HP ProBook 650 G3 vs Dell Latitude 5580 – dwa pomysły na praktycznego notebooka 18 maja 2017 | Krzysztof Grzegorowski
Każdy z przedstawicieli tak zwanej "wielkiej trójki" producentów notebooków biznesowych posiada w swojej ofercie uniwersalne urządzenia przystosowane zarówno do pracy w biurze, jak i w terenie. Lenovo ma ThinkPady serii L, HP swoje ProBooki serii 600, a Dell oferuje notebooki Latitude serii 5000. To właśnie przedstawiciele dwóch amerykańskich gigantów branży IT są bohaterami dzisiejszej recenzji.
Nie tak dawno mieliśmy okazję przetestować najnowszego EliteBooka z 15-calowym ekranem. Teraz schodzimy z "drabinki" w portfolio HP o jeden stopień niżej, aby przyjrzeć się najnowszemu wydaniu ProBooka 650, czyli bezpośredniemu konkurentowi Della Latitude 5580. Trzecia generacja ProBooka serii 600 nie obsypie nas nowinkami, gdyż zmiany obejmują głównie gamę dostępnych procesorów oraz nowszą kartę graficzną dostępną w opcji.
Latitude 5580 może za to pochwalić się nową obudową oraz dostępnymi funkcjami, oferując jednocześnie sprawdzone rozwiązania, z którymi mogliśmy się spotkać we wcześniejszych generacjach sprzętu. Już na początku jednak sprawne oko wychwyci teoretycznie mało znaczący detal, a mianowicie brak litery "E" przed liczbą oznaczającą serię notebooka. W praktyce oznacza to, iż nowy Latitude pozbawiony został klasycznego złącza stacji dokującej.
Recenzja tych modeli trafiła także do działu Wideo.lab.
HP ProBook 650 G3 | Dell Latitude 5580 | |
segment | notebook profesjonalny | notebook profesjonalny |
wymiary i waga | 378 x 257 x 27 mm 2,31 kg - waga z baterią 295 g - zasilacz | 376 x 250 x 23 mm 2,12 kg - waga z baterią 395 g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 10 Pro, 64-bit | Windows 10 Pro, 64-bit |
procesor | Intel Core i5 7200U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,5 GHz do 3,1 GHz 3 MB cache, 14 nm TDP - 15 W | Intel Core i7 7600U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,8 GHz do 3,9 GHz 4 MB cache, 14 nm TDP - 15 W |
układ graficzny | Intel HD 620 | Intel HD 620 |
dysk twardy | 1 TB, HDD, 2,5", 7200 rpm HGST HTS541010A7E630 | 256 GB, SDD, M.2, SATA III |
pamięć RAM | 8 GB, DDR4 maks. 32 | 8 GB, DDR4 maks. 32 |
ekran | 15,6 cala Full HD, TN matryca matowa AUO35ED | 15,6 cala Full HD, IPS matryca matowa LGD053F |
napęd optyczny | DVD +/- RW | --- |
wybór złączy | 2x USB 3.0 USB typu C DisplayPort VGA LAN COM audio in/out złącze dokowania | 3x USB 3.0 USB typu C z obsługą DisplayPort VGA HDMI LAN audio in/out |
opcje rozszerzeń | czytnik kart pamięci | czytnik kart pamięci |
komunikacja | WLAN - Intel DB Wireless-AC 7265 LAN - Intel EC I219-V Bluetooth 4.2 | WLAN - Intel DB Wireless-AC 8265 LAN - Intel EC I219-LM Bluetooth 4.2 |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych moduł szyfrowania TPM 2.0 czytnik Smart Card | TPM 2.0 czytnik linii papilarnych czytnik Smart Card |
akumulator | 48 Wh Li-Ion 3-komorowy | 68 Wh Li-Ion 6-komorowy |
wyposażenie dodatkowe | --- | podświetlenie klawiatury Traskstick |
wyposażenie opcjonalne | modem WWAN stacja dokująca podświetlana klawiatura | stacja dokująca na USB typu C modem WWAN karta sieciowa WiGig |
gwarancja | 1 rok z możliwością rozszerzenia | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
Aktualna oferta HP ProBook 650 G3 w slepie kuzniewski.pl
Aktualna oferta Dell Latitude 5580 w sklepie kuzniewski.pl
HP ProBook 650 G3
Najnowsza generacja niższej serii ProBooków (czyli ProBooki 400) cechuje się designem zbliżonym do EliteBooków. Serii 600 natomiast zmiana koloru pokrywy nie dotknęła i wciąż wygląda jak stary, dobry ProBook z czarnym deklem. Absolutnie w niczym to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - obecna na pokrywie i na spodzie notebooka głęboka czerń nadaje mu nieco surowszego charakteru, akcentując w ten sposób profesjonalną naturę laptopa.
