między nimi są odpowiednio duże, więc nawet osoby o większych dłoniach nie będą miały problemów z literówkami. Nieco rozczarowuje skok przycisków - choć jest dobrze wyczuwalny, to jednak powinien być nieco głębszy - ostatecznie nie mamy do czynienia z ultrapłaskim ultrabookiem. Po paru dniach użytkowania klawiatury przestaje się na to zwracać uwagę.
Gładzik ze zintegrowanymi przyciskami nie wyróżnia się na tle konkurencji. Dobrze spisuje się przy prostych zadaniach, gdyż nawiguje kursorem szybko i dokładnie. Słabiej wypada obsługa gestów oraz praca samych przycisków, które reagują nieco opornie i niekiedy nie wyczuwają kliknięcia. Przy obowiązkach biurowych zdecydowanie warto posiłkować się choćby najprostszą myszką.
Głośniki trafiły nad klawiaturę, więc nic ich nie tłumi i grają całkiem głośno. Ich brzmienie nie zachęca jednak by wykorzystywać je do celów ambitniejszych niż Skype czy telekonferencja. Syczące brzmienie, brak basów i płaskie tony wysokie nie przekładają się na satysfakcjonujące przeżycia muzyczne.
Matowa matryca o rozdzielczości HD (1366 x 768) to standard w tej klasie sprzętu - podłączenie dodatkowego monitora z pewnością ułatwi nam pracę. Parametry ekranu również nie były dla nas zaskoczeniem - aby zachować możliwie przystępną cenę producent sięgnął po ekran typu TN. Przy pracy biurowej nie potrzebujemy jednak imponującego kontrastu i pełnej palety barw sRGB.
matryca:
zakres kolorów:
| szczegółowy pomiar: | kąty widzenia ekranu: |
Jak pokazały nasze testy, niskonapięciowy procesor Core i3 4005U dobrze radzi sobie w zadaniach administracyjno-biurowych. Pakiet Office, przeglądanie Sieci, czy prosta obróbka multimediów nie były dla niego żadnym problemem. Mały apetyt na energię testowanego CPU zapewnia przy okazji świetną kulturę pracy i zaskakująco dobry czas pracy na baterii.
Podobnie wygląda kwestia zintegrowanego z procesorem układu graficznego. W zadaniach biurowych Intel HD 4400 spisuje się bezproblemowo, nie jest to jednak rozwiązanie stworzone do płynnej obsługi zaawansowanych graficznie gier.
W testowanej konfiguracji producent zrezygnował z tradycyjnego dysku talerzowego na rzecz rozwiązania hybrydowego. Dzięki ośmiogigabajtowemu buforowi w postaci pamięci flash, komputer uczy się, jakich aplikacji używamy najczęściej i samoczynnie przenosi nań pliki istotne dla szybszego ich uruchamiania.
Pod tym względem Fujitsu LifeBook A514 zdecydowanie zabłysnął. Energooszczędny procesor nie wymaga intensywnego chłodzenia, więc nawet przy długotrwałym obciążeniu dyskretny szum wiatraczka nie będzie uciążliwy. Mniej wymagające zadania zapewniają jeszcze cichszą pracę układu chłodzenia.
Podobnie wygląda kwestia temperatury obudowy - gdy układ chłodzenia zostanie już skłoniony do pracy, w niektórych miejscach obudowa staje się chłodniejsza niż w momencie gdy pracujemy z samym edytorem tekstu. Podobną sytuację mogliśmy zaobserwować przy okazji testu Asusa Pro P2420.
Temperatura obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - duże obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - duże obciążenie |
To kolejna mocna strona Fujitsu A514, więc warto na nią zwrócić uwagę - zwłaszcza jeśli często pracujemy poza zasięgiem gniazdka (np. podczas wykładu). Ponad sześć i pół godziny aktywnego przeglądania Sieci oraz ponad pięć godzin pracy z pakietem Office to nieprzeciętne wartości - szczególnie, jeśli uwzględnimy niewielką cenę urządzenia.
Fujitsu LifeBook A514 okazał się udanym produktem w kategorii "business low-end". Pomimo przystępnej ceny, komputer może pochwalić się trzema portami USB 3.0, przyjemną klawiaturą i znakomitą kulturą pracy. Nie sposób również nie wspomnieć o długim czasie pracy na baterii oraz rocznej gwarancji "door-to-door" z możliwością wydłużenia i rozbudowania o usługę "on-site".
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Kuba Kutzmann
Ten model został już wycofany z oferty | |
Alternatywą dla niego jest Fujitsu LifeBook A557 | |
Więcej recenzji podstawowych notebooków biurowych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Fujitsu LifeBook w sklepie kuzniewski.pl