Lenovo ThinkPad X230 – lekko i wydajnie

Lekki notebook biznesowy to doskonałe narzędzie pracy. W przeciwieństwie do smukłych ultrabooków posiada liczne porty oraz sporo możliwości rozszerzenia funkcjonalności. Jest od nich mniejszy, ale mało kiedy lżejszy. Nie może też z nimi konkurować jeśli chodzi o urodę. Nie ma za to wątpliwości, że jest to kategoria maszyn o zupełnie innym, chociaż nadal mobilnym, przeznaczeniu.

Na łamach lab-kuzniewski.pl mieliśmy już okazję testować mobilne laptopy do pracy. Notebook, którego chcemy dziś zaprezentować to Lenovo ThinkPad X230 - i jest to sprzęt naprawdę udany.

Nie licząc urządzeń nie bedących klasycznymi notebookami, X230 jest najmniejszym komputerem z serii ThinkPad. Warto zaznaczyć, że występuje on w licznych konfiguracjach, także w wersji z ekranem dotykowym. Dziś jednak poddajemy testom ThinkPada X230 w bardzo użytecznej wersji: z procesorem Intel Core i5, matrycą typu IPS oraz stacją dokującą w zestawie. 

Lenovo ThinkPad X230 

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/2" ]

Aktualna oferta notebooków Lenovo ThinkPad serii X w sklepie kuzniewski.pl

ThinkPad X230 jest typowym, acz bardzo niedużym przedstawicielem linii ThinkPad. Charakterystyczne czarne, matowe tworzywo, aluminiowe zawiasy, kanciasta sylwetka i absolutnie biznesowy charakter. A przy tym niewielkie gabaryty i wydajne podzespoły. Liczne porty, ekran IPS i wygodna klawiatura. Za mało dobrego? No to jeszcze stacja dokująca w zestawie.

Obudowa ThinkPada X230 wykonana jest z czarnego tworzywa, o bardzo dużej twardości, acz chętnie zbierającym odciski palców. ThinkPady zdołały już przyzwyczaić nas do tej małej niedoskonałości. Sztywności konstrukcji nie można właściwie nic zarzucić. Nie ma choćby jednego punktu na obudowie, który wykazywałby chęć do uginania się pod naciskiem.

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/5" ]

Zawiasy pracują doskonale. Możemy otworzyć laptopa jedną ręką, jednocześnie zawiasy trzymają ekran na tyle sztywno, że nie występują żadne dostrzegalne drgania podczas przenoszenia sprzętu. Po otwarciu laptopa naszym oczom ukaże się typowe dla ThinkPadów wnętrze. Matowa czerń obudowy i klawiatury oraz wściekła czerwień trackpointa i przypisanych do niego klawiszy.

Panel roboczy jest sztywny i solidny. Jedynym miejscem gdzie następuje lekkie odkształcenie obudowy pod naciskiem jest fragment bezpośrednio nad gniazdem ExpressCard. Mimo niewielkich gabarytów notebooka nie brak miejsca na nadgarstki, a ukośnie umieszczony napis "ThinkPad" przypomina nam na jakim laptopie mamy przyjemność pracować.

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/porty" ]

Rozmieszczenie i ilość portów są dość dobre jak na tak niewielki sprzęt. Nieraz w znacznie większych notebookach nie znajdziemy tylu portów co w małym X230. Pod tym względem ciężko coś zarzucić konstrukcji Lenovo. No, może tylko to, że tył komputera pozostał praktycznie niewykorzystany, a wszystkie porty wylądowały na przednich częściach bocznych krawędzi. Umieszczenie gniazda LAN jest w ogóle kuriozalne, bo z wpietym w nie kablem możemy w sumie zapomnieć o wygodnej pracy myszą. No chyba, że jesteśmy leworęczni. 

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/stacja" ]

Miłym dodatkiem jest załączona w zestawie stacja dokująca. Mechanizm instalowania laptopa jest niesamowicie prosty: wystarczy położyć laptopa i lekko docisnąć i voila! Notebook zadokowany. Odblokowanie wymaga zastosowania małej, plastikowej wajchy, znajdującej się po lewej stronie obudowy. W samej stacji dokującej znajdziemy przydatny zestaw złączy: aż cztery porty USB, port LAN, D-Sub, DisplayPort, złącze zasilania i gniazda dźwiękowe. Ponad to, w stacji dokującej znajduje się element, którego z racji niewielkich gabarytów nie zdołano (i słusznie), zmieścić w samym laptopie: napęd optyczny. 

Wygodna klawiatura w dwunastocalowym laptopie? Brzmi jak rzecz niemożliwa? A jednak. Lenovo w swoich ThinkPadach montuje klawiatury, które zdecydowanie wybijają się ponad przeciętność. Dotyczy to także niewielkiego X230. Zastosowana klawiatura ma układ wyspowy, o dobrze zaprojektowanych, wyprofilowanych klawiszach. Klawisze mają przyjemny, miękki skok. Jest on przy tym wysoki, co w segmencie ultramobilnym jest rzadkością. Pisanie na klawiaturze X230 to prawdziwa przyjemność. 

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/3" ]

Touchpad jest niewielki, o nieco chropowatej powierzchni. Wielkość da się mu wybaczyć ze względu na niewielkie gabaryty samego notebooka. Zgodnie ze współczesną modą w projektowaniu tych urządzeń, zastosowany w X230 touchpad został zintegrowany z przyciskami, Tak więc dolna część tabliczki dotykowej jest jednocześnie przyciskami. Nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie, ale i tak jest o niebo lepsze od tego, które Lenovo zaczyna wdrażać w najnowszych konstrukcjach, takich jak T431S czy E531.

Drugie urządzenie wskazujące, trackpoint, jak na tego typu przyrząd jest bardzo wygodny. Kursor poprawnie reaguje na wygięcia charakterystycznego, czerwonego "grzybka", i chociaż częściej wybierałem touchpad, to jednak trackpoint jest niewątpliwie udany.

Głośniki X230 zaskakują uzyskiwaną głośnością. Cały czas mając na uwadze jak niewielkim laptopem jest X230 należy wystawić całkiem wysoką ocenę głośnikom X230. W porównaniu do głośniczków z bliźniaczego X230i dźwięk wydaje się też nieco czystszy, ale nawet jeśli nie jest to tylko moje subiektywne odczucie, to różnica jest minimalna. 

ThinkPad X230 jest notebookiem o bardzo profesjonalnym charakterze. Tym lepiej świadczy więc o producencie, że nie zdecydował się by oszczędzić na jakości zastosowanej matrycy. Niestety, to dosyć popularna praktyka. Często spotykamy notebooki o dobrze wykonanych obudowach, świetnym spasowaniu elementów, niezłej wydajności i... z tragiczną matrycą. 

Tu jest inaczej. Zastosowano bowiem matrycę typu IPS. Skutkuje to nie tylko szerszymi kątami widzenia, ale też dobrym odwzorowaniem kolorów i wysokim kontrastem. Za matrycę X230 otrzymuje więc wysoką ocenę, mimo iż ekranik jest przecież bardzo niewielki. 

Wewnatrz Lenovo ThinkPad X230 zamontowano bardzo wydajny procesor Intel Core i5-3320M. To dwurdzeniowa jednostka o dosyć wysokiej częstotliwości pracy. Nic więc dziwnego, że osiągane w teście wyniki są więcej niż tylko dobre. Nie jest to jedyna konfiguracja tego modelu - dla użytkowników wymagających jeszcze większej mocy obliczeniowej przeznaczone są wersje z procesorami Intel Core i7.

Jedyną słabszą stroną X230 okazały się oczywiście testy wydajności graficznej. Układ Intel HD 4000 nigdy demonem prędkości nie był, i nie do takich celów go opracowano. W benchmarkach gamingowych oczywiście nie mógł wygenerować płynnej grafiki.

Notebook biznesowy powinien posiadać wysoką kulturę pracy. Zbytnie nagrzewanie się negatywnie wpływa na żywotność elektroniki, a wytrzymałość i bezawaryjność to w tym segmencie cechy kluczowe. Na szczęście tu nie uświadczymy takiego zjawiska w skali, która kazałaby się martwić, jednak X230 potrafi zrobić się dosyć ciepły. Temperatura, szczególnie w obciążeniu, zaczyna wzrastać do około 40 stopni w najcieplejszych punktach (okolice wylotu powietrza). 

Głośność pracy układu chłodzącego to raczej mocna strona niewielkiego notebooka biznesowego od Lenovo. ThinkPad X230 osiąga bowiem bardzo niewielkie głośności. Nie usłyszymy więc irytującego szumu.

Dla mobilnego laptopa, takiego jak ThinkPad X230, czas pracy na baterii to jeden z kluczowych parametrów. Nic więc dziwnego, że osiągnięte rezultaty okazały się być całkiem dobre. W najbardziej miarodajnym teście, a więc przy korzystaniu z Sieci, mały ThinkPad pracował aż 6 h na baterii. Czas pracy staje się oczywiście wyraźnie słabszy gdy wzrośnie obciążenie.

Lenovo ThinkPad X230 nie każdemu przypadnie do gustu. Jest bowiem dosyć gruby jak na współczesne standardy, a w kategorii maszyn dwunastocalowych nietrudno o lżejsze konstrukcje. Stylistyka, wspólna z całą linią ThinkPad, ma także wielu przeciwników, i ciężko nie zgodzić się z zarzutem, że wygląda archaicznie.

[uberga ubdest="fotki_testy/06.2013/x230/4" ]

Co jednak z tego, skoro jest to komputer wydajny i funkcjonalny, a przy tym bardzo mobilny. Sprawdzi się wszędzie tam gdzie ultrabook "polegnie" z powodu niedoboru portów, a także tam gdzie tradycyjny notebook okaże się być zbyt ciężki i niewygodny. Klawiatura X230 to klasa sama w sobie wśród maszyn tej wielkości, a ekran typu IPS pozwala spać spokojnie jeśli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu. Dodatkowym atutem z pewnością jest znajdująca się w zestawie stacja dokująca. Skutecznie zwiększa ona, i tak wysoką, funkcjonalność ThinkPada X230.

Czy X230 to doskonały mobilny notebook biznesowy? Nie. Mały ThinkPad posiada wady, chociaż na tle zalet wydają się one być zupełnie nieznaczące. Podstawową wadą X230 jest nagrzewanie się obudowy. Przy niezbyt wymagających zadaniach ThinkPad X230 pozostaje chłodny, jednak gdy zostanie zmuszony do bardziej wytężonej pracy obudowa zaczyna osiągać miejscami około 40 stopni, co jest już wartością nieprzyjemną.

Dla kogo ThinkPad X230 okaże się być najlepszym wyborem? To notebook dla osób, dla których wydajność i mobilność sprzętu ma kluczowe znaczenie. Na pewno nie jest to notebook dla komputerowych estetów. Za to ucieszy wszystkich, którzy przywykli do nieco topornego designu ThinkPadów.

Autor recenzji: Krzysztof Bogacki

Zachęcamy do zapoznania się z ofertą notebooków Lenovo ThinkPad serii X w sklepie kuzniewski.pl