Standardowo już pulpit laptopa został wykonany z szarej, aluminiowej płyty. Oczekiwana przez nas wytrzymałość na nacisk nie rozczarowuje, a jedynym miejscem, gdzie wyraźnie da się odczuć odkształcanie materiału, jest obszar pomiędzy touchpadem a klawiaturą. Podnagarstnik jest solidny, nie najlepiej prezentuje się za to pokrywa notebooka - zastosowane tworzywo nie może pochwalić się zadowalającą sztywnością. Z jednej strony elastyczność może chronić materiał przed pęknięciami, ale w tym przypadku nie chroni nawet przed niewielkim naciskiem, pozwalając na pojawianie się na ekranie niewielkich zakłóceń. Osoby chcące podróżować z ProBookiem będą musiały mieć ten fakt na uwadze. Konstruktorzy HP bardzo dobrze wyważyli siłę zawiasów, gdyż ich opór skutecznie chroni ekran przed przypadkowym odchylaniem się, jednocześnie pozwalając na otwarcie notebooka jedną ręką. Kąt odchylenia ekranu wynosi 180 stopni.
Zeszłoroczna obudowa oferuje nam dość dobre zagospodarowanie bocznych krawędzi notebooka. Z lewej strony oprócz napędu DVD znajduje się czytnik Smart Card. Na tyle na użytkownika czekają porty COM i VGA, zaś z prawej strony jest gniazdo słuchawkowo-mikrofonowe, dwa porty USB 3.0, jeden port USB 3.0 typu C, gniazdo LAN oraz złącze dokowania.
Dell Latitude 5580
W odróżnieniu od ProBooka 650 nowy Latitude 5580 może pochwalić się odświeżoną konstrukcją. Nie należy jednak oczekiwać spektakularnych nowości. Zmiany dotyczą głównie detali, takich jak rozmieszczenie poszczególnych portów. Dzięki swojej czarnej obudowie Latitude 5580 prezentuje się bardzo klasycznie i elegancko. Co prawda w tym miejscu należy spodziewać się porównań do konkurencyjnego dla obu testowanych modeli ThinkPada L, jednak naszym zdaniem Dell prezentuje się mniej topornie. W porównaniu do ProBooka 650 jest ponadto chudszy (swoją rolę odegrał tu brak napędu optycznego), a jego zawiasy wzmocniono metalem.
Mimo że korpus testowanego Della został wykonany z tworzywa, to i tak komputer jako całość jest całkiem solidną konstrukcją. Podobnie jak w przypadku ProBooka, pulpit ugina się nieznacznie tylko pod klawiaturą, a obszar pod matrycą oraz podnadgarstnik odznacza się zadowalającą sztywnością. Elementem, który wypadł w Dellu o niebo lepiej w porównaniu do ProBooka jest klapa komputera. Pochwalić ją można za odpowiednią twardość, niepozwalającą nawet większemu naciskowi na wywołanie artefaktów na ekranie monitora. Materiał, z którego jest wykonana jest klapa, nie pozwala również na wyginanie tego elementu. Łyżką dziegciu okazała się jednak tendencja materiału do kolekcjonowania odcisków dłoni i palców. Siła, z jaką pracują zawiasy pokrywy, doskonale chroni ekran przed przypadkowym odchylaniem się, ale do otwarcia notebooka będziemy musieli użyć obu rąk.
