Haswell przetestowany!

Cały świat IT szumi od plotek, mniej lub bardziej prawdziwych, na temat procesorów Intel Haswell. Nowa generacja jednostek Core zapowiada się bardzo ciekawie, acz wiele z nowości zawartych w nowych CPU będzie mogło pokazać pazur dopiero przy odpowiednio pisanych programach. A co z wydajnością?

Procesory Intel Core i7 dwóch generacji, nadchodzącej i obecnej, zestawiono ze sobą w nieoficjalnym teście. Nieoficjalnym, bo tych pierwszych na rynku jeszcze nie ma. Test ukazał się na chińskim forum Coolager.

Jak więc wypada Haswell na tle znanego nam doskonale Ivy Bridge? Okazuje się, że przeskok wydajnościowy nie jest olbrzymi. Zestawione ze sobą procesory to bardzo podobne jednostki. Mają po cztery rdzenie, obsługują do ośmiu wątków, posiadają identyczne taktowanie oraz tę samą ilość pamięci podręcznej. Różni je architektura jądra, zarówno CPU, jak i GPU.

Jak widać różnice oscylują w granicach 10 % na korzyść nowego dziecka Intela. Trudno ocenić ten wynik jednoznacznie. Biorąc pod uwagę, że test był przeprowadzany zegar-w-zegar, to wynik wcale nie jest zły. Jest to wzrost wydajności osiągnięty wyłącznie dzięki architekturze.
Warto przypomnieć, że kolejny etap intelowskiej strategii Tick-Tock to skok w mniejszy wymiar technologiczny, przy odziedziczonej po Haswellu architekturze. Wówczas z pewnością zobaczymy wzrost częstotliwości procesorów.

Z drugiej strony jednakże, musimy przyznać, że spodziewaliśmy się czegoś więcej. Pewne nadzieje budzą dobre wyniki osiągane przez zintegrowany układ graficzny Intel HD 4600. Warto przypomnieć, że nie jest to najmocniejsza karta spośród nowych "integr" Intela.

Źródło: wccftech, tomshardware