Nie tylko mSATA i M.2

Jeśli komuś wydawało się, że postępująca miniaturyzacja niedługo odeśle do lamusa dyski twarde w rozmiarze 2,5 cala, jest w błędzie.

Seagate właśnie wprowadził do sprzedaży w Polsce (zapowiadane w czerwcu) HDD Ultrathin o pojemności 320 i 500 GB i grubości zaledwie 5 mm. Niedługo można się też spodziewać pierwszych urządzeń z takimi dyskami, gdyż pracę nad nimi zapowiedzieli: Asus i Dell. Dyski działają na złączu SATA III.

Widać że pomimo ścięcia 9,5 mm do 7 mm, producenci nie powiedzieli ostatniego słowa. To dobra informacja dla producentów nie tylko coraz bardziej spłaszczających się Ultrabooków, ale i ich departamentów urządzeń hybrydowych oraz tabletów. Seagate przewidział nawet wersję specjalnie dopracowaną pod kątem tabletów z systemem Android. Hybrydowy dysk z 8 GB pamięci Flash na cache daje możliwość stworzenia taniego tabletu z magazynem o pojemności podobnej do laptopa i wciąż całkiem żwawo obsługującego poruszanie się w środowisku systemu operacyjnego.

http://www.youtube.com/watch?v=IwjAfVHoFAw

Seagate nie jest jedynym producentem dysków pracującym nad modelami o grubości 5 mm. WD pokazało swój model nawet chwilę wcześniej. Jednak, po pierwsze: wciąż nie ma ich w naszych sklepach; a po drugie: WD Blue UltraSlim idzie nieco inną drogą niż konstrukcje Seagate. Standardowe złącze SATA zastępuje krawędziowy konektor SFF-8784. Interfejs to wciąż SATA 6 Gb/s, ale do podłączenia we współczesnym komputerze potrzebna jest przejściówka.

Temat został podchwycony również przez wytwórców SSD. Plextor w sierpniu ogłosił, że kolejna generacja jego dysków: M6, będzie dostępna w pięciomilimetrowym formacie. Taki rozwój sytuacji powinien ucieszyć wszystkie osoby, które czekają na jeszcze bardziej płaskie laptopy, hybrydy i tablety w przystępnych cenach.

Źródło: The SSD Review, StorageReview, Engadget, Seagate, WD