Latitude 5580, podobnie zresztą jak poprzednia generacja w postaci Latitude’a E5570, z pewnością ucieszy użytkowników ceniących sobie sensowne rozlokowanie wszystkich złączy. Dzięki temu, że gniazdo zasilania, "erjotkę", HDMI oraz jeden port USB przeniesiono na tył urządzenia, sporo miejsca zostało na bocznych krawędziach. Tę z lewej strony wyposażono w gniazdo USB 3.0 oraz USB 3.1 typu C z funkcją przesyłania obrazu za pomocą interfejsu DisplayPort, a także czytnik Smart Card i gniazdo dla kart pamięci. Po prawej stronie znalazło się miejsce dla gniazda VGA, dodatkowego USB oraz gniazda jack obsługującego zestaw słuchawkowo-mikrofonowy. Wszystkie porty i gniazda znajdują się na tyle bocznych krawędzi, tak więc w trakcie pracy nie powinny nam przeszkadzać ewentualne przewody.
HP ProBook 650 G3
Klawiatura HP Premium adresowana jest do osób preferujących nieco twardy i płaski, aczkolwiek wyraźny i sprężysty skok klawiszy. Subtelnie chropowate czarne tworzywo, z którego wykonane są płytki, jest twarde, ale mimo wszystko przyjemne w dotyku. Poza tym klawiatura jest odporna na zachlapanie oraz może zostać wyposażona w opcjonalne podświetlenie.
Touchpad przesunięty jest bliżej lewego boku, a jego płytkę osadzono nieco poniżej poziomu pulpitu. Bardzo gładka, szara płytka ma rozmiary pozwalające na swobodne korzystanie z akcesorium, a palec ślizga się po niej bez najmniejszego oporu. Przyciski lewego i prawego kliku zostały odseparowane od płytki, co czyni korzystanie z laptopa w terenie bardziej komfortowym. Ich skok jest lekki i wyraźny. Niespodzianką jest fakt, że Pointstick będzie w tej generacji dostępny jako opcja (w zestawie z podświetleniem klawiatury). Testowany egzemplarz go nie posiadał.
ProBook 650 posiada dwa niewielkie głośniczki, które umieszczono pod siateczką znajdującą się nad klawiaturą. Jakością generowanego dźwięku nie wyprzedza konkurencyjnych modeli, czego można było się spodziewać. Dominujące soprany wchodzące w delikatne świszczenie bliżej końca skali głośności oraz brak słyszalnych tonów niskich to dość często spotykana charakterystyka systemu audio w laptopach biznesowych. Głośniki można jednak pochwalić za donośność.
Dell Latitude 5580
Jeżeli dla kogoś klawiatura w ThinkPadach ma skok zbyt głęboki, a ta w ProBookach lub EliteBookach jest zbyt płaska, to klawiatura z Latitude'a 5580 powinna być dla niego w sam raz. Skok jest wyraźny, ma przyjemnie sprężystą odpowiedź oraz, ku uciesze współpracowników nabywcy, jest bardzo cichy. Materiał, z którego wykonano płytki klawiszy, jest gładki i przyjemny w dotyku, a pod opuszkami da się wyczuć delikatne wyprofilowanie, co podnosi ergonomię pracy z laptopem. Pracę w warunkach niedostatecznego oświetlenia uprzyjemni dwustopniowe białe podświetlenie.
