Lenovo ThinkPad X1 Carbon 3 – prestiżowy ultrabook biznesowy 21 kwietnia 2015 | Kuba Kutzmann
Lenovo ThinkPad X1 Carbon 3
segment | ultrabook biznesowy |
wymiary i waga | 331 x 227 x 18 mm 1,277 kg - waga z baterią 349 g - zasilacz |
system operacyjny | Windows 8.1 Pro, 64-bit |
procesor | Intel Core i5 5200U 2 rdzenie, 4 wątki od 2,2 GHz do 2,7 GHz 3 MB cache, 14 nm maks. TDP - 15 W |
układ graficzny | Intel HD 5500 |
dysk twardy | 256 GB, SSD M.2 Samsung PM851 |
pamięć RAM | 8 GB, DDR3 - maks. 8 GB |
ekran | 14 cali, 2560 x 1440 WQHD matryca matowa, IPS Lenovo LP140QH1-SPB1 |
napęd optyczny | brak |
wybór złączy | 2 x USB 3.0 mini-DisplayPort HDMI micro-LAN (adapter w zestawie) złącze OneLink Dock |
opcje rozszerzeń | --- |
komunikacja | WLAN - Intel DB W-AC 7265 LAN - Intel EC I218-V WWAN - Sierra EM7345 4G LTE Bluetooth 4.0 |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych TPM 1.2 |
akumulator | 50 Wh Li-Poly 8-komorowy |
wyposażenie dodatkowe | podświetlenie klawiatury adapter micro-LAN |
wyposażenie opcjonalne | --- |
gwarancja | 3 lata z możliwością rozszerzenia |
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_main" ]
Aktualna oferta ultrabooków Lenovo ThinkPad X1 Carbon w sklepie kuzniewski.pl
Zjawiskowo smukła i lekka obudowa to zasługa wykorzystania materiałów z najwyższej półki. Pokrywę wykonano z włókna węglowego wzmocnionego włóknem szklanym. Reszta konstrukcji to połączenie aluminium i stopu magnezu - takie rozwiązanie nie tylko przełożyło się na wzorcową solidność wykonania, ale również umożliwiło zachowanie niewielkiej wagi komputera. Po zamknięciu trzeci Carbon ma więc niecałe 18 mm grubości, co w połączeniu z surową, thinkpadowską stylistyką, tworzy naprawdę intrygujący efekt wizualny. Nowa wersja ponoć jest odrobinę cięższa od poprzedniej generacji - pojemność baterii wzrosła do 50 Wh - informacje od producenta wskazują, że waga wzrosła o całe 0,01 kg, ale nasze pomiary nie potwierdziły tego.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_case" ]
Matowe wykończenie obudowy w umiarkowanym stopniu chroni sprzęt przed odciskami palców - po całym dniu przenoszenia ultrabooka przyda się miękka flanela, aby przywrócić mu wizytowy wygląd. Solidność wykonania z pewnością zaskakuje - ultrabook jest świetnie spasowany; cieniutka pokrywa jest doskonale usztywniona, pozostała część obudowy również nie reaguje nawet na mocniejszy nacisk. X1 Carbon 3 ma nam towarzyszyć na każdym kroku, więc musi przetrwać lata szorstkiego traktowania.
Zawiasy pracują z wyraźnym oporem, zapewniając ekranowi bardzo stabilne podparcie - z racji niewielkiej wagi ultrabooka nie otworzymy jedną ręką. Maksymalny kąt odchylenia ekranu to pełne 180 stopni.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_case2" ]
Tak płaska konstrukcja musiała się odbić na wyborze portów, szczęśliwie zachowano zestaw znany z modelu poprzedniej generacji. Dwa USB 3.0, HDMI, mini-DisplayPort oraz dostępny po podłączeniu adaptera port LAN w biurowych warunkach zostaną błyskawicznie zagospodarowane, przyozdabiając boki ultrabooka wystającymi przewodami. Carbon posiada również gniazdo dokujące OneLink, umożliwiające przy pomocy jednego przewodu połączenie go z miniaturową stacją dokującą, radykalnie zwiększającą wygodę pracy stacjonarnej. Umieszczone na tylnej krawędzi komputera gniazdo SIM to jasny sygnał, że X1 Carbon 3 może korzystać z zalet modemu WWAN.
