Niewielkie laptopy do pracy 12 kwietnia 2013 | Krzysztof Bogacki
Notebooki 14-calowe to nietypowa kategoria sprzętu. Zgoda, są mniejsze i lżejsze od najpopularniejszych 15,6-calowych laptopów. Ale czy ta różnica jest warta rezygnacji z np. klawiatury numerycznej? Dziś podpowiemy dlaczego warto wybrać 14-calowego notebooka oraz który, z testowanej trójki, jest najlepszym wyborem.
A jest z czego wybierać, bo przetestowaliśmy trzy małe laptopy do pracy (biurowej i nie tylko) najpopularniejszych producentów - do recenzji trafił Dell Vostro 3460, HP ProBook 6475b oraz Lenovo ThinkPad L430. Są to modele o bardzo przystępnej cenie, oferujące funkcjonalność godną dobrego notebooka służbowego.
Szukając laptopa, który posłuży nam jako uniwersalne narzędzie pracy, najczęściej sięgamy po modele o przekątnej 15,6 cala. I nic w tym dziwnego - jest to kategoria najpopularniejsza i na sklepowych półkach jest takich laptopów najwięcej. A co jeśli chcemy coś mniejszego, lżejszego, bardziej poręcznego? Oczywiście możemy sięgnąć po filigranowe, mobilne notebooki z segmentu od 11,6 do 13,3 cala. Tyle tylko, że wówczas musimy zapomnieć o uniwersalności. W obudowach tych maleństw nie znajdziemy mocnych komponentów, co wymuszone jest ograniczonymi możliwościami odprowadzania ciepła. Poza tym tracimy też część funkcjonalności, bo jednak w przypadku ekranu rozmiar ma znaczenie.
Oczywiście, są jeszcze ultrabooki. Ważą mało, długo pracują na baterii, do tego są wydajne, a ich ekrany nie są małe. Doskonałość? Niestety, ceny najlepszych modeli nadal potrafią ostudzić zapał każdego techno-entuzjasty. Do tego ich częstą bolączką jest mała ilość portów i ograniczone możliwości dalszej rozbudowy. A jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem lub preferujemy bardziej tradycyjne notebooki? Wówczas powinniśmy wybrać notebook 14-calowy. Taki, jak bohaterowie naszego dzisiejszego testu. Przyjrzyjmy się im bliżej.
Do testów wybraliśmy Lenovo ThinkPad L430, HP ProBook 6475b oraz Dell Vostro 3460. Wszystkie trzy notebooki są komputerami skierowanymi do odbiorcy biznesowego. Oznacza to stonowaną stylistykę oraz lepsze wykonanie niż ich "konsumenckich" odpowiedników. Nie znajdziemy tu więc błyszczących plastików czy ekranów, które mogą służyć za substytut lustra.
Dell Vostro V3460
[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/14.dell_v3460/v3460_main" ]
Ten model został już wycofany z oferty | |
Jego następcą jest Dell Latitude 3470 | |
recenzja niebawem |
Pierwszym z testowanych notebooków jest Dell Vostro 3460. Producent wyposażył ten komputer w procesor Intel Core i3-2370M, 8 GB pamięci RAM oraz dysk Hitachi o pojemności 500 GB i prędkości obrotowej 7200rpm. Za wyświetlanie obrazu odpowiada zintegrowany z procesorem układ Intel HD 3000. Warto zwrócić uwagę na to, że zastosowany procesor to jednostka poprzedniej, drugiej generacji Core i3. Procesor ten nie dysponuje technologią TurboBoost. Notebook posiada matową matrycą o typowej, dla tego rozmiaru, rozdzielczości 1366 x 768.
segment | uniwersalny biznes | wymiary i waga | 345 x 244 x 30 mm 2,23 kg | |
system operacyjny | Windows 7 Professional 64-bit | dysk twardy | 500 GB, 7200rpm, Hitachi | |
procesor | Intel Core i3-2370M 2 rdzenie, 4 wątki 2,4 GHz 3 MB cache, 32 nm maks. TDP - 35 W | ekran | 14,1 cala 1366 x 768 HD matryca matowa AU Optronic AU0313C | |
układ graficzny | Intel HD 3000 | napęd optyczny | DVD +/- RW | |
pamięć RAM | 8 GB, DDR3 maksymalna ilość RAM - 16 GB | opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/MMC/MS-Pro | |
komunikacja | Wi-Fi 802.11 b/g/n
| akumulator | 4800 mAh Li-ion 6-komorowy | |
wybór złączy | 4x USB 3.0 HDMI LAN D-Sub | gwarancja | 3 lata dla firm 3 lata dla konsumentów | |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych | wyposażenie dodatkowe | podświetlana klawiatura |
Aktualna oferta notebooków Dell Vostro w sklepie kuzniewski.pl
Lenovo ThinkPad L430
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/L430_main" ]
Ten model został już wycofany z oferty | |
Następcą tego modelu jest Lenovo ThinkPad L460 | |
recenzja niebawem |
Lenovo ThinkPad L430 posiada konfigurację, która na papierze nie daje szans niewielkiemu Dellowi. Znajdziemy tu bowiem procesor Core i5, i to nie drugiej, a trzeciej generacji. Intel Core i5-3210M nie tylko jest wyżej taktowany niż omawiany wcześniej i3-2370M, ale obsługuje technologię Turbo Boost, co pozwala mu na podbicie taktowania do 3,1 GHz. Co jeszcze znajdziemy we wnętrzu czarnego ThinkPada? Podobnie jak w Dellu, 8 GB pamięci RAM oraz identyczny dysk od Hitachi. Układ graficzny to zintegrowany Intel HD 4000. Lenovo wyposażyło swoją czternastkę w matrycę o rozdzielczości HD+ (1600 x 900). ThinkPad jako jedyny z testowanej trójki pracuje pod kontrolą systemu Windows 8.
segment | uniwersalny biznes | wymiary i waga | 354 x 243 x 31 mm 2,32 kg | |
system operacyjny | Windows 8 Pro 64-bit | dysk twardy | 500 GB, 7200rpm, Hitachi | |
procesor | Intel Core i5-3210M 2 rdzenie, 4 wątki od 2,5 GHz do 3,1 GHz 3 MB cache, 22 nm maks. TDP - 35 W | ekran | 14,1 cala 1600 x 900 HD+ matryca matowa Lenovo LTN140KT03401 | |
układ graficzny | Intel HD 4000 | napęd optyczny | DVD +/- RW | |
pamięć RAM | 8 GB, DDR3 maksymalna ilość RAM - 16 GB | opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/MMC/MS-Pro | |
komunikacja | Wi-Fi 802.11 b/g/n Bluetooth | akumulator | 5600 mAh Li-ion 6-komorowy | |
wybór złączy | 2x USB 3.0 2x USB 2.0 DisplayPort LAN D-Sub złącze stacji dokującej | gwarancja | 1 rok dla firm 2 lata dla konsumentów mozliwość przedłużenia gwarancji | |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych TPM | wyposażenie dodatkowe | możliwość zamontowania modemu 3G |
Aktualna oferta notebooków Lenovo ThinkPad serii L w sklepie kuzniewski.pl
HP Probook 6475b
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/6475b_main" ]
Następcą tego modelu jest HP ProBook 645 G2 | |
recenzja niebawem |
ProBook 6475b wyróżnia się na tle pozostałej dwójki. I nie chodzi tu bynajmniej o metalowy korpus (taki posiada także Vostro 3460). Jako jedyny został oparty, w przeciwieństwie do obydwu konkurentów, nie o technologię Intela, a konkurencyjnego AMD. Sercem ProBooka jest APU A6-4400M taktowany 2,7 GHz (aż 3,2 GHz w trybie TurboCore). Czym jest APU? To skrót od Accelerated Processing Unit (wspomagana jednostka obliczeniowa). Tak AMD nazywa swoje procesory, które wyposażono w rdzenie graficzne mogące jednocześnie wspomagać swoją wydajnością nie-graficzne zastosowania. Taką jednostką jest w tym przypadku AMD Radeon HD 7520G. Notebook dysponuje 4 GB pamięci RAM. Warto zaznaczyć, że to pierwszy laptop z procesorem od AMD jakiego testujemy na lab-kuzniewski.pl.
segment | uniwersalny biznes | wymiary i waga | 338 x 231 x 34 mm 2,39 kg | |
system operacyjny | Windows 7 Professional 32bit | dysk twardy | 500 GB, 7200rpm, Hitachi | |
procesor | AMD A6-4400M 2 rdzenie, 2 wątki od 2,7 GHz do 3,2 GHz 3 MB cache, 32 nm maks. TDP - 35 W | ekran | 14,1 cala 1600 x 900 HD+ matryca matowa AUOptronics AUO303E | |
układ graficzny | AMD Radeon HD 7520G | napęd optyczny | DVD +/- RW | |
pamięć RAM | 4 GB, DDR3 maksymalna ilość RAM - 16 GB | opcje rozszerzeń | czytnik kart SD/MMC/MS-Pro | |
komunikacja | Wi-Fi 802.11 b/g/n Bluetooth | akumulator | 5400 mAh Li-ion 6-komorowy | |
wybór złączy | 2x USB 3.0 2x USB 2.0 DisplayPort LAN D-Sub złącze stacji dokującej | gwarancja | 1 rok dla firm 2 lata dla konsumentów mozliwość przedłużenia gwarancji | |
bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych | wyposażenie dodatkowe | możliwość zamontowania modemu 3G |
Aktualna oferta notebooków HP ProBook w sklepie kuzniewski.pl
Obudowa, jej solidność i funkcjonalność, to jedna z kluczowych rzeczy, na które powinniśmy zwracać uwagę przy wyborze notebooka do pracy. W gruncie rzeczy tego właśnie oczekujemy od laptopów biznesowych - solidności i trwałej konstrukcji. Zanim omówimy tą kwestię szczegółowo, proponuję zrobić mały test. Wybierzmy się w wolnej chwili do któregoś z elektromarketów. Weźmy jeden z tych "ślicznych", "nowoczesnych", "designerskich" laptopów o błyszczących powierzchniach do ręki. Naciśnijmy pokrywę ekranu, przyciśnijmy nieco silniej klawiaturę czy spód komputera. Potem policzmy odciski palców, które zostawiliśmy. Ciekawy efekt, prawda? Otóż nie uświadczymy takiego w żadnym z trzech testowanych dziś komputerów.
Lenovo ThinkPad L430
ThinkPada wykonano z czarnego, matowego plastiku i nawet zamknięty, prezentuje się całkiem elegancko. Dziwi natomiast, dlaczego Lenovo swoje logo umieszcza w taki sposób, że przy otwartej pokrywie będzie ono odwrócone. Obudowa, jeśli ją nacisnąć nieco silniej, ugina się bardzo nieznacznie. Spasowanie elementów jest bardzo dobre. Nie usłyszymy trzeszczenia czy pisków protestującego plastiku. Metalowe zawiasy ThinkPada pracują lekko, więc możemy otworzyć laptopa jedną ręką. Po otwarciu notebooka nie ma zaskoczenia.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/L430_case" ]
Czarny matowy plastik zarówno tworzy ramkę ekranu, jak i podpórki pod nadgarstki. Nie ugina się, ale próba wygięcia matrycy ujawnia mniejszą wytrzymałość zastosowanego tu tworzywa, jak np. w modelu T430. Porty rozmieszczono… no cóż, powiedzmy, że do doskonałości jest daleko. Szczególnie rażą aż trzy porty USB umieszczone obok siebie, na lewej krawędzi notebooka. Tuż obok gniazda ExpressCard i wyjść DisplayPort oraz D-Sub. Takie rozmieszczenie sprawia, że lewa strona komputera, po podłączeniu kilku urządzeń, stanie się małą plątaniną kabli USB i monitorowych. Pełna radość.
Dell Vostro V3460
Vostro 3460 otrzymał obudowę zbudowaną głównie z aluminium. Plastik stanowi tu wyraźną mniejszość. I chociaż to nie ta półka, do której przywykli użytkownicy dellowskiej serii Latitude, to jednak musimy przyznać, że Vostro 3460 jest wykonany naprawdę bardzo solidnie. Do tego jest najładniejszy z testowanej trójki, chociaż to oczywiście subiektywna opinia. Pokrywa ekranu ugina się pod naciskiem bardzo nieznacznie, co wynika raczej z charakterystyki samego aluminium niż błędów konstrukcyjnych. Spód laptopa również jest solidny, choć wykonano go z plastiku. Charakterystyczny dla Della jest sposób montowania ekranu. Zawiasy nie znajdują się tu na samym krańcu obudowy, więc po otwarciu, zaraz za matrycą pozostaje niewielka, wolna cześć obudowy. Rozwiązanie ciekawe stylistycznie, ale niekoniecznie zwiększające funkcjonalność komputera.
[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/14.dell_v3460/v3460_case" ]
Podobnie jak w L430 ekran można otworzyć jedną ręką. Co znajdziemy wewnątrz? Głównie szary plastik, bardzo przyjemny w dotyku, do tego twardy i nie ulegający naciskowi. Szkoda, że ta ostatnia cecha nie dotyczy klawiatury, która ugina się dosyć wyraźnie. Rozmieszczenie portów w laptopie sprawia wrażenie, że konstruktorzy V3460 zapomnieli, że dla notebooka biznesowego kluczowa jest funkcjonalność. W starszych modelach Dell "ładował" większą część złączy na tył notebooka. Na boczne krawędzie trafiały luźno rozmieszczone porty USB oraz porty audio. W V3460 dwa porty USB, port HDMI oraz porty audio umieszczono na lewej krawędzi. Na plus V3460 należy zaliczyć fakt, że wszystkie porty USB jakie posiada, to porty USB 3.0.
HP Probook 6475b
Zamknięty, metalowy ProBook kojarzy się z czołgiem. Pokrywa ugina się nieznacznie, co zupełnie nie wpływa na wrażenie pewnej "pancerności" HP-ka. Jako jedyny z testowanych notebooków, 6475b posiada mechaniczny zatrzask ekranu. Również i jego możemy otworzyć jedną ręką. Zawiasy pracują dosyć sztywno i sprawiają wrażenie bardzo trwałych. Po otwarciu laptopa wrażenie, że mamy do czynienia z konstrukcją, która jest w stanie wiele wytrzymać, nie ulega zatarciu. Klawiatura nie ugina się, nawet solidnie naciśnięta.
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/6475b_case" ]
Myślałem, że chociaż w jednym z testowanych laptopów będę mógł pochwalić rozmieszczenie portów. Niestety. Wylot powietrza znajduje się z prawej strony (gdzie zwykle spoczywa mysz), tam też umieszczono DisplayPort, USB oraz eSATA, a żeby im smutno nie było, dorzucono (na szczęście w pewnym oddaleniu) porty audio. Z lewej strony znajdziemy porty dwa USB i FireWire. Wyjście D-Sub i gniazdo LAN znalazły się na tylnej krawędzi. Czy naprawdę nie dało się zamienić prawej i lewej strony jeśli chodzi o porty?
Klawiatura i touchpad
Klawiatura w Lenovo L430 jest kopią tej z opisywanego niedawno T430. Pozbawiono ją tylko podświetlenia. Lekko zaokrąglone klawisze pracują lekko, szybko i wygodnie. Pracując na L430 z pewnością nie będziemy narzekali na klawiaturę… po tym jak już przywykniemy do charakterystycznego dla ThinkPadów umieszczenia klawisza Fn w miejscu, gdzie zwykle znajdziemy lewy Ctrl. Ponieważ to ThinkPad, znajdziemy tu dwa urządzenia do obsługi kursora. Touchpad działa precyzyjnie i wygodnie, a jego klawisze działają z lekko "gumowatym" skokiem. Powierzchnia tabliczki dotykowej mogłaby być jednak nieco większa. Trackpoint, jak na ten typ urządzeń wskazujących, działa całkiem nieźle.
Lenovo ThinkPad L430
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/L430_osprzet" ]
W Dellu V3460 klawiaturę należałoby ocenić bardzo wysoko, gdyby nie jej wyraźne uginanie się pod silniejszym naciskiem. Klawisze są duże, czytelnie opisane, pracują z wyraźnym, przyjemnym skokiem. Do tego są od siebie ładnie odseparowane, więc przypadkowe wciśnięcie nie tego, co chcieliśmy, w zasadzie nie jest możliwe. Do tego klawiatura V3460 dysponuje podświetleniem. To bardzo przyjemny dodatek i szkoda, że pozostałe dwa notebooki nie zostały o niego wzbogacone. Touchpad wykonano z przyjemnego w dotyku plastiku, o zdecydowanie mniej gumowej fakturze jak ten z sąsiadujących z nim podpórek na nadgarstki. Urządzenia działa bardzo precyzyjnie. Vostro zasłużył sobie na pochwałę jeśli chodzi o touchpad.
Dell Vostro V3460
[uberga ubdest="fotki_testy/01.2013/14.dell_v3460/v3460_osprzet" ]
ProBook 6475b został wyposażony w klawiaturę, która przy tych zastosowanych u rywali wygląda niezbyt funkcjonalnie, za to nowocześnie. Oczywiście jeśli przyjmiemy, że "nowoczesność" to kanciaste linie. Klawisze nie są tu zaokrąglone ani tym bardziej wyprofilowane. Klawisze w 6475b stawiają pewien opór, i chociaż nie utrudnia on pracy, to z pewnością nie wypływa pozytywnie na komfort pisania. Do tego jakość naniesionych naklejek wzbudza pewne obawy. Touchpad w pewnym stopniu rekompensuje niedostatki klawiatury. Jest bardzo szeroki, wygodny i precyzyjny. Klawisze działają miękko i mają przyjemny, wyraźnie wyczuwalny skok.
HP Probook 6475b
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/6475b_osprzet" ]
Matryce
Ekrany zastosowane w tych notebookach są nieco nierówne. Dell zastosował matrycę, którą ciężko nazwać doskonałą. Wyraźnie rzuca się w oczy niższa rozdzielczość matrycy niż u konkurentów. Nie trzeba nawet szczegółowego pomiaru, by zauważyć, że matryca użyta w Lenovo L430 jest wyraźnie jaśniejsza, niż te zastosowane u konkurentów. Niestety skutkuje to także wysoką luminacją czerni. Odwzorowanie kolorów najlepsze jest w 6475b, podobnie jak równomierność podświetlenia, ale nie jest to znacząca przewaga.
Ekran - Lenovo ThinkPad L430
Matryca luminacja - 288 cd/m2 Zakres kolorów sRGB - 56 % | Szczegółowy pomiar podświetlenia | Kąty widzenia ekranu |
Ekran - Dell Vostro V3460
Matryca luminacja - 158 cd/m2 Zakres kolorów sRGB - 60 % | Szczegółowy pomiar podświetlenia | Kąty widzenia ekranu |
Ekran - HP Probook 6475b
Matryca luminacja - 195 cd/m2 Zakres kolorów sRGB - 67 % | Szczegółowy pomiar podświetlenia | Kąty widzenia ekranu |
Jak sprawdzają się biznesowe czternastocalówki w konfrontacji z naszym zestawem testów?
Niekwestionowanym liderem jest Lenovo ThinkPad L430. Zastosowany w nim procesor i5 zwyczajnie nie daje szans konkurencji. Poważnym rozczarowaniem jest wydajność APU od AMD. A6-4400M osiąga słabsze wyniki, nie tylko w porównaniu do i5 zamontowanego w Lenovo, ale także do i3 goszczącego w Dellu. Sytuację poprawia nieco wydajność graficzna zintegrowanego układu HD 7520G, dzięki któremu w grach nie odstaje on od konkurencji. W niektórych testach osiąga nawet najwyższy wynik spośród testowanej trójki. Mimo wszystko jego wydajność ogólną ciężko nazwać zadowalającą. Nawet fakt, że testowana wersja HP Probook 6475b jest prawie 500 zł tańsza od najwydajniejszego w teście Lenovo L430, nie ratuje sytuacji. Zwyczajnie, A6-4400M nie jest dobrym wyborem w tej klasie cenowej. Idealnie odnalazłby się w innym, niższym segmencie rynku, gdzie konkurowałby z procesorami Pentium. Krótko mówiąc - nie jego liga.
System chłodzenia
Wszyscy wiemy, że laptop parzący w kolana nie jest rzeczą szczególnie przyjemną. Na szczęście żaden z testowanych komputerków nie ma tendencji do dogrzewania swojego właściciela. HP ProBook jest najchłodniejszy, co powinno skutecznie obalić mit "grzejących się AMD". Zmuszone do wysiłku, a w przypadku jednostek zastosowanych w HP i Lenovo także do podniesienia częstotliwości, czternastki zaczynają robić się ciepłe, ale nie gorące. Najwyższe temperatury odnotowaliśmy u Lenovo ThinkPad L430, najniższe ponownie u HP. Dell w środku stawki.
Lenovo ThinkPad L430 - temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - maksymalne obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - maksymalne obciążenie |
Dell Vostro V3460 - temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - maksymalne obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - maksymalne obciążenie |
HP Probook 6475b - temperatury obudowy
Pulpit - niewielkie obciążenie | Pulpit - maksymalne obciążenie |
Spód - niewielkie obciążenie | Spód - maksymalne obciążenie
|
Jeśli chodzi o głośność pracy, jest dobrze tak długo, jak notebooki nie muszą "walczyć" z zaawansowanymi zadaniami. Obciążone testem wydajności Unigine Heaven, zaczynają nieco bardziej szumieć. Szczególnie w przypadku Della ta różnica jest słyszalna. HP jest odrobinę cichszy od reszty, ostatecznie wygrywając rywalizację, jeśli chodzi o kulturę pracy.
Głośniki
Testowane maszyny to komputery do pracy, nie do multimediów. Zastosowane w nich głośniki nie powalają, chociaż odsłuch tego samego materiału na każdym z nich pozostawia różne wrażenie. Lenovo generuje dźwięk wyjątkowo słabej jakości, nie tylko cichy, ale jakby przytłumiony i niestety bardzo, ale to bardzo "płaski". HP ProBook radzi sobie nieco lepiej, ale ciężko nazwać słuchanie muzyki z tego laptopa przyjemnym - ot, standard dla typowych maszyn biurowych. Dell zamontował najlepsze głośniki spośród testowanych maszyn, ale i tu nie ma rewelacji. Dźwięk dobywający się z głośniczków Vostro V3460 nie jest zły, ale nieco przytłumiony przez umiejscowienie tychże na spodzie laptopa.
Akumulator
Czas pracy na baterii to dosyć istotny parametr, gdy mówimy o komputerze mobilnym. Po raz kolejny nieco zaskakuje HP ProBook, oparty o platformę AMD. Wygrywa w dwóch, spośród trzech testów bateryjnych. W trzecim, spoczynkowym, ustępuje minimalnie ThinkPadowi. Warto podkreślić, że wartość testu spoczynkowego jest niewielka, i największą wagę przywiązujemy do testu symulującego najpowszechniejszą czynność, a więc czytanie stron internetowych. Po raz kolejny ProBook, nadrabia więc najniższą wydajność walorami użytkowymi.
Komputery czternastocalowe pozostawiły nieco mieszane uczucia. Z jednej strony możemy im zarzucić kiepskie rozmieszczenie portów i wagę niewiele tylko mniejszą od większych, pietnastocalowych odpowiedników. Mimo to, coś w nich jest. W żadnym wykresie nie znajdziemy rubryki "wzbudzanie sympatii", a w tej kategorii każda z testowanych maszyn uzyskałaby wysoki wynik. Testowaliśmy notebooki bardziej wydajne, bardziej ergonomiczne, bardziej innowacyjne. Mimo to czternastocalowe trio wzbudziło naszą niekłamaną sympatię. ThinkPad L430 jest zdecydowanie najbardziej wydajny. Dysponujący najsłabszym "kopytem" Probook 6475b nadrabia najniższą ceną, najbardziej wytrzymałą obudową oraz najlepszą kulturą pracy. Dell wygrywa konkurs notebookowej urody, pozostając "średniakiem" w kwestii wydajności i ceny. Którego więc wybrać? Jaki jest najlepszy mały laptop do pracy?
obudowa | klawiatura | matryca | porty | wydajność | bateria | kultura pracy | wynik | |
Lenovo ThinkPad L430 | + | + | + | - | + | + | - | 5 |
Dell Vostro V3460 | + | + | - | - | + | - | - | 3 |
HP Probook 6475b | + | - | + | - | - | + | + | 4 |
[uberga ubdest="fotki_testy/04.2013/trzy_czternastki/all" ]
Z pewnym żalem rozstaję się z całą trójką, jedynak gdybym miał wybrać któryś z nich dla siebie, miałbym olbrzymi problem z wyborem. HP-ek urzeka pancerną obudową, i gdyby nie kiepska wydajność, pewnie na niego padłby wybór. No tak, ale klawiatura w Lenovo i jego możliwości skłaniają do zakupu właśnie czarnego ThinkPada. A Vostro V3460? Design, wielkość, poręczność, podświetlana klawiatura oraz porty USB 3.0 przemawiają za tym właśnie komputerem. Ciężka decyzja. Zakup którejkolwiek z tych maszyn z pewnością nie będzie błędem.
Autor recenzji: Krzysztof Bogacki
Aktualna oferta notebooków Dell Vostro w sklepie kuzniewski.pl
Aktualna oferta notebooków Lenovo ThinkPad serii L w sklepie kuzniewski.pl
Aktualna oferta notebooków HP ProBook w sklepie kuzniewski.pl