Podobnie jak testowany ProBook 650, Latitude 5580 może pochwalić się wystarczająco dużą płytką touchpada, która jest przyjemnie gładka i posiada oddzielne klawisze. Ich skok jest co prawda bardziej płaski niż w ProBooku, ale na tyle głęboki, aby można było z nich wygodnie korzystać. Dell daje użytkownikowi alternatywę dla touchpada w postaci Tracksticka. Jego niewielka "główka" delikatnie wystaje między klawiszami G, H i B, a trzy przyciski akcesorium znajdują się tuż pod klawiszem spacji.
Dwa głośniczki wbudowane w przednią krawędź testowanego Della oferują lepszą jakość dźwięku niż ProBook przy zbliżonej głośności. Latitude 5580 posiada nieco lepiej zbalansowaną gamę pasm niskich i wysokich, dzięki czemu nawet przy maksymalnej głośności nie irytuje kłującymi w ucho częstotliwościami. Co ciekawe, jakość dźwięku nie była w żaden sposób modyfikowana żadnym narzędziem software'owym.
Obaj producenci pozwalają na wyposażenie komputerów w modem WWAN oraz stację dokującą. W przypadku Della będzie to replikator portów na USB typu C lub stacja dokująca podłączana przez opcjonalnego Thunderbolta 3. ProBook zaś posiada klasyczne złącze dla stacji dokującej, jak też możliwość podłączenia replikatora przez USB typu C. Wśród opcji chroniących dane i strzegących dostępu do komputera znajdziemy czytnik Smart Card, czytnik linii papilarnych oraz moduł szyfrowania danych TPM.
Kiedy oba laptopy stały włączone obok siebie, różnice w jakości wyświetlanego obrazu można było dostrzec goły okiem. Nic dziwnego, gdyż ekran w ProBooku 650 G3 to dość mocno podświetlony (359 cd/m2) panel TN o rozdzielczości Full HD, a Latitude wyposażony był w widocznie ciemniejszą (245 cd/m2) matrycę IPS o takiej samej rozdzielczości. Jak można się domyślić, ekran ProBooka nie oferował zbyt szerokich kątów widzenia ani głębokiego kontrastu (100:1), ale za to mógł pochwalić się przyzwoitym odwzorowaniem kolorów wynoszącym 76% pokrycia skali sRGB.
W przypadku monitora Latitude'a sytuacja była odwrotna - odwzorowanie kolorów było na niższym poziomie (62% skali sRGB), ale za to kontrast wynoszący 710:1 oraz szerokie kąty widzenia można potraktować jako mocne atuty panelu wyprodukowanego przez LG Philips.
HP pozostawia użytkownikowi alternatywę w postaci konfiguracji z ekranem o rozdzielczości HD oraz panelem dotykowym o rozdzielczości Full HD. Podobnie rzecz ma się w przypadku Della, tam jednak ekran dotykowy wykonano w technologii IPS.
Na testy trafiły do nas konfiguracje dość zróżnicowane. Reprezentant producenta z zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, czyli ProBook 650, wyposażony został w niskonapięciowego Intel Core i5 7200U. Ta dwurdzeniowa jednostka obsługująca technologię Hyper-Threading posiada rdzenie taktowane z częstotliwością 2,5 GHz, która w trybie Turbo Boost może zwiększyć się do 3,1 GHz. Mimo że jest to "środkowa" półka wydajnościowa dwurdzeniowych jednostek Intela, to pochwalić się może osiągnięciem 3,62 punktu w wielowątkowym teście Cinebench 11.5, czym symbolicznie prześcignęła skylake'owego Core i7 6600U. Dell Latitude 5580 wyposażony był w mocniejszy CPU o taktowaniu bazowym o 300 MHz wyższym niż w Core i5 oraz potrafiącym osiągnąć częstotliwość aż 3,9 GHz w trybie Turbo Boost. Jak można się domyślić, w widoczny sposób przełożyło się to na wydajność, pozwalając Core i7 7600U na osiągnięcie niemal 4 punktów w Cinebench 11.5.