Od niepamiętnych czasów test każdego ThinkPada musi owocować kolejnym panegirykiem na temat montowanej w nich klawiatury - Carbony, pomimo swej płaskiej natury, nie odstają w tym względzie od masywniejszych konstrukcji. Wyspowa klawiatura Precision nie bez kozery nazywana jest najwygodniejszą klawiaturą dostępną w notebookach - płytki o zaokrąglonym dole zapewniają odpowiednio duże odstępy między klawiszami, ich wyprofilowaną powierzchnię miło czuć pod opuszkami palców, a głęboki i soczysty skok klawiszy to prawdziwa wisienka na pisarskim torcie. A pamiętajmy, że nie brakuje biznesowych ultrabooków, w których skok klawiatury zapewnia doznania porównywalne ze stukaniem palcami w blat stołu. Projektanci Lenovo kolejny raz udowodnili, że smukła obudowa nie musi odbić się na wygodzie pisania. Drugi Carbon mógł się pochwalić nowatorskim rozwiązaniem kwestii klawiszy funkcyjnych - zastąpiła je dotykowa listwa, dostosowująca się do aktywnej aplikacji. Niewątpliwie był to innowacyjny pomysł, jednak w kolejnej generacji zdecydowano wrócić do klasycznych przycisków, niebudzących wśród użytkowników wątpliwości co do ich funkcjonalności.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_osp" ]
Również w touchpadzie dopatrzymy się małego powrotu do przeszłości. Projektanci odpuścili sobie umiarkowanie trafiony, łagodnie rzecz ujmując, pomysł na zintegrowanie z płytką gładzika wszystkich pięciu przycisków - te przypisane trackpointowi wróciły na swoje miejsce. Sam gładzik spisuje się obecnie znakomicie - przyjemnie gładka i chłodna powierzchnia sprawia wrażenie zrobionej ze szkła. Nawigowanie wskaźnikiem przebiega więc bez zarzutu, co docenimy w warunkach uniemożliwiających pracę z myszą.
Skryte na bokach spodu głośniki z pewnością imponują głośnością - przy wykorzystaniu 50% ich mocy są w stanie przeszkadzać w rozmowie, 100% ją zagłuszy. Co warto zaznaczyć - nawet przy pełnej mocy małe membrany nie zaczynają rzęzić ani charczeć. Barwa dźwięku wypada już słabiej, trudno jednak w biznesowym ultrabooku oczekiwać basów czy naturalnie brzmiących tonów wysokich. Do prowadzenia konferencji czy nawet obejrzenia filmu w zupełności wystarczą; jeżeli mamy ambitniejsze plany wypada pomyśleć o słuchawkach bądź zewnętrznych głośnikach.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_osp2" ]
Testowana konfiguracja dysponowała czytnikiem linii papilarnych oraz modułem TPM odpowiedzialnym za autonomiczne szyfrowanie dysku twardego - bezpieczeństwo danych w biznesie to bardzo istotna kwestia. Nadal jednak nie doszukamy się czytnika kart pamięci - chociażby w formie microSD. Tu poratować nas może jedynie czytnik kart podłączany przez USB.
Lenovo ThinkPad X1 Carbon 3 dostępny jest z kilkoma wariantami matryc. Może to być dobrej klasy TN-ka o rozdzielczości Full HD, ekran IPS w rozdzielczości WQHD (2560 x 1440) oraz wersje dotykowe tychże. Nasza konfiguracja dysponowała matowym ekranem WQHD wykonanym w technologii IPS. Dzięki temu ekran mógł się pochwalić znakomitymi kątami widzenia i kontrastem; nie rozczarowuje również pokrycie palety barw sRGB. Nieco słabiej wypadła luminancja - 200 cd/m2 przy maksymalnej jasności to o 50 cd/m2 mniej, niż się spodziewaliśmy. Ekran jest jednak matowy, więc nie musimy wysoką jasnością matrycy kompensować efektu lustra.
Matryca
Zakres kolorów
| Szczegółowy pomiar podświetlenia
| Kąty widzenia ekranu |
Nowy Carbon korzysta już z piątej generacji procesorów Intel Core w wersjach niskonapięciowych. Zaowocowało to kolejnym skokiem wydajności (choć słowo "krokiem" byłoby chyba określeniem bardziej miarodajnym) oraz dłuższym czasem pracy na własnym zasilaniu. Testowana konfiguracja korzystała z często spotykanego obecnie w tym segmencie układu Core i5 5200U. To dwurdzeniowy procesor, mogący osiągać taktowanie od 2,2 do 2,7 GHz, wykonany w 14 nm procesie technologicznym. Pomimo niemałej wydajności, dodatkowo podkręconej dzięki obecności dysku SSD, zachowuje on TDP na poziomie 15 W, co zdecydowanie odciąża układ chłodzenia.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_gal1" ]
Podobnie wygląda kwestia zintegrowanego układu graficznego - postęp wydajnościowy jest widoczny, choć miłośnicy gier nadal będą mieli z niego umiarkowany pożytek. To układ stworzony do pracy i obsługi multimediów w wysokiej rozdzielczości, zastosowania rozrywkowe ustępują więc istotniejszej energooszczędności.
Za magazyn danych służy nośnik półprzewodnikowy w formie minikarty M.2. Zajmuje on niewiele miejsca w obudowie, a zapewnia znakomite czasy zapisu i odczytu, zachowując przy tym nieporównywalną z dyskiem talerzowym odporność na wstrząsy i upadki.
Cichy i chłodny - tak w największym skrócie można podsumować kulturę pracy X1 Carbona 3. Przy niewielkim obciążeniu układ chłodzenia jest praktycznie bezgłośny, przy bardziej wymagających zadaniach jego szum jest ledwie słyszalny. Temperatury obudowy również zachwycają, twardo utrzymując się znacznie poniżej czterdziestu stopni.
Temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie
| Pulpit - duże obciążenie
|
Spód - niewielkie obciążenie
| Spód - duże obciążenie
|
Nieco większa bateria oraz nowa generacja procesorów Intel poprawiły o trzy godziny wynik w teście przeglądania stron WWW w porównaniu do poprzednika. Bardziej obciążający system test pracy z pakietem Office, wykonany na zrównoważonym planie zasilania, zakończył się po ponad sześciu godzinach. Lenovo ThinkPad X1 Carbon 3 zalicza się więc do jednych z najdłużej pracujących ultrabooków biznesowych, jakie mieliśmy okazję testować.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_akces" ]
Lenovo nie marnuje czasu na pusty marketing i każdy kolejny Carbon oferuje swojemu użytkownikowi więcej od poprzednika. Lekka i smukła obudowa to nie wszystko - biznesowy sprzęt klasy premium musi wyróżniać się wyjątkową solidnością, ergonomią i funkcjonalnością. A pod tym względem nie można zarzucić Carbonowi 3 jakiekolwiek niedoróbki. Nie sposób tu również nie przypomnieć o świetnej kulturze pracy, znakomitej klawiaturze oraz imponującym czasie pracy na baterii.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2015/191.carbon3/carbon3_gal2" ]
Mocne strony:
|
Słabe strony:
|
Autor recenzji: Kuba Kutzmann
Lenovo ThinkPad New X1 Carbon został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Lenovo ThinkPad X1 Carbon 5 | |
Więcej recenzji ultrabooków biznesowych
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą Lenovo ThinkPad X1 Carbon w sklepie kuzniewski.pl