Mysz komputerowa – do domu, do biura, dla profesjonalisty 20 kwietnia 2020 | Zespół lab-kuzniewski.pl
Od czasu, kiedy Douglas Engelbart stworzył prototyp myszy komputerowej, minęło ponad 50 lat. Przez ten okres to niewielkie urządzenie asystujące nam w codziennej pracy i rozrywce przeszło niezliczoną liczbę metamorfoz i udoskonaleń. Jego idea pozostała jednak niezmieniona - mysz ma za zadanie maksymalnie ułatwić zarządzanie treścią wyświetlaną na monitorze.
Przez lata urządzenie, które początkowo mogło poruszać się na płaszczyźnie osi X i Y, uzyskało możliwość swobodniejszego dostępu do wyświetlanych przez ekran treści, a to za sprawą zastąpienia dwóch prostopadle do siebie ustawionych kółek kulką. Na taki pomysł wpadła firma Telefunken. Dopiero jednak w latach 80 dwudziestego wieku rozwój i popularyzacja myszy komputerowej przeszła z powolnego truchtu do zdecydowanie szybszego tempa.
Premiera komputera Xerox 8010 Star była kolejnym kamieniem milowym w historii komputerowego gryzonia. I mimo że sprzedaż samego komputera uznana była za fiasko, to jednak ten komputer osobisty na tyle spopularyzował dwuprzyciskową myszkę, że po to rozwiązanie sięgnął nie kto inny jak Steve Jobs oraz jego największy konkurent - firma Microsoft. Zaczęli oni tworzyć własne manipulatory stołokulotoczne (tak brzmiała propozycja nazwania urządzenia w języku polskim, ale na szczęście nie przyjęła się) i dołączać je do swoich komputerów, a to pociągnęło za sobą dalszy rozwój urządzenia. Równolegle do rozwoju myszy zaczęły zmieniać się interfejsy w ówczesnych komputerach, w coraz większym stopniu uzależniając wygodę obsługi systemu od obecności tych akcesoriów. W tym czasie zaczęły się również pojawiać pierwsze myszy optyczne, które swoją precyzją przewyższały mechanizmy z kulką i rolkami w środku. Optyczny sensor obniżył również wagę całego gadżetu.
Lata mijały, systemy operacyjne rozwijały się, a komputery stawały się coraz bardziej osobiste. W coraz większej liczbie domostw można było natrafić na prostopadłościany, które straszyły chrobotaniem dysków twardych oraz 1,44-calowego napędu dyskietek, a ludzie cały czas poruszali się po ekranie monitora za pomocą myszki. Z czasem urządzenia te stały się jeszcze precyzyjniejsze, sensory optyczne zyskały bowiem konkurencję w postaci myszek laserowych oferujących jeszcze większą dokładność poruszania kursorem.
Współczesne myszki komputerowe pozbawione są mechanizmu kulkowego, chociaż wielu z nas z pewnością pamięta czyszczenie rolek myszki za pomocą patyczka higienicznego. Do ich podłączenia nie potrzeba także portu PS/2 ani COM. Wystarczy gniazdo USB dla przewodu lub odbiornika sygnału, które uczyni nasze akcesorium bezprzewodowym. A jeżeli nie cierpimy na nadmiar portów USB (co we współczesnych ultracienkich laptopach zdarza się coraz częściej), to łączność z myszą możemy nawiązać za pomocą Bluetooth lub Wi-Fi.
W tym poradniku postaramy się doradzić, na co zwrócić uwagę przy wyborze myszy do codziennej pracy, a także nakreślimy, na co powinien zwrócić uwagę gracz poszukujący myszki stworzonej do dynamicznej rozgrywki. Liczba urządzeń dostępnych na rynku jest zatrważająca, więc warto znać pewne uniwersalne cechy, które pozwolą wybrać mysz najbardziej nam odpowiadającą.
Jaką mysz wybrać?
Odpowiedź na to pytanie jest teoretycznie bardzo łatwa: taką, która spełni nasze oczekiwania. Jeżeli wyżej stawia się design urządzenia niż jego funkcjonalność, rzecz staje się bardzo prosta. Wystarczy po prostu wybrać urządzenie podobające nam się wizualnie.
Rzecz nieco się komplikuje, jeżeli zaczniemy zwracać uwagę na pozostałe detale - myszka bezprzewodowa czy przewodowa? A jeżeli bezprzewodowa, to jak ma się komunikować z komputerem? Jaką powinna mieć czułość? Lepiej kupić mysz optyczną czy może laserową?
Zwróćmy pokrótce uwagę na podstawowe cechy myszy, zaczynając od sensora. Najbardziej popularnymi jest dioda optyczna oraz dioda laserowa. Ta pierwsza technologia należy do dość precyzyjnych rozwiązań, a myszka teoretycznie działa na każdej niebłyszczącej się powierzchni. Teoretycznie, gdyż nawet niewielkie refleksy świetlne lub nierówności pojawiające się na powierzchni, na której korzystamy z urządzenia, mogą zakłócić działanie czujnika. Myszy z nieco wyższego przedziału cenowego skonstruowane są w taki sposób, żeby zminimalizować prawdopodobieństwo tego typu zakłóceń. Dla zmaksymalizowania wygody można po prostu używać podkładki pod mysz.
Myszki laserowe działają na takiej samej zasadzie, ale sensor laserowy jest dużo dokładniejszy, dzięki czemu mysz może pracować z wyższą rozdzielczością niż gryzoń z diodą optyczną. Jeżeli zależy nam na tym, aby mysz działała na praktycznie każdej powierzchni (za wyjątkiem powierzchni przezroczystych, np. szkła), to tego typu sensor jest w stanie nam to zapewnić. Przy okazji wzrośnie jednak cena akcesorium.
Na rynku pojawiły się swego czasu myszki, których diody świeciły wiązką światła niebieskiego. BlueTrack, bo tak nazywa się ta technologia, została stworzona przez inżynierów Microsoftu. W myszkach tego typu zastosowano niebieską diodę oraz soczewkę szerokokątną. To połączenie sprawia, że mysz może pracować praktycznie na takich samych powierzchniach jak mysz laserowa.
Wcześniej wspomnieliśmy także o rozdzielczości. Podaje się ją w DPI (liczba punktów na cal), a określa ona, z jaką precyzją mysz jest w stanie oddać ruch dłoni. Im więcej DPI, tym myszka jest dokładniejsza, a ruch kursora na ekranie płynniejszy. Wskaźnik DPI ma ogromne znaczenie dla grafików oraz graczy. Tym pierwszym pozwala na precyzyjny ruch kursora przy tworzeniu i edycji grafiki, gracz z kolei będzie w stanie dokładniej operować kamerą, co ma ogromne znaczenie we wszelkiego typu "strzelankach", zwłaszcza sieciowych.
Drugim ważnym, szczególnie dla graczy, parametrem jest czas reakcji urządzenia. W uproszczeniu parametr ten określa, jak szybko odbiornik sygnału przekazuje informację o ruchu sensora. Jeżeli sensor ma wolny czas reakcji, a korzystający z niej będzie wykonywał bardzo dużo gwałtownych ruchów, wtedy - oczywiście w skrajnych przypadkach - na ekranie będzie można zaobserwować "skakanie kursora" zamiast płynnego ruchu.
Oprócz właściwości związanych z elektroniką urządzenia warto zwrócić uwagę na takie cechy jak kształt myszy. Doskonała większość myszek jest urządzeniem o tzw. kształcie symetrycznym. Oznacza to, że z gadżetu z powodzeniem będą mogły korzystać zarówno osoby prawo-, jak i leworęczne. Jednak gracze oraz osoby pracujące sporo czasu przy komputerze sięgną raczej po myszki profilowane, cechujące się bardziej dopasowanym do dłoni kształtem. Osoby leworęczne nie będą w tej kwestii w pokrzywdzone, gdyż na rynku znaleźć można myszki przystosowane do opierania kciuka po prawej stronie urządzenia.
Nie powinno bagatelizować się również rozmiaru myszki. Rzecz jasna, osoby często podróżujące z laptopem i chcące korzystać z myszki raczej wybiorą akcesorium o małych rozmiarach. Na dłuższą metę korzystanie ze zbyt małego w stosunku do dłoni urządzenia może jednak męczyć i osoby pracujące w biurze powinny zdecydować się na myszkę, na której ręka może swobodnie spoczywać. Dlatego też tak ważne jest sprawdzenie, czy biurowy gryzoń dobrze leży w dłoni, dzięki czemu w trakcie pracy nasz nadgarstek nie będzie musiał pozostawać w napięciu przez długi czas.
Mysz biurowa
To w zasadzie najbardziej uniwersalna mysz. Swoimi parametrami nie rzuci na kolana zapalonego gracza, ale funkcjonalność dużej części myszek z tej kategorii może znacząco ułatwić codzienną pracę i obsługę wykorzystywanych aplikacji. Najtańsze myszki z tej kategorii można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze, a odwdzięczyć się mogą czułością na poziomie 800-1000 DPI, co wielu osobom w zupełności wystarczy. Użytkownicy dbający o estetykę swojego biurka mogą zdecydować się na zakup myszki bezprzewodowej, co pomoże ograniczyć liczbę "pełzających" po biurku kabli. W modelach zasilanych wymiennymi bateriami warto zwrócić uwagę na obecność czujnika naładowania baterii, aby uniknąć przykrych niespodzianek. W tym przypadku trzymanie zapasowych akumulatorków na podorędziu również wydaje się być dobrym pomysłem.
W przypadku myszki kupowanej stricte do laptopa warto wyposażyć się w model, który połączy się z komputerem za pomocą Bluetooth. Dlaczego? Aby maksymalnie ograniczyć prawdopodobieństwo zgubienia lub zapominania o odbiorniku sygnału radiowego. Myszka trzymana w niewielkiej torbie, w której chowamy notebooka na czas przemieszczania się, nie powinna być również zbyt duża.
Część myszek biurowych posiada nie tylko dwa przyciski i rolkę, ale także przyciski "wstecz" i "dalej" umieszczone z lewej strony urządzenia, pod kciukiem. Korzystanie z nich może znacząco poprawić komfort korzystania np. z przeglądarki internetowej.
Tutaj wymagania zazwyczaj są nie tylko większe, ale również dokładniej sprecyzowane. Myszka musi mieć odpowiedni kształt, nie bez znaczenia jest także materiał pokrywający powierzchnię, na której spoczywa dłoń i palce. Dla gracza ważną cechą jest też sposób działania przycisków, tzn. odpowiedź przycisku oraz siła, jaką potrzebują włożyć palce, aby wykonać klik. Dlatego tak istotne jest niekupowanie akcesorium, z którego korzystamy przez kilka godzin dziennie "w ciemno". Głośność oraz sam dźwięk kliknięcia mogą nawet stać się właściwością pozwalającą zadecydować o wybraniu danego modelu.
Bardziej wymagający rozpoczną szukanie urządzenia posiadającego rozdzielczość co najmniej 2000 DPI. Ruch kursora będzie wyraźnie płynniejszy i dokładniejszy niż w przypadku myszek biurowych. Spora liczba urządzeń posiada wbudowany przycisk umożliwiający zwiększanie bądź zmniejszanie czułości sensora, by płynnie dopasowywać sposób działania myszy do naszych preferencji lub potrzeb - w różnych gatunkach gier lepsze okażą się inne ustawienia sprzętowe, np. strategia turowa nie wymaga aż takiej precyzji działania jak dynamiczny FPS.
Producenci modeli z nieco wyższych półek cenowych dbają, by w pudełku ze sprzętem lub na ich stronie WWW dostępne były sterowniki do myszy. Pozwalają one najczęściej na regulację kolorów i sposobu pracy podświetlenia czy też zmianę działania ewentualnych dodatkowych klawiszy i przypisania do nich odpowiednich makr, dzięki czemu możemy mieć najpotrzebniejsze opcje dosłownie pod ręką.
Przy zakupie myszki warto również zwrócić uwagę na obecność dodatkowych udogodnień. Wśród nich może znaleźć się np. chłodzenie dłoni, regulacja wagi myszki poprzez dokładanie lub odejmowanie niewielkich ciężarków, a nawet sensory monitorujące nasze tętno w trakcie gry.
Żeby uniknąć przykrej niespodzianki w postaci rozładowania się baterii w trakcie rozgrywki lub pracy, warto sięgnąć po urządzenie przewodowe.
Tak naprawdę cechą w największym stopniu odróżniającą mysz dla profesjonalisty do gamingowej będzie wygląd. Często można spotkać myszki gamingowe z kolorowym, LED-owym podświetleniem, pozwalającym na regulację koloru, a kształty urządzenia są "agresywniejsze" i ostrzejsze, podkreślając dynamikę gier i zaciętość rywalizacji. Nie jest to, rzecz jasna, regułą - rynek pełen jest myszek dla gracza prezentujących się bardziej elegancko i stylowo niż "jarmarcznie". Specjalista kupujący myszkę do pracy raczej zdecyduje się na bardziej stonowaną kolorystykę i design.
Okazuje się, że nie tylko wybór odpowiedniej konfiguracji komputera może przyprawić o ból głowy. Decyzja dotycząca głównego akcesorium ułatwiającego korzystanie z laptopa lub komputera stacjonarnego również. Aby ułatwić sobie zadanie, już na samym początku należy zastanowić się i odpowiedzieć sobie na pytanie dotyczące tego, do czego mysz będzie używana i jakie są nasze wobec niej oczekiwania.
Wybór myszki pod kątem jej wyglądu zależy głównie od osobistej wrażliwości estetycznej, przez co zakup oparty na tym kryterium nie będzie zbyt skomplikowany. Może się jednak okazać, że oprócz atrakcyjnego wyglądu urządzenie nie oferuje nic więcej. Z kolei czułość i rodzaj zastosowanego sensora, sposób zasilania myszki oraz jej kształt i wielkość to cechy, które będą realnie rzutować na komfort naszej pracy lub gry. Nie należy o tym zapominać.
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą myszy komputerowych dla profesjonalistów w sklepie kuzniewski.pl oraz z ofertą myszy dla graczy w sklepie GameRagon.pl