Tym, co łączy laptopy obu producentów, jest możliwość wybrania konfiguracji z procesorem czterordzeniowym, który zapewni sporą różnicę w wydajności, ale też pociągnie za sobą szybszy drenaż baterii oraz różnicę w kulturze pracy. Jeżeli jednak ktoś stawia wydajność na pierwszym miejscu, to nie powinien mieć wątpliwości, którą wersję ProBooka 650 G3 lub Della Latitude 5580 wybrać.
W obu laptopach zainstalowano po jednej kości SODIMM DDR4 o pojemności 8 GB.
Intel HD 620 jest zintegrowanym z CPU układem graficznym i to właśnie od wydajności procesora oraz ilości pamięci operacyjnej zależy wydajność graficzna laptopa. W tym przypadku różnice nie są spore, ale da się zauważyć przewagę notebooka z mocniejszym procesorem.
Zarówno HP, jak i Dell przygotowały zestawy wyposażone w niezależną grafikę. W pierwszym przypadku jest to propozycja od AMD - Radeon R7 M465. Dell z kolei postawił na konkurencyjne rozwiązanie w postaci NVIDIA GeForce 930MX w przypadku laptopa z procesorem dwurdzeniowym oraz nieco wydajniejszego GeForce 940MX w konfiguracji z procesorem HQ.
Kolejną różnicą w testowanych modelach są zastosowane w nich rozwiązania dyskowe. W ProBooku 650 G3 do dyspozycji mieliśmy terabajtowy dysk HDD o prędkości 5400 RPM od Hitachi. W Dellu zaś zainstalowano nośnik półprzewodnikowy pod postacią kości M.2 SATA od Micron. Czterokrotnie mniejszą pojemność w stosunku do dysku z ProBooka nadrabiał on dużo szybszym operowaniem danymi.
Pod względem rozbudowy magazynu na dane laptopy prezentują się podobnie, gdyż w obu przypadkach instalacja nośnika 2,5-calowego wyklucza instalację dysku M.2 i vice versa. Dell Latitude 5580 oraz ProBook 650 G3 mogą zostać wyposażone w kość M.2 SATA lub PCIe. Warto wspomnieć, że w przypadku wyboru konfiguracji 5580 z większą baterią (92 Wh), laptop w ogóle nie będzie mógł pomieścić 2,5-calowego magazynu.
Po obu laptopach spodziewaliśmy się wysokiej kultury pracy. Niskonapięciowy CPU oraz brak niezależnej grafiki tym bardziej te oczekiwania uzasadniały. Pod względem głośności działania laptopy prezentowały się bardzo podobnie. Od około 33-34 dB generowanych przez komputer w spoczynku do 39 dB w trybie obciążenia CPU to nie rewelacyjne, ale w pełni zadowalające wyniki. W obu przypadkach nie możemy mieć zastrzeżeń do pracy wentylatorów odprowadzających ciepło z wnętrza laptopów. Pracowały one jednostajnie, a ich szum w żaden sposób nie rzucał się w uszy i nie przeszkadzał w pracy.
Pod względem ciepłoty obudowy nieco lepiej zaprezentował się ProBook 650 G3. Dotyczy to zarówno pracy z przeglądarką internetową, jak i obciążenia komputera benchmarkiem Unigine Heaven. Nie oznacza to jednak, że Latitude 5580 wypadł źle - oba laptopy mogą pochwalić się naprawdę dobrą kulturą pracy, ale trudno nie zwrócić uwagi na różnice w temperaturze spodu oraz pulpitu uwypuklającej się szczególnie w momencie pracy na wysokich obrotach.
Temperatury obudowy
Pulpit - małe obciążenie | Spód - małe obciążenie | Pulpit - duże obciążenie | Spód - duże obciążenie | |
650 G3 | ||||
5580 |
W ProBooku 650 G3 zainstalowano baterię o pojemności 48 Wh i jest to jedyny akumulator, z którym można nabyć laptopa. Jego pojemność wystarcza na ponad 6,5 godziny pracy z przeglądarką internetową oraz prawie 3 godziny pracy w trybie wysokiej wydajności. Wyniki te nie są może spektakularne, ale w zupełności wystarczają do komfortowego korzystania z notebooka poza biurem.
Dell daje za to możliwość wyboru konfiguracji z baterią o pojemności 42, 51, 68 lub 92 Wh. Testowany egzemplarz wyposażony został w przedostatnią opcję, która może poszczycić się zasilaniem laptopa przez ponad 3 godziny w przypadku obciążenia podzespołów oraz przeszło 12 godzinami korzystania z sieci Wi-Fi.
Widoczna różnica w czasie pracy na baterii zachęca wszystkich często podróżujących do sięgnięcia po Della. Nic dziwnego - różnice pracy na baterii sięgają nawet kilku godzin, co dla osób ceniących sobie nieskrępowaną możliwość korzystania z notebooka poza biurem może być mocną kartą przetargową.
Testowanie dwóch tak dobrych 15-calowych komputerów należy do przyjemnych zadań. Tym bardziej, że mimo iż oba laptopy dość mocno się od siebie różnią, to jednak reprezentują równą, wysoką jakość. Zarówno w ProBooku 650 trzeciej generacji, jak i w najnowszym 15-calowym Dellu Latitude serii 5000 można znaleźć coś dla siebie. To, co łączy oba notebooki, to nie tylko ta sama półka cenowa oraz przekątna ekranu, ale też sporo możliwości skonfigurowania laptopa, zadowalająca liczba dostępnych opcji oraz - po prostu - wysoka jakość wykonania. Nie oznacza to jednak, że oba sprzęty są bez wad, ale o tym poniżej.
HP ProBook 650 G3
Najnowsza generacja to tak naprawdę ProBook 650 G2 z odświeżonym wnętrzem. Nowością są nowe procesory generacji Kaby Lake, a co za tym idzie - konieczność pracy na systemie Windows 10. Ciężko nie docenić całkiem solidnej obudowy oraz przyjemnej dla oka estetyki ProBooka. Szkoda tylko, że dekiel notebooka został potraktowany trochę po macoszemu. Docenić należy za to dobre rozłożenie i wybór portów, całkiem wygodną klawiaturę oraz praktyczny i wygodny touchpad. Ponarzekać możemy jedynie na matrycę TN, gdyż wciąż brakuje nam IPS-a dla ekranu Full HD, oraz na brak możliwości wyboru baterii.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Dell Latitude 5580
To kolejna generacja bardzo udanego sprzętu dla biznesu. Niezwykle elegancka, świetnie spasowana obudowa o bardzo dobrze rozlokowanych portach z pewnością trafi do osób ceniących sobie przede wszystkich praktyczność swojego narzędzia pracy. Testowany Dell może pochwalić się bardzo wygodną, podświetlaną klawiaturą, Trackstickiem oraz bardzo solidną klapą. Szeroka gama dostępnych konfiguracji laptopa - obejmująca między innymi procesor, grafikę, łączność bezprzewodową, a także baterię - sprawia, że praktycznie każdy może wybrać Latitude'a dokładnie skrojonego pod swoje potrzeby. Szkoda tylko, że Dell postanowił usunąć z najnowszych notebooków klasyczne złącze dla stacji dokującej. Matryca IPS, mimo że oferuje obraz niezłej jakości, to jednak nie wybija się swoimi parametrami ponad to, co proponuje konkurencja.
Mocne strony:
| Słabe strony:
|
Autor recenzji: Krzysztof Grzegorowski
Więcej recenzji notebooków profesjonalnych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą HP ProBook 650 G3 oraz Dell Latitude 5580 w sklepie kuzniewski